Stuki w przednim zawieszeniu

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: qberus »

Ano się pojawiły. Suche, krótkie, metaliczne trzaski dobiegające z prawej strony, z przodu. Pojawiają się podczas skrętu niezależnie od tego czy jadę w przód czy w tył. Przy jeździe na wprost nawet po dziurach nic nie słychać. Spotkaliście się z tym ?

Raczej wykluczam stuki resorów bo dźwięk ewidentnie dochodzi z przodu.

Tak się zastanawiam czy to jakaś z gum nie wymaga wymiany. Czy jest taka opcja aby np. wahacz przesuwał się przód tył powodując takie stuki ? Amortyzatory i sprężyny nie mają nawet pół roku więc je możemy chyba wyeliminować.

Awatar użytkownika
globo
Posty: 173
Rejestracja: 10 lut 2009, 00:26
Auto: Hilux 2,5 D4D 2011 & Yamaha XT660Z Tenere 2009

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: globo »

Moim zdaniem sprawdz gumy stabilizatora. Najprędzej się zużywaja

Awatar użytkownika
misterkk
Posty: 93
Rejestracja: 22 maja 2010, 13:19
Auto: HILLUX 2,5 D4-D 2006
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: misterkk »

jesli takie krótkie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu to łozysko własnie jade wymienić tez mysłałem ze to gumy na stabilizatorze
ponieś auto i sprawdz luz na łozysku

pozdrawiam misterkk

Awatar użytkownika
misterkk
Posty: 93
Rejestracja: 22 maja 2010, 13:19
Auto: HILLUX 2,5 D4-D 2006
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: misterkk »

jak przy skrecie w lewo to napeno łozysko

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: kylon »

Łożyska to raczej nie stukają, a wyją albo chroboczą.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: consigliero »

Podobają mi się te diagnozy 8) . Miałem kiedyś w Corolli denerwujący dźwięk z okolicy środkowego tunelu , auto na gwarancji skrzynia M-MT a jak dodaję gazu i hamuję to ze środka dochodzi dźwięk toczącej się metalowej kulki. Pojechałem do serwisu aby to zlikwidowali, po 2 godzinach dostaję sprawne auto , pytam co było , pewnie jakaś kulka wypadła z mechanizmu lewarka zmiany biegów. Pan mówi że tam było wszystko O.K, musieli rozebrać kanaly dostarczające powietrze dołem do drugiego rzędu siedzeń i w środku znaleźli baterię , paluszka do gameboy'a , przeprosiłem za dzieci.
Pozytywem było to że za usługę nie zapłaciłem ani złotówki.
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: qberus »

He he nieźle z tym paluszkiem. Ja zaliczyłem teraz podobną "usterkę". Przestały działać kierunkowskazy z lewej strony auta. Co dziwne przerywacz działał ale kierunkowskazy nie. Podejrzewałem wiązkę od haka i jakieś zwarcie.

Auto trafiło do elektryka. Po godzinie gość dzwoni ze śmiechem mówiąc, że auto zrobione. Jak się okazało obluzowała się wtyczka pod kolumną kierownicy i wystarczyło ją dopchnąć ...

Ale wracając do tematu. Czy na stacji diagnostycznej na przyrządzie do sprawdzania luzów ( ta płyta co się rusza przód/tył ) albo na innych dostępnych na dobrze zaopatrzonej stacji wychodzą wszystkie usterki zawieszenia ? Podjechałbym zanim zostawię auto w serwisie i usłyszę, że do wymiany mam pół auta :roll:

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: Kames »

ajaaa przepierdzieliłem calą intalacje i prawie miałem rozbierac deche /brak sterowania blokadą / a tu nie było bezpiecznika :mrgreen:

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1830
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: irko »

qberus pisze: Ale wracając do tematu. Czy na stacji diagnostycznej na przyrządzie do sprawdzania luzów ( ta płyta co się rusza przód/tył ) albo na innych dostępnych na dobrze zaopatrzonej stacji wychodzą wszystkie usterki zawieszenia
Jedź na "szarpaki" i na pewno czegoś sie dowiesz

Tequilll
Posty: 83
Rejestracja: 18 lut 2010, 10:43
Auto: Hilux 2006
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: Tequilll »

najszybciej podobno się wyrabiają podpory stabilizatora. ( dwie gumki )

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: Kames »

Tequilll pisze:najszybciej podobno się wyrabiają podpory stabilizatora. ( dwie gumki )
tak czytam i czytam, a mam auto na podnosniku sprawdzamy co po zimie -łączniki stabilizatora na gornych gumkach wybite :!: i nic nie stukało - wiec czasami potrzeba sprawdzic na dolnej gałeczce tam luzu okiem nie widac ,a rączka tez trudno sprawdzic , puk puk lubi robic :wink: ps miałem taki lekki stuk w tylnej czesi auta , po podniesieniu wyszło iz jedna z poduszek miedzy rama a karoserią ma dosc znaczny luz -tez warto tam polukac

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: marcinvvv »

mialem te same objawy. ewidentnie z przodu zawieszenia metaliczne stuki z prawej strony. i co sie okazalo ? pekniety resor :) takze nie wykluczaj odrazu resorow bo dzwiek z kabiny inaczej slychac.

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: qberus »

No dobra, oświecę Was 8).

Rama w Hiluxie jak w każdym aucie pracuje i się ugina ale założona przeze mnie niedawno osłona silnika już nie :!: Wspomniane przeze mnie stuki to nic innego jak trzaski przesuwającej się z oporem śruby mocującej płytę do podwozia :!: :mrgreen: . Czyli jednak Hilux Invincible :twisted:

A teraz pytanie. Walczyć - dowalić śrubę na maksa, czy wręcz przeciwnie współdziałać - z jednej strony dowalić na maksa a z drugiej założyć jakąś podkładkę teflonową czy z tworzywa żeby umożliwić pracę w ograniczonym zakresie ? Tak na zdrowy rozum to chyba ta druga opcja ?

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: Kames »

qberus pisze:No dobra, oświecę Was 8).

Rama w Hiluxie jak w każdym aucie pracuje i się ugina ale założona przeze mnie niedawno osłona silnika już nie :!: Wspomniane przeze mnie stuki to nic innego jak trzaski przesuwającej się z oporem śruby mocującej płytę do podwozia :!: :mrgreen: . Czyli jednak Hilux Invincible :twisted:

A teraz pytanie. Walczyć - dowalić śrubę na maksa, czy wręcz przeciwnie współdziałać - z jednej strony dowalić na maksa a z drugiej założyć jakąś podkładkę teflonową czy z tworzywa żeby umożliwić pracę w ograniczonym zakresie ? Tak na zdrowy rozum to chyba ta druga opcja ?
pod sruby zapodaj podkładki z twardej gumy powinno pomóc to nie jest blacha do forsowania barykad powinno zadziałac

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Stuki w przednim zawieszeniu

Post autor: Kwieczor »

kames76 pisze:
qberus pisze:No dobra, oświecę Was 8).
... z jednej strony dowalić na maksa a z drugiej założyć jakąś podkładkę teflonową czy z tworzywa żeby umożliwić pracę w ograniczonym zakresie ? Tak na zdrowy rozum to chyba ta druga opcja ?
pod sruby zapodaj podkładki z twardej gumy powinno pomóc to nie jest blacha do forsowania barykad powinno zadziałac
są takie fajne podkładki pod śruby dekarskie do blachodachówki - stalowa podkładka sprasowana razem z gumą gdzieś 3mm grubości - może to będzie robić?

ODPOWIEDZ