Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
Moderator: luk4s7
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
ja zmieniałem przy 90tys km olej razem z filtrem, skrzynia nadal ładnie pracowała bez żadnych błędów. Dziś przyszedł czas na kolejną wymianę przy 150tys km, olej czysty, magnesiki czyste, filtr przepłukany(a czytając wasze posty już się bałem jeża na magnesie ), niestety wrażeń z jazdy nie ma, gdyż do wymiany poszły gumy górnego wahacza, które dziś nie dojechały.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
ufff już odebrałem już auto po wymianie i u mnie się udało,gra ,buczę i jestem zadowolony.kolejny krok do końca budowę ,może jest szansa ze się uda na 29.04 na imprę... )
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
misiekG pisze:ja zmieniałem przy 90tys km olej razem z filtrem, skrzynia nadal ładnie pracowała bez żadnych błędów. Dziś przyszedł czas na kolejną wymianę przy 150tys km, olej czysty, magnesiki czyste, filtr przepłukany[...].
Witam!
Mam dylemat, wymieniać czy nie.
Teoretycznie, producent nie zaleca,
Może zrobić to po około 100 tyś jak już gwarancja się skończy?
Jak ASO patrzą na wymianę oleum w skrzyni poza autoryzowanymi stacjami (patrz gwarancja)???
Jakies sugestie?
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
Rzuć monetą. A jak auto jest na gwarancji to zrób to na dzień przed końcem gwarancji. Jak znajdziesz opiłki a pewnie nie to poproś o nową skrzynię.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
a jak ktoś ci udowodni że coś tam wymieniałeś?? wlej olej producenta i siedź cicho.irko pisze:misiekG pisze:ja zmieniałem przy 90tys km olej razem z filtrem, skrzynia nadal ładnie pracowała bez żadnych błędów. Dziś przyszedł czas na kolejną wymianę przy 150tys km, olej czysty, magnesiki czyste, filtr przepłukany[...].
Witam!
Mam dylemat, wymieniać czy nie.
Teoretycznie, producent nie zaleca,
Może zrobić to po około 100 tyś jak już gwarancja się skończy?
Jak ASO patrzą na wymianę oleum w skrzyni poza autoryzowanymi stacjami (patrz gwarancja)???
Jakies sugestie?
w każdej skrzyni się wymienia olej. zadzwoń do Samko to ci powiedzą
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
A ja bym zrobił tak...
Jak bym miał automata - a nie chcę!
W młodym aucie wymieniał bym olej często, w starym wcale.
Przy częstej wymianie nie ma ryzyka osadzania się nadmiernej ilości szlamu itp.
Co było by wg mojej teorii bezpieczne.
Jeśli byłby to używany dość stary samochód to raczej dbał bym o to by było szczelnie i nie wymieniał bym oleju.
Ale to tylko moja teoria i moje skromne zdanie z którym nikt się nie musi zgadzać.
Hołk.
Jak bym miał automata - a nie chcę!
W młodym aucie wymieniał bym olej często, w starym wcale.
Przy częstej wymianie nie ma ryzyka osadzania się nadmiernej ilości szlamu itp.
Co było by wg mojej teorii bezpieczne.
Jeśli byłby to używany dość stary samochód to raczej dbał bym o to by było szczelnie i nie wymieniał bym oleju.
Ale to tylko moja teoria i moje skromne zdanie z którym nikt się nie musi zgadzać.
Hołk.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
co Wy tak się boicie tej wymiany, skoro producent sprzedaje filtry do skrzyni, to chyba wymiana nie zabije skrzyni. Ja uważam że wszystkie płyny trza wymieniać w odpowiednim czasie. Choć w moim przypadku jest to dosyć drogie, teraz poszły wszystkie płyny w hurtowni Fa na 820zł .
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
Ja się skrzyń automatycznych nie tykam.
Jeśli ktoś już się uprze na wymianę oleju to uprzedzam o możliwych konsekwencjach.
I mam na myśli - w starych autach lub w autach z bardzo dużym przebiegiem.
Generalnie śliski temat.
Po co się później przekonywać o swoich racjach i wywoływać nieprzyjemne sytuacje - wolę nie mieć tych kilku złotych niż później mieć problem.
Taką mam filozofię.
Może dobrą może złą, ale własną.
Jeśli ktoś już się uprze na wymianę oleju to uprzedzam o możliwych konsekwencjach.
I mam na myśli - w starych autach lub w autach z bardzo dużym przebiegiem.
Generalnie śliski temat.
Po co się później przekonywać o swoich racjach i wywoływać nieprzyjemne sytuacje - wolę nie mieć tych kilku złotych niż później mieć problem.
Taką mam filozofię.
Może dobrą może złą, ale własną.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
A ja wymieniałem w automatach, i to częściej niż trzeba, po przeważnie po 50kkm. Metodą płukania czyli rozpinam obieg do chłodnicy, odpalam, czekam aż wypompuje, gaszę, zamykam obieg, wlewam świeży olej, odpalam, przełączam wszystkie biegi. Czynność powtarzam 3-4 razy aż będzie wypływać czysty olej. Na wymianę wychodzi 15-20 litrów. Za każdym razem wypływa syf na początku, żaden olej nie jest wieczny. Jak na razie na tym nie straciłem w sensie każdy mój automat jeździł od początku do końca tak samo. Ogólnie metoda podobna do tej co kylon linka podesłał po germańsku, tylko tam chyba jakieś pompki przepłukują.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
BMW w Mpowerach robi się za pomocą kompa i pompki.
Toć napisałem że jak już wymieniać to często żeby się szlam nie osadzał.
Toć napisałem że jak już wymieniać to często żeby się szlam nie osadzał.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
I wymieniłem (Kylon sorry - gwarancja ).
Auto wygląda na podnośniku tak:
Olej nie wyglądał na czysty.
Normalnie jest rubinowy, u mnie był lekko kawowy
Wymiałem
- filtr (około 500 zł)
- uszczelkę pod miskę (około 70 zł)
- jakieś dwie mniejsze uszczelki za kilka zł
- płyn (5l x około 40 zł -> 200 zł)
- robota około 200 zł
Razem coś poniżej 1000 zł
Jestem biedniejszy o pare złotych, za to spokojniejszy bo chciałbym tym autem trochę polatać.
pozdrawiam
IR
Auto wygląda na podnośniku tak:
Olej nie wyglądał na czysty.
Normalnie jest rubinowy, u mnie był lekko kawowy
Wymiałem
- filtr (około 500 zł)
- uszczelkę pod miskę (około 70 zł)
- jakieś dwie mniejsze uszczelki za kilka zł
- płyn (5l x około 40 zł -> 200 zł)
- robota około 200 zł
Razem coś poniżej 1000 zł
Jestem biedniejszy o pare złotych, za to spokojniejszy bo chciałbym tym autem trochę polatać.
pozdrawiam
IR
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
Nie ma najmniejszego problemu. Na przyszłość- nie musisz się stresować bo przepisy unijne regulują takie rzeczy jak gwarancje. Nie musi tego robić ASO. Z resztą mieliśmy przypadek naprawy pogwarancyjnej Hila mimo iż nie był serwisowany w ASO. Uznano nasze faktury i sprawdzono poprawność materiałów . Z resztą filtr i tak idzie z oryginału a olej jest dokładnie ten sam.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
To i ja dorzucę parę groszy od siebie. Oleje wymienia się każde i zawsze. Olej, nawet syntetyczny, zawiera jako bazę olej mineralny, a olej mineralny (podobnie jak roślinny i wszystko co z ziemi) ulega biodegradacji, czyli traci swoje właściwości. Oleje przekładniowe (np. Dexron) zawierają właśnie mineralną bazę, jakieś modyfikatory tarcia oraz detergenty. Baza, jak wiadomo, smaruje i stanowi 'nośnik' substancji w oleju. Modyfikatory tarcia mogą tarcie zmniejszać (oleje silnikowe) lub w sposób kontrolowany zwiększać (skrzynie automatyczne, dyfry z LSD itd.). One też podlegają zużyciu. No i na koniec detergenty. Są to środki, które mają wszystko utrzymywać w czystości. Ilość detergentów jest ważna, bo jeśli jest ich za mało to zbiera się osad, a jeśli jest ich za dużo to niepotrzebnie się (w starych skrzyniach) wypłukuje. Często jest tak, że skrzynia gorzej chodzi po wymianie i właśnie jest to wynik zbyt dobrego wypasionego oleju do nowego samochodu. A tymczasem kupno jakiegoś taniego oleju z biedronki załatwiłoby sprawę. Nawet jeśli samochód stoi przez rok nieruchomo to tai olej, sory meeen, jest do wymiany. Producenci jednak obecnie nie zalecają wymiany oleju bo oni patrzą na samochód jedynie pod kątem paru lat gwarancji. Potem ich to nie obchodzi. A rezygnacja z wymiany oleju to mega oszczędności (i zyski) dla koncernu i jego serwisów, bo nie trzeba do skrzyni zaglądać skoro producent nie zaleca.
Wszędzie tam gdzie jest wysoka temperatura, ciśnienie i ruch substancji, to następuje degradacja. O tym wie każda firma, ale nie każdy klient.
A zdjęcie miski olejowej (o czym tak straszą w serwisach) to prosta sprawa ale upierdliwa i dlatego wiele warsztatów opowiada brednie. Po prostu trzeba zlać olej, odkręcić kilkanaście śrubek trzymających miskę. Potem resztami oleju zalewa się podłogę w warsztacie (kolejny powód dla którego niechętnie się za to biorą) i trzeba dokładnie miskę umyć i osuszyć. Podobnie też z powierzchnią skrzyni licującą z miską. Wymienia się filterek albo niekiedy jedynie go myje bo jest z metalowej siatki. Na czyste powierzchnie nakłada się silikon motoryzacyjny (dostępny w każdym dobrym sklepie a nie w kosmosie, jak każą nam myśleć w ASO) i skleja wszystko do kupy.
Podczas zlewania oleju przez korek spustowy wymienia się jedynie około 1/3 zawartości bo schodzi od 3 do 4 litrów a skrzynie z reguł mają w sobie 10-13 litrów oleju. Jest to jednak też procedura godna pochwały, gdyż dolewając nawet 1/3 świeżego oleju odświeżamy wszelkie substancje potrzebne do poprawnej pracy skrzyni. Ja robię tak średnio co trzecią zmianę oleju. Wycieka mi jakieś 4 czy 5 litrów oleju, więc jest to jakieś 80-100zł. Myślę, że raz do roku czy rzadziej można się na tę stówę szarpnąć.
No i na koniec sentymentalny link:
Wymiana oleju
Wszędzie tam gdzie jest wysoka temperatura, ciśnienie i ruch substancji, to następuje degradacja. O tym wie każda firma, ale nie każdy klient.
A zdjęcie miski olejowej (o czym tak straszą w serwisach) to prosta sprawa ale upierdliwa i dlatego wiele warsztatów opowiada brednie. Po prostu trzeba zlać olej, odkręcić kilkanaście śrubek trzymających miskę. Potem resztami oleju zalewa się podłogę w warsztacie (kolejny powód dla którego niechętnie się za to biorą) i trzeba dokładnie miskę umyć i osuszyć. Podobnie też z powierzchnią skrzyni licującą z miską. Wymienia się filterek albo niekiedy jedynie go myje bo jest z metalowej siatki. Na czyste powierzchnie nakłada się silikon motoryzacyjny (dostępny w każdym dobrym sklepie a nie w kosmosie, jak każą nam myśleć w ASO) i skleja wszystko do kupy.
Podczas zlewania oleju przez korek spustowy wymienia się jedynie około 1/3 zawartości bo schodzi od 3 do 4 litrów a skrzynie z reguł mają w sobie 10-13 litrów oleju. Jest to jednak też procedura godna pochwały, gdyż dolewając nawet 1/3 świeżego oleju odświeżamy wszelkie substancje potrzebne do poprawnej pracy skrzyni. Ja robię tak średnio co trzecią zmianę oleju. Wycieka mi jakieś 4 czy 5 litrów oleju, więc jest to jakieś 80-100zł. Myślę, że raz do roku czy rzadziej można się na tę stówę szarpnąć.
No i na koniec sentymentalny link:
Wymiana oleju
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
Lex dobrze gada.
Ja wymieniam w automacie metodą płukania bez rozkręcania miski, rozłączam wężyk do chłodnicy, odpalam, czekam aż wypompuje, gaszę, dolewam świeżego i tak ze 3-4 razy aż wypływa czysty olej. Wychodzi dużo oleju wiem ale wymieniony jest wtedy praktycznie cały olej a nie tylko połowa. Takie moje kilka groszy, nie polecam nikomu bo jak sobie zepsuje to będzie na mnie.
Ja wymieniam w automacie metodą płukania bez rozkręcania miski, rozłączam wężyk do chłodnicy, odpalam, czekam aż wypompuje, gaszę, dolewam świeżego i tak ze 3-4 razy aż wypływa czysty olej. Wychodzi dużo oleju wiem ale wymieniony jest wtedy praktycznie cały olej a nie tylko połowa. Takie moje kilka groszy, nie polecam nikomu bo jak sobie zepsuje to będzie na mnie.
Re: Wymiana oleju w automatycznej skrzyni
Dopiero widzę że w linku opisałeś swoją i moją metodę dokładnie
Swoją drogą podziwiam interwały wymiany oleju w nowych dieslach koncernu VW. Między 40-50 tyś km, ilość 3-4 litry.
Swoją drogą podziwiam interwały wymiany oleju w nowych dieslach koncernu VW. Między 40-50 tyś km, ilość 3-4 litry.