Strona 1 z 4

Hilux DLX a SR5 - różnice w załączaniu przedniego napędu

: 07 lut 2011, 22:35
autor: Iwo
A czym się różni w tym względzie sr5 od dlx?


[edit:irko] Wydzielone z wątku nt zapinania reduktora tylko na tył w HILU D4D http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... 619#p88619" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Hilux DLX a SR5 - różnice w załączaniu przedniego napędu

: 07 lut 2011, 22:50
autor: qberus
No tu będę potrzebował poprawienia jeśli coś pomylę :oops: ale z tego co wiem chodzi o to, że wersja SR5 ma przód dołączany elektrycznym serwem. W związku z tym wystarczy jedynie przerwać obwód elektryczny załączający 4x4 i mamy sprawę załatwioną. W niższych wersjach całość odbywa się mechanicznie wykluczając możliwość takiej modyfikacji.

Różnica bierze się stąd, że w przeciwieństwie do niższych wersji w SR5 ośki obracają się swobodnie bez udziału dyferencjału. Dzięki temu mamy mniejsze opory na napędzie a tym samym niższe spalanie.

I to chyba tyle.

Re: Hilux DLX a SR5 - różnice w załączaniu przedniego napędu

: 07 lut 2011, 23:55
autor: cosi
Pewnie ja coś pie....ę ale to chyba kwestia sprzęgiełek, które w sr5 są zapinane elektrycznym silniczkiem a w dlx to automaty mechaniczne.

Hilux DLX a SR5 - różnice w załączaniu przedniego napędu

: 08 lut 2011, 00:10
autor: qberus
Może to rzuci trochę światła na całość.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej nie znalazłem :D

Hilux DLX a SR5 - różnice w załączaniu przedniego napędu

: 08 lut 2011, 00:32
autor: globo
Wersja Sr5 ma elektrycznie rozłączaną prawą półoś
co powoduje, że bez napędu 4x4 koła przedniej osi nie obracają przednim wałem napędowym
Przy przełączeniu dźwigni w pozycję 4x4 impuls elektryczny spina prawą półoś i dostajemy napęd na obie osie
Jeśli przerwiemy ten układ to przy przesunięciu wajchy w pozycję 4x4h lub 4x4l nie zepnie się prawa półoś
a zatem napęd trafi co prawda na przedni wał i na mechanizm różnicowy, ale nie na koła.

Wersja DLX tego nie ma. i nie ma też zdaje się automatycznych sprzęgiełek, tylko koła obracają przednim wałem cały czas, co pozwala włączyć napęd 4x4 bez zatrzymania, (nie jestem tego 100% pewien), ale nie da się uzyskać napedu 2x4L

Re: Hilux DLX a SR5 - różnice w załączaniu przedniego napędu

: 08 lut 2011, 01:13
autor: ktomek
globo pisze:Wersja Sr5 ma elektrycznie rozłączaną prawą półoś
Generalnie odbywa się to pneumatycznie (siłownik podciśnieniowy) nie elektrycznie. Elektryka tylko steruje.
Nie wnikałem w techniczne szczegóły, ale jesteś pewny że tylko jedną półośkę odpina?
Przecież dyfer by dostał szału obracając się wokół podczas normalnej jazdy z dużą prędkością z napędem 4x2
Zresztą opisany jest jako siłownik dyferencjału, nie półosi ........
Tak sobie myślę, że dyfer chyba nie obraca się jednak przy 4x2.
Instrukcja użytkowania mówi, że trzeba te 17km miesięcznie zrobić na 4x4 żeby się przedni dyfer nasmarował
Jakby się cały czas kręcił, to byłby nasmarowany że aż miło.

Re: Reduktor bez 4x4

: 08 lut 2011, 01:21
autor: globo
Takie rozwiązanie miałem w Jeepie Wranglerze odpinana prawa półoś przesuwką
Wtedy stoi koło talerzowe i przedni Wał i właśnie tym widocznie należy obrócić raz w miesiącu ;-)

Re: Reduktor bez 4x4

: 08 lut 2011, 08:29
autor: marcinvvv
wersja DLX ma "automatyczne sprzegielka" ( :) ) czyli ADD.

Re: Reduktor bez 4x4

: 08 lut 2011, 09:04
autor: cosi
To niech IRKO wypierniczy dywagacje i odezwie się ktoś kompetentny . Śmietnik się zrobił.

Re: Reduktor bez 4x4

: 08 lut 2011, 16:39
autor: Iwo
Byłem pewien że DLX i SR5 to tylko różnica w progach, chromach, kołach, dodatkach we wnętrzu itd itp(wiem, wiem halogeny, radio:). Jeszcze wczoraj dałbym sobie coś uciąć że poza tym różnic nie ma(i już bym "czegoś" nie miał:)) . Pytanie zatem czym jeszcze różni się DLX od SR5?

Hilux D4D - problem z przednim napędem

: 08 lut 2011, 19:50
autor: mci
Dzisiaj spotkała mnie ciekawa przygoda. Zakopałem się dość nieszczęśliwie na stomym podjeździe. Przednią oś udało mi się wkopać do progu tuż za jakimś podłużnym betonowym elementem w poprzek spadku. Wysiadłem, podkopałem ile się dało żeby ułatwić wyjazd i wsiadłem do auta. Wbiłem reduktor, wsteczny, delikatnie zacząłem puszczać sprzegło a tu d***, przedni napęd odłączony, zapala się kontrolka ABS, stoimy panie w szczerym polu (a raczej gruzowisku) i płaczemy. Wezwana pomoc bez trudu mnie wyciągnęła na twarde. Oczywiście napęd rozłączyłem. Telefon do znajomego -po szybkiej konsultacji _ kierunek serwis. Podjechałem pod firmę wyrzucić z samochodu szpej, wyłaczyłem silnik. Po chwili rozładunek skończony, wsiadam do auta odpalam silnik a tu siupryza - sygnalizacja awarii ABS zgasła, napędy ponownie działają, wszystko wygląda oki. Oględziny na kanale niczego nie wykazały. Pytanie - co to mogło być? Awaria elektryki? Byłem pewien że załączenie napedu w Haluxie jest mechaniczne a nie elektryczne jak w Nafarrach i innych Sufach.

Re: Hilux D4D - problem z przednim napędem

: 08 lut 2011, 19:53
autor: mci
Zapomniałem dodać że po wbiciu reduktora i wstecznego tylnie koła cały czas szły kiedy przód pomimo włączenia był martwy.

Re: Hilux D4D - problem z przednim napędem

: 08 lut 2011, 19:55
autor: ktomek
globo pisze:Takie rozwiązanie miałem w Jeepie Wranglerze odpinana prawa półoś przesuwką
Wtedy stoi koło talerzowe i przedni Wał
Sorry, ale nie kumam
Przecież jak odepniesz jedną półoś to napęd się zachowuje tak, jakbyś miał tę półośkę ukręconą.
Wał przedni musi się kręcić, nie ma innego wyjścia.
Chyba że odpięcie półosi jest dodatkowe, bo poza tym reduktor odpina przedni wał - wtedy jak najbardziej jest to możliwe, a odpięcie półosi ma tylko za zadanie zmniejszenie oporów napędu
Iwo pisze:Pytanie zatem czym jeszcze różni się DLX od SR5?
No jakto? Ceną :wink:

Re: Hilux D4D - problem z przednim napędem

: 08 lut 2011, 20:20
autor: qberus
mci pisze:Przednią oś udało mi się wkopać do progu tuż za jakimś podłużnym betonowym elementem w poprzek spadku. ... przedni napęd odłączony, zapala się kontrolka ABS...
Tak się zastanawiam czy nie oparłeś się w ten sposób na przednim wale i czy to nie wpłynęło czasem na nie załączenie przodu lub wyświetlenie błędu.
mci pisze:Zapomniałem dodać że po wbiciu reduktora i wstecznego tylnie koła cały czas szły kiedy przód pomimo włączenia był martwy.
Zważywszy, że Hilux nie ma blokady między osiowej to chyba nic dziwnego ? Skoro przednie koła miałeś zablokowane o beton to cały napęd szedł na tył przecież.

Re: Reduktor bez 4x4

: 08 lut 2011, 20:24
autor: qberus
Iwo pisze: Pytanie zatem czym jeszcze różni się DLX od SR5?
Z ulotki wychodzi, że jeszcze systemami kontroli trakcji. Z tego co pamiętam jak kupowałem auto sprzedawca pokazywał mi prospekt, w którym była wzmianka właśnie o funkcji całkowitego odłączania przedniego napędu w SR5. Pozostaje więc mieć nadzieję że jakichś ukrytych i przemilczanych różnic nie ma.