Strona 6 z 8

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 23 lip 2011, 22:11
autor: irko
->>


Drobna zmiana mocowania anteny.
Jednak pozostawienie na wierzchu główki powoduje zalewanie i co za tym idzie zaśniedzenie styków. (Radio zupełnie ogłuchło - zasieg jak dla walkie-talkie)
Aby temu zapobiec - połączenia kabli schowane do plastikowej puszki.

Teraz wygląda to tak jak na zdjęciach poniżej
antena_nowa_3.jpg
antena_nowa_2.jpg
antena_nowa_1.jpg

->>

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 25 lip 2011, 21:57
autor: darkman
A z czego ta osłonka, bo bardzo zgrabna, aczkolwiek wyjście nadal średnio osłonięte.
Zasadniczo radio po stronie odbiorczej nadal będzie miało wzloty i upadki, bowiem miejsce umieszczenia anteny na tylnej burcie jest wyjątkowo złe (niezależnie od tego - sorry, co mówią 'znający' się koledzy), charakterystyka promieniowania anteny w tym punkcie ma niską bardzo skuteczność itd..

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 25 lip 2011, 22:05
autor: darkman
marcinvvv pisze:jeszcze apropo szumow w CB . kolega ma u siebie radio president walker (z tego co pamietam) sa tam 2 filtry. jeden to chyba ATL ktory jest w wiekszosci a drugi to przelacznik chyba NB . po wlaczeniu niweluje jakies 80% szumow. minus taki ze radio jest duze
Hi, duże ale fajne, ma niezły design, trochę old schoolowy i niejako zachęca do nieco bliższego poznania tajników "sztuki operatorskiej" poprzez nieco większe możliwości niż inne trx w klasie cb.
Opisywałem to radio w którymś z magazynów Wyprawy4x4 łącznie z gałkologią i uwagami testowymi/użytkownika.
Co do szumów, odkłócania instalacji i walki z zakłóceniami można trochę znaleźć w sąsiednich numerach tego samego magazynu, jeśli ktoś posiada czy też ma dostęp do starych numerów z pierwszych 3-4 lat.
Samego Walkera miałem bodaj w dwóch terenówkach. Według mnie bardzo dobre urządzenie, co do gabarytu - no cóż Hil to duże auto, zatem aż tak bardzo nie ograniczałbym się do konieczności upychania cb w otworze popielniczkowym. Oczywiście jak kto lubi, ważne by być zadowolonym.

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 25 lip 2011, 22:21
autor: milczacy
darkman pisze: Opisywałem to radio w którymś z magazynów Wyprawy4x4 łącznie z gałkologią i uwagami testowymi/użytkownika.
opisywałeś - o innych sprawach związanych z CB też pisałeś - porządny kawałek wiedzy - fajnie, że można Ci tutaj za to wyrazić wdzięczność
:)

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 25 lip 2011, 22:47
autor: darkman
e-tam... daj Pan spokój, hehe jednak to fajnie słyszeć, że ktoś to czytał - dziękuję i pozdrawiam.

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 25 lip 2011, 23:44
autor: irko
darkman pisze:A z czego ta osłonka, bo bardzo zgrabna
osłonka to przystosowany taki uchwyt na klape

Obrazek
darkman pisze: aczkolwiek wyjście nadal średnio osłonięte.
Tzn które wyjscie jest słabo osłoniete?
darkman pisze:Zasadniczo radio po stronie odbiorczej nadal będzie miało wzloty i upadki, bowiem miejsce umieszczenia anteny na tylnej burcie jest wyjątkowo złe [...]
Miałem magnes na dachu i nie chce.
Spada w lesie :mrgreen:

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 26 lip 2011, 12:15
autor: darkman
Ano tak, faktycznie teraz dopiero rozpoznałem uchwyt klapowo bagażnikowy, nawet mam taki Presideta.. heh człowiek ciągle się uczy, bo wydawało mi się że ta wersja do Hila nie będzie nigdzie robić, poza klapą maski rzecz jasna. nawet zerknąłem do kosza rzeczy zbędnych, ale widzę że go tam nie ma, a to znaczy jednak coś mnie tknęło i odłożyłem w garażu :wink:

Co do punktu/mocowania/osłony nie napisałem, że słaby. Tylko, że średni, ale po powiększeniu zdjęć zmieniłem zdanie. fajnie masz zrobione i lege art. o ile wewnątrz puszki dałeś grubą warstwę wazeliny technicznej tudzież innego 'dziegdziu' na elementy połączeniowe. to super - co jakiś czas trzeba kontrolować, bo miejsce wyjątkowo narazone na wilgoś i wszechsyf. Natomiast co do samego wyjścia kabla antenowego z puszki dałbym na tym wybrzuszonym profilu gdzie kabel wchodzi, osłonkę z koszulki termo lub gumowego weżyka, co by zabezpieczyć tę część kabla przed cierpieniem. Tak na wystająco ze 2 - 2.5 cm nawet by uzyskać lekkie przesztywnienie prowadzące kabel zaraz za puszką. Poza tym = fajnie i OK.
Jak czytałem o prowadzeniu kabla do radia, to odniosłem wrażenie, że sporo go wyszło. Czy zestrojony ?

No tak, magnesówka. Dramat w lesie. Pominąwszy jednak sposób zamocowania samej anteny (podstawy cewki), zasugerowałbym kolegom to co opisał w którymś wątku Stachu: środek dachu, połączenie stałe + konsola dachowa. Nie ma lepszego rozwiązania dla Hila. Wniosek - czytać, stosować i traktować jako aksjomat.
Dobre rozwiązanie to również montaż do elementów stalowego bagażnika dachowego - i to jest bardzo dobre połączenie z uwzględnieniem kabla bez przedłużki lub poza nominalną długością. to zaleta. Widmo tak pracującej anteny ma najkorzystniejszy rozkład zarówno dla sygnałów "z przodu" jak i "tyłu".
Tych założeeń niestety nie jesteśmy w stanie uzyskać przy montażu anteny na burcie tylnej.
No cóż, magnes zawsze można przełożyć przed wjazdem do lasu na podszybie itdd, choc przyznam, jest to wyjątkowo niewygodne.

Jak mam ja?
Nooo kiepsko mam aktualnie :lol: , bo zostało mi chwilowo tylko jedno radio, którego muszę używać w trzech autach. Zatem element szybkiego montażu i przeniesienia jest tu decydujący.
niestety mam magnesówkę, skrócony kabel zasilania i radio z dwoma pasami rzepa na obudowie w części bezgłośnikowej.
Rzep, tylko część twarda znakomicie robi na tunelu Hila po prawej stronie, przy czystej tapicerce nie wymaga drugiej, miękkiej części doklejanej na tunelu - zestaw obywa się bez niego. Rzep można kupić z klejem i nawet w kolorze szarym, takim jak tapicerka lub w kolorze kokpitu.
U mnie to rozwiązanie tymczasowe do momentu radia dedykowanego do Hila na stałe, to pewnie już za chwilę.
pozdrawiam,

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 26 lip 2011, 13:00
autor: Kwieczor
ja mam jak na fotce - Irko widział w praniu
radio na wierzchu, odpina się w 15 sekund, antena prawie na stałe (choć kabel brzydko motany, ale nie chcę blachy dziurawić), kabel z takim luzem, że jak jadę przez las, to albo ją ręką chwytam, albo mogę do środka wrzucić - ale chciałby zamienić na taką z przegubem
dostęp do radia perfekt, głośnik zewnętrzny też niepotrzebny

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 26 lip 2011, 18:49
autor: darkman
A miałbyś może fotę zamocowania samych profili w kokpicie? Zainteresował mnie ten system ze względu na doraźną możliwość wykorzystania jako stelażu pod inne urządzenia bardziej stacjonarnie. Wożę czasem też większe (cięższe) radio KF i kilka ręczniaków + coś tam z mierników, dalmierzy itd..Może to być całkiem sensowne rozwiązanie dla systemu montowanego tylko na określone wyjazdy.

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 26 lip 2011, 19:07
autor: Kwieczor
Irko to pewnie wyrzuci do nowego postu, więc po krótce opiszę:
- profil aluminiowy zamknięty 2x2 (bo akurat taki miałem) - po jakieś 104-105 cm kawałek
- cztery kątowniczki meblarskie stalowe 5x5 (wąski - coby się w profil zmieściły
- rolka taśmy piankowej
- dwa małe ceowniczki stalowe (ja wykorzystałem stare prowadnice od szuflady z biurka, które obciąłem)
- kawałek starej skóry
- klej montażowy
- wiertarka
- nitownica

1. Wyjąłem zaślepki nad głową i odkręciłem cykorłapkę pasażera (uchwyt na górze)
2. Odmierzyłem odległości między otworami gwintowanymi (między dwoma na tej samej ścianie i pomiędzy przeciwstawnymi)
3. Dociąłem profil (tniesz po mocnym skosie - poprawka na łuk dachu + miejsce na łeb nitownicy)
4. rozwierciłem otwory w kątowniczkach pod śrubę z cykorłapki (trzeba dobrać dwie nad kierowcę - ja dobrałem meblowe z płaskim łbem na imbus)
5 Przynitowałem kątowniki do od wewnątrz profilu alu
6 dwa małe profile stalowe przykręciłem wkrętami samowiercącymi do grzbietu profila alu tak, by zachować odległość otworów cykorłapek
7 Zrobiłem przymiarkę - pasowało bez poprawek
8 okleiłem spód profili i boki pianką 3M 2mm (czerep swój jednak lubię, choć szkaradny)
9 na to na klej montażowy przykleiłem kawałki skóry ze starej kamizelki
10 całość przykręciłem do omawianych otworów - przy czym kątownik jest na tyle cienki, że na niego nałożyłem cykorłapkę i wszystko się razem spasowało

Całość robiłem na szybko w jedno popołudnie - przy czym z efektu technicznego jestem zadowolony, z estetycznego już mniej (skóra z kawałków, ślady kleju, nierówne brzegi itp). Jakbym to robił jeszcze raz i nie z tego, co leżało luzem w garażu - dałbym grubszą piankę i całość obszył grubszą, szara skórą a nie łapał byle jak na klej.
Ale i tak - biorąc pod uwagę 3 roboczogodziny + 0 (zero) wydanych PLN (wszystko leżało w garażu jako resztki i odpady) - efekt dla mnie akceptowalny

Re: HILL 2009 3.0 AT nie motany

: 27 lip 2011, 18:53
autor: irko
Kwieczor pisze:Irko to pewnie wyrzuci do nowego postu, [...]
Przeniesione do wątku nt CB bo duzo ciekawych koncepcji niezwiązanych z moim autem sie pojawiło...


->

Re: CB - w hiluxie

: 04 sie 2011, 20:00
autor: Kwieczor
w nawiązaniu do mojego opisowego posta powyżej - link do zdjęć z kilku rzutów - jak to wygląda, gdzie jest mocowane itp.
Zastrzegam, że wykończenie jest badziewne, bo robione z resztek skórzanej kamizelki, ale w miarę fantazji zostanie wykończone w bardziej profi i esto sposób

https://picasaweb.google.com/1045111511 ... tekZGarazu" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: CB - w hiluxie

: 05 sie 2011, 09:45
autor: milczacy
Kwieczor - bardzo fajny patent. Udzielisz praw autorskich na skopiowanie jakby co ? :)

Re: CB - w hiluxie

: 05 sie 2011, 10:06
autor: darkman
no, fajna idea wykorzystania gotowego montingu w oparciu o śruby 'łapki bocznej' - super się nadaje do rozwinięcia tej koncepcji. w sumie nadal mnie to inspiruje do szerszego, pojedynczego płaskownika alu (powiedzmy) i montowania boków na łapach dopiero, jako elementu demontowalnego jakby co ? coś też na kształt T mi się jawi - z odejściem w stronę lampki dachowej - pewnie trzeba wykonać model kartonowy, jak to dawniej z bulbarami się robiło w fazie projektowej,
acha.. skórą raczej nie okleję, kierownicę mam i gałkę i wystarczy :D
btw, zdumiewająco nieżle wyszło z dopasowaniem do dachu przez te fazowe/podcięcia boczne kształtownika, rozumiem że 'docisk spasowania' uzyskujemy przez dobór położenia otworu w łącznikach ?!

Re: CB - w hiluxie

: 05 sie 2011, 11:00
autor: Kwieczor
o mnie spasowanie było odwrotnie ;)
kątowniki miałem gotowe z otworami, więc profil alu dociąłem wg miary zdjętej miarką, przyłożyłem kątownik do profila, zobaczyłem o ile jest za dużo i szlifierką w 3 podejściach uzyskałem właściwe podcięcie
a kątowniki nie mają już 90stopni, tylko kąt rozwarty - śruby je delikatnie dociągnęły do dachu

naprawdę polecam - bardzo prosty patent - i też w przyszłości myślę o pociągnięcia występu do lampki - stamtąd prąd do radia i lampek nad kierowcą i pasażerem

poza tym - jak ktoś umie robić w fiberglasie albo w sklejce - całość można teraz łatwo opanelować wg własnych potrzeb