wydolność obwodu lampki sufitowej

[STACHU]

właśnie, mógłby kto biegły w ciągnięciu druta objaśnić mnie głupiemu ile jeszcze mogę podpiąć pod kabelki z dach wystające

na tą chwilę prundem z instalacji lampki sufitowej żywią się:
1. diody konsolowe - OK biorą mało prunda
2. CB w konsoli siedzące - tu już więcej

i plan jest takowy co by Jolka nawigacją zwana, a pod roofem montowana też czerpała z kabelków owych...

pytanie jest czy mi się to wszystko nie zesra

[Jureq]

będzie OK do chwili gdy nie wpadniesz na pomysł podłączenia tam jeszcze lodówki

[darkman]

w kwestii druta to nie wiem Stachu, bo sobie nie dostaję jakoś, ale twoje radio czyli chyba alan199/42A lub coś koło tego
bierze: Pobór prądu: Nadajnik - 1.3 A; Odbiornik - 200 mA czyli niewiele również, a gro pracy to tylko podtrzymanie pracy RX, więc 200mA, spokojnie możesz dossać kolejnego kabelka. dopiero cymbał radio jeśli je amplifikować bierz sporo więcej, ale i tak zasadniczo po stronie nadawczej przy maksymalnym, chwilowym ociążeniu (mocą).
pozdro,

[STACHU]

plan jest taki co by zapodać dwa gniazda 12V w konsoli nadal do końca nie wierzę czy te kabelki to wytrzymają

[czobi]

...a nie mozesz puscic druta po slupku, pod wykladzinami dachu i rzeczonego slupka i jak ludzie miec swiety ppszony spokoj.

[Gałka]

jak dasz za dużo to i tak bezpiecznik wypali.

[darkman]

Otóz to! Też to słabo Stachu widzę z tymi gniazdami, tylko pociągnięcie kabla ma sens. Nawet jak zliczysz pobór prognozowany dla urządzeń które chcesz wykorzystać, to i tak przyjdzie taki czas że wetkniesz coś nienormatywnego i się.. zjara w najszczęśliwszym przypadku bezpiecznik, bez większych konsekwencji. Zrobić dobrze (!) i zapomnieć, że kabelki małego przekroju.

[STACHU]

no chyba tak zrobię.... i co bezpośrednio pod akumulator? z pstryczkiem po drodze, odcinającym dla świętego spokoju

[Kwieczor]

no chyba tak zrobię.... i co bezpośrednio pod akumulator? z pstryczkiem po drodze, odcinającym dla świętego spokoju

z pstryczkiem i bezpieczniczkiem
znam takich co dla pewności komplet w oba kierunki zakładają
p/k

[darkman]

słusznie prawi kwieczor, ale ja Staszku zrobiłbym tak: uwzględniając przydaśki większego kalibru, które planowaliśmy - pstryczek bym olał, bowiem jego sens jest tylko w układzie omijającym hebel główny, w przeciwnym wypadku hebel i tak odcina całość. za to bezpiecznik daję zawsze - tu rodzi się kłopot jego doboru, ale to detal. natomiast przerost pstryczków w konsekwencji zacznie póxniej konkurować z prostotą - "pomnika pan nie buduj" ;
pozdro,

[Kwiatec]

u mnie pociągnęli kabelki i ste bosko. sprawdzone na wycieczce i robi jak złe