Przedłużenie gwarancji w ASO

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1830
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Przedłużenie gwarancji w ASO

Post autor: irko »

Wydzielam temat przedłużenia gwarancji.
Pozdrawiam
Irko

PS. podobny wątek w ogólnych ->> http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=7060" onclick="window.open(this.href);return false;

.

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Przedłużenie gwarancji

Post autor: milczacy »

Ja dziś odkryłem nowe ślady oleju w okolicach uszczelniaczy obydwu przednich półosi. To będą ostatnie naprawy gwarancyjne ... a od kwietnia gwarancji koniec :?

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Przedłużenie gwarancji w ASO

Post autor: qberus »

milczacy pisze: a od kwietnia gwarancji koniec :?
A przedłużyć sobie nie chcesz ? Trochę to kosztuje ale może warto :roll:

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Kwieczor »

qberus pisze:
milczacy pisze: a od kwietnia gwarancji koniec :?
A przedłużyć sobie nie chcesz ? Trochę to kosztuje ale może warto :roll:
no właśnie dostałem cennik na to przedłużenie:
- pakiet max na 2 lata (czyli 100% normalnej 2 letniej gwarancji) dla Hila to 4995 PLN
- pakiet mini na 2 lata - 2195 PLN - "podstawowe podzespoły silnika wraz z układem przeniesienia napędu w zakresie mobilności i bezpieczeństwa użytkowania pojazdu"
Zastanawiam sie nad tym mini na rok przynajmniej (1195PLN) - tylko muszę dopytać o ten zakres mobilności (czyn np własnie wycieki i krzyżaki wału w to wchodzą, czy nie)

Pakiet max to trochę dużo - przy słabszych wersjach wyposażenia daje to dla 4-5 letniego auta koło 20% wartości pojazdu.
A od biedy za te pieniądze dałoby się silnik wymienić. Chyba, że ktoś ma pecha jak ja albo faktycznie ta seria ma permanentne problemy z jakością i awarie będą się masowo powtarzać.
Śmiesznie, bo dla auta o podobnej wartości zakupowej (RAV4) opcja max 2 lata kosztuje 3200 PLN...

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1830
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: irko »

Ja sie nie zdecyduję ze względu na ograniczenia przebiegu
W CCC zaproponowano mi do 150 tys km (czyli dla mnie ekstra tylko rok) za to dwa przeglądy w cenie.

Co do kosztów - jeden wtrysk do hila kosztuje ponad dwa tys netto

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Kwieczor »

irko pisze:Ja sie nie zdecyduję ze względu na ograniczenia przebiegu
W CCC zaproponowano mi do 150 tys km (czyli dla mnie ekstra tylko rok) za to dwa przeglądy w cenie.

Co do kosztów - jeden wtrysk do hila kosztuje ponad dwa tys netto
1860 brutto w denso - tak słyszałem
lub 700 na alledrogo

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: qberus »

Kwieczor pisze:Śmiesznie, bo dla auta o podobnej wartości zakupowej (RAV4) opcja max 2 lata kosztuje 3200 PLN...
Nie ma się czemu dziwić. Po pierwsze Hiluxy jednak częściej są katowane nić Ravki ( które de facto używane są w większości przez kobiety od święta ).Bądź co bądź taka gwarancja to swego rodzaju ubezpieczenie a to przecież kalkuluje się na podstawie ryzyka, które w Hilu jest wyższe. Po drugie od zakupów do Hila odliczysz Vat więc sztucznie windują cenę bo klient i tak kupi.
Kwieczor pisze:1860 brutto w denso - tak słyszałem
lub 700 na alledrogo
A fabrycznie to właśnie denso zakładają ?

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: qberus »

ktomek pisze:Ale widać księgowi byli pierwsi .........
Tak na prawdę to sami jesteśmy sobie winni. Dzisiaj już mało kto jeździ autem dłużej niż 3-4 lata ( i nie mam tu na myśli trzymania terenówki do zabawy przez x lat tylko zwykłe codzienne użytkowanie ), przynajmniej mało kto, kogo stać na kupno nowego auta z salonu. Raz, że się auta nudzą bo są traktowane po trosze jak gadżet a dwa jak się bierze leasing lub kredyt to mniej więcej na taki okres. Później zaczynamy się rozglądać za nowym a jednym z czynników wyboru jest oczywiście stosunek ceny do zawartości :|. Trudno więc się dziwić że księgowi kombinują jak dać nam połączenie jednego i drugiego, i jeszcze zarobić.

A jak się chce niezawodności zawsze można kupić coś takiego

Obrazek

Tyle że z oczywistych względów żaden z nas tego nie zrobił :wink:

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Kwieczor »

http://www.dieseljones.co.uk/common-rai ... -7800.html" onclick="window.open(this.href);return false;

na 99% tak, nawet polski oddział denso ma w ofercie co następuje:
http://www.denso-diesel.pl/index.php?ma ... 85_300_302" onclick="window.open(this.href);return false;
zastrzeżenie - cena ważna, o ile oddajesz stary - więc na pewno odsyłają do regeneracji.


do tego są zakłady, co regenerują prywatnie:
http://avensis.info/viewtopic.php?t=5695" onclick="window.open(this.href);return false;
- ale tu akurat bardzo mieszane opinie są

więc suma summarum - zapytam jutro rano Pana w ASO, co wchodzi w skład pakietu mini i może się skuszę na rok maximum - bo za rok to już będzie 4 letnie auto z 7 letnią historią modelu więc i podaż używek, i podaż zamienników oraz koszty serwisowania powinny się zmniejszyć i chyba bardziej się ubezpieczać nie będzie sensu.

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Kwieczor »

No wiec potwierdzone i umówione na wymianę - krzyżak środkowy + uszczelniacze półosi w przednim moście.

natomiast co do wydłużenia gwarancji jest kilka zonków:
- jest to forma ubezpieczenia gwarantowanego przez firmę ubezpieczeniową a nie TMP
- seria wyłączeń (w skrócie: użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem, sporty i rajdy, modyfikacje pojazdu, wymiana istotnych elementów jak rozrząd tylko w ASO)
- zakres ochrony - np pakiet mini nie obejmuje turbiny, a sprzęgło jest dopiero chyba w pakiecie premium...

Także więc to raczej nie dla mnie.

p/k

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: ktomek »

Kwieczor pisze: natomiast co do wydłużenia gwarancji jest kilka zonków:
- jest to forma ubezpieczenia gwarantowanego przez firmę ubezpieczeniową a nie TMP
- seria wyłączeń
Czytałem dość dokładnie warunki dodatkowej gwarancji jak czekałem na odbiór samochodu po serwisie.
Szczerze mówiąc wydaje mi się, ze nie jest to dobrze zainwestowana kasa
Zakres wyłączeń jest tak duży, że trzeba mieć naprawdę szczęście żeby trafiła się awaria któregoś z elementów podlegającego ochronie
Dodatkowo warto zauważyć, że to TU jest gwarantem a nie ASO które dokonuje napraw na koszt Toyoty
TU będzie dbało o swoją kasę, a nie o zadowolenie klienta i będzie szukało każdej nieprawidłowości w użytkowaniu auta, żeby odmówić zwrotu za naprawę.
Podobnie by było, gdyby to ASO płaciło z własnej kieszeni. Ale ponieważ płaci Toyota to na pewne rzeczy przymykają oko.
Dla tego proponuję dość dokładne przemyślenie opłacalności takiego wydatku.

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Norick »

Dobrze że o tym piszecie bo, mimo drobnych pierdół rozważałem zakup dodatkowej gwarancji (zwłaszcza że ważna w EU)...to chyba sie wyleczyłem :|

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: qberus »

ktomek pisze:... TU będzie dbało o swoją kasę, a nie o zadowolenie klienta i będzie szukało każdej nieprawidłowości w użytkowaniu auta ...
He he o ile jestem w stanie się domyśleć co to oznacza np dla Corolli to jestem bardzo ciekaw definicji "nieprawidłowego użycia" Hiluxa czyli auta, które normalnie kupują firmy budowlane, drogowcy, rolnicy itp do targania ciężarów w błocie i trudnych warunkach. W związku z tym urwany wał czy uwalony zawias to jak najbardziej normalna usterka na skutek używania zgodnie z przeznaczeniem :lol:

Czy "ubezpieczenie" obejmuje również wymianę sprzęgła ? Jeśli tak to biorąc pod uwagę jak szybko zalicza ono zgon w Hiluxie to jednak może się opłacać :?. Ja jednak nie mam tego dylematu bo gwarancja odeszła już w niebyt ... podobnie jak sprzęgło :?

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: ktomek »

qberus pisze:W związku z tym urwany wał czy uwalony zawias to jak najbardziej normalna usterka na skutek używania zgodnie z przeznaczeniem :lol:
Ty na prawdę tak myślisz, czy to tylko pobożne życzenia?
qberus pisze:Czy "ubezpieczenie" obejmuje również wymianę sprzęgła ?
Wymiany sprzęgła przecież nawet fabryczna gwarancja nie obejmuje. No chyba że jakieś pęknięcie albo jakieś inne uszkodzenie na które nie jest w stanie wpłynąć użytkownik.

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Kwieczor »

qberus pisze:
ktomek pisze:... TU będzie dbało o swoją kasę, a nie o zadowolenie klienta i będzie szukało każdej nieprawidłowości w użytkowaniu auta ...
He he o ile jestem w stanie się domyśleć co to oznacza np dla Corolli to jestem bardzo ciekaw definicji "nieprawidłowego użycia" Hiluxa czyli auta, które normalnie kupują firmy budowlane, drogowcy, rolnicy itp do targania ciężarów w błocie i trudnych warunkach. W związku z tym urwany wał czy uwalony zawias to jak najbardziej normalna usterka na skutek używania zgodnie z przeznaczeniem :lol:

Czy "ubezpieczenie" obejmuje również wymianę sprzęgła ? Jeśli tak to biorąc pod uwagę jak szybko zalicza ono zgon w Hiluxie to jednak może się opłacać :?. Ja jednak nie mam tego dylematu bo gwarancja odeszła już w niebyt ... podobnie jak sprzęgło :?

zapomnij
pakiet mini i standard samego sprzęgła nie obejmują, tylko pompę i przewody. W pakiecie premium za 5 kpln masz teoretycznie wszystko, ale wyłączenia są tez ze względu na wszystko:
- użytkowanie w za niskiej lub za wysokiej temperaturze,
- złej jakości paliwo
- modyfikacje pojazdu względem fabrycznej homologacji (szeeeeerooookie pojęcie, nawet inny rozmiar opon podchodzi)
- bla, bla, bla
- UWAGA 1: używanie pojazdów w celach zarobkowego transportu drogowego,rajdach i turystyce
- UWAGA 2: wykorzystywanie dla celów publicznych (policja, straż, pogotowie, bankowozy itp)

i najciekawszy smaczek na koniec:
paragraf 12: ubezpieczony / kierowca jest obowiązany do p. a) ... wykonywanie przeglądów okresowych pojazdu w autoryzowanych stacjach dilerskich...

biorąc powyższe pod uwagę - oferta dobra może dla statecznych posiadaczy plaskaczy na prywatny użytek z wiernopoddańczym stosunkiem do ASO, ale raczej dla większości z nas na tym forum to raczej powód do żartów.

PS
qberus - dla TU każde użycie auta może być uznane za nieprawidłowe - np. w specyfikacji technicznej nie ma podanej głębokości brodzenia (przynajmniej w 2008 nie było) więc jak wjedziesz w 40 cm kałuże i zassiesz wodę do mostu albo pójdą Ci uszczelniacze - już to może być wyczerpanie warunków wyłączenia odpowiedzialności TU.

ODPOWIEDZ