Co ASO na migające kontrolki napędu
Moderator: luk4s7
Co ASO na migające kontrolki napędu
Witam
od czasu jak ujeżdżam Miśka - rodzinną taczką powozi żona. Raczej się nie kopie w błoto po pachy, co najwyżej depnie w pedał, bo lubi (jej jakoś spalanie o litr większe, niż jak ja jeździłem).
W sobotę w taczce zaczęła migać kontrolka przedniego napędu (choć teoretycznie nie ma funkcji migania, tylko albo świeci się, albo nie). Żona za telefon do mnie, ja za telefon do ASO (od czego jest gwarancja).
Dziś autko o 10.00 przyjęli na serwis, o 11.30 wypuścili z informacją, że odpiął się czujnik przedniego napędu i zaśniedział - prawdopodobnie od wjechania w śnieg... Złączkę przeczyścili i wpięli od nowa...
Po pół godz. od wyjechania z serwisu - czujnik zaczął migać ponownie. Dzwonię do ASO - "nie ma osoby która obsługiwała, proszę zostawić telefon - zaraz oddzwonimy" - zaraz było godzinę temu
Serwis ASO w Rzgowie koło Łodzi jakby ktoś pytał...
Salon i sprzedawców mają super, ale serwis - po raz kolejny przekonałem się - że conajmniej w dolnej strefie stanów średnich.
Raczej nie polecam...
Pozdrawiam
Krzysztof
od czasu jak ujeżdżam Miśka - rodzinną taczką powozi żona. Raczej się nie kopie w błoto po pachy, co najwyżej depnie w pedał, bo lubi (jej jakoś spalanie o litr większe, niż jak ja jeździłem).
W sobotę w taczce zaczęła migać kontrolka przedniego napędu (choć teoretycznie nie ma funkcji migania, tylko albo świeci się, albo nie). Żona za telefon do mnie, ja za telefon do ASO (od czego jest gwarancja).
Dziś autko o 10.00 przyjęli na serwis, o 11.30 wypuścili z informacją, że odpiął się czujnik przedniego napędu i zaśniedział - prawdopodobnie od wjechania w śnieg... Złączkę przeczyścili i wpięli od nowa...
Po pół godz. od wyjechania z serwisu - czujnik zaczął migać ponownie. Dzwonię do ASO - "nie ma osoby która obsługiwała, proszę zostawić telefon - zaraz oddzwonimy" - zaraz było godzinę temu
Serwis ASO w Rzgowie koło Łodzi jakby ktoś pytał...
Salon i sprzedawców mają super, ale serwis - po raz kolejny przekonałem się - że conajmniej w dolnej strefie stanów średnich.
Raczej nie polecam...
Pozdrawiam
Krzysztof
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
A widzisz, bo kazdy rozsadny wlasciciel Toyki na gwarancji z Lodzi serwisuje sie tu:
http://www.toyotazdunskawola.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
a AMX to duzym lukiem, bo nie dosc, ze zdzieraja, to knoty robia jeden po drugim.
Pisane na bazie doswiadczen wlasnych z Yarisem, ojca z LC120 i dwoch kumpli, ktorzy tez LC 120 ujezdzaja.
http://www.toyotazdunskawola.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
a AMX to duzym lukiem, bo nie dosc, ze zdzieraja, to knoty robia jeden po drugim.
Pisane na bazie doswiadczen wlasnych z Yarisem, ojca z LC120 i dwoch kumpli, ktorzy tez LC 120 ujezdzaja.
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Też do nich jeździłem, do czasu jak mi za naprawę 20-to letniej 70-tki ( coś stukało z przodu przy prędkościach 60-80 km/h ) wystawili bez żadnego uzgodnienia rachunek na 2.800.KLOSZ pisze:A widzisz, bo kazdy rozsadny wlasciciel Toyki na gwarancji z Lodzi serwisuje sie tu:
http://www.toyotazdunskawola.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
.......
Niestety straciłem już dawno nadzieję na to, że gdzieś jest uczciwe, solidne i tanie ASO.
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Ja też już straciłem tę nadziejęfobos pisze: Niestety straciłem już dawno nadzieję na to, że gdzieś jest uczciwe, solidne i tanie ASO.
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
A ja nie mam takich problemów.. Nie mam gwarancji, nie mam kasy, więc robię sam przed domem
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
mnie, żeby robić samemu niestety brakuje czasu
dawniej było inaczej - prawie wszystko robiłem sam
teraz jadę w tandemie
rozwiązanie: ja+mechanik
realizacja: mechanik
ja tylko jakieś pierdoły porobić mogę
dawniej było inaczej - prawie wszystko robiłem sam
teraz jadę w tandemie
rozwiązanie: ja+mechanik
realizacja: mechanik
ja tylko jakieś pierdoły porobić mogę
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Fobos, przeczytaj prosze raz jeszcze moja wypowiedz slowo po slowie...
czy ja namawiam kogos z 20 letnim sprzetem do jazdy do autoryzowanego ASO?
No chyba, ze masz 25 lat gwarancji na te swoja sztuke.
Pisalem tylko o alternatywie serwisu autoryzowanego w okresie gwarancji w stosunku do AMX z Lodzi..
czy ja namawiam kogos z 20 letnim sprzetem do jazdy do autoryzowanego ASO?
No chyba, ze masz 25 lat gwarancji na te swoja sztuke.
Pisalem tylko o alternatywie serwisu autoryzowanego w okresie gwarancji w stosunku do AMX z Lodzi..
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Tylko że po gwarancji też gdzieś trzeba nasze Toyoty serwisować i szkoda że nie można tego robić w ASO. No chyba, że po upływie gwarancji sprzedajemy starą i kupujemy nową Toyotę, znów na gwarancji.
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Sorry bardzo - ale AVES w Zduni też przerabiałem jeszcze z Yarisem - skrzypiący pedał sprzęgła był dla nich nie do pokonania a jeszcze po chamsku i bez pytania wymienili mi podkładki pod tablice - było Toyota Club Polska a wpakowali swoje reklamowe badziewia....KLOSZ pisze: Pisalem tylko o alternatywie serwisu autoryzowanego w okresie gwarancji w stosunku do AMX z Lodzi..
A wracając do tematu kontrolek napędu: małża moja podjechała wczoraj raz jeszcze, godzinę prosiła, by ktoś do tego zajrzał w ramach reklamacji usługi serwisowej. Po kolejnej godzinie miły pan powiedział, że to jednak nie zaśniedziały stycznik, tylko całą wiązka gdzieś ma przebicie i będą wymieniać, ale za 2 tygodnie...
A tak przy okazji moje taczki dostaną chyba za 2 tygodnie nową turbinę (45kkm przebiegu) - bo obecna gwiżdże już znacznie od czasu jednego uruchomienia w mroźny poranek (chiiiba się olej nie rozsmarował na czas, jak turbina się już bujnęła) - i panowie z ASO na 04.03 zaprosili auto na dłubanie przy turbinie zapobiegawczo zamawiając nową z magazynu w Belgii.
I tyle na razie, jeżeli chodzi o ASO i legendarną jakość i niezniszczalność Hiluxa
Pozdrawiam
K.
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Legenda dotyczy Hila do 2005 r.Kwieczor pisze:KLOSZ pisze: I tyle na razie, jeżeli chodzi o ASO i legendarną jakość i niezniszczalność Hiluxa
Pozdrawiam
K.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8416
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
I wersji ze sztywnym przednim mostem ...
Ale fakt, złego słowa nie można powiedzieć, wyjątkowo odporne okazy.
Ale fakt, złego słowa nie można powiedzieć, wyjątkowo odporne okazy.
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Póki co pewien etap przygód z ASO zamknięty:
- na migające kontrolki lekarstwem miała być wymiana wiązki, ale w końcu wymienili tylko styczniki
- przy okazji wizyty z napędami - zgłoszona głośna praca turbiny - już po 6 tygodniach przyszła nowa turbina, wymienili, przy okazji dłubali coś z uszczelnieniem układu hamulcowego, boi się pocił.
Dostałem zestawienie wymienionych części - 9200PLN same części - bez robocizny - więc gwarancja jednak czasem się przydaje....
Pozdrawiam
K.
- na migające kontrolki lekarstwem miała być wymiana wiązki, ale w końcu wymienili tylko styczniki
- przy okazji wizyty z napędami - zgłoszona głośna praca turbiny - już po 6 tygodniach przyszła nowa turbina, wymienili, przy okazji dłubali coś z uszczelnieniem układu hamulcowego, boi się pocił.
Dostałem zestawienie wymienionych części - 9200PLN same części - bez robocizny - więc gwarancja jednak czasem się przydaje....
Pozdrawiam
K.
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
jak maja byc teraz takie tojki to jacie pierdziele jeszce gwarancja nie mineła a tu 10 klockow smieszne ,a za razem prawdziwie smutne
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
Tak czytam i czytam i chyba zacznę się rozglądać za BJ45
Re: Co ASO na migające kontrolki napędu
cosi pisze:Tak czytam i czytam i chyba zacznę się rozglądać za BJ45
- coś w tym jest - jako drugie auto mam 18 letnie Pajero - które co prawda psuje się regularnie co 2 tygodnie, natomiast od listopada wydałem na naprawy łącznie może z 2000 PLN (wliczając to np. koszt olej przekładniowego, silnikowego, klocków) - części w bród, ceny całkiem miłe (klocki przód 140, tył 120, amory między 110 a 150 /szt, blacharka za grosze - np. błotnik - 120 PLN)
Jak pomyślę o jakiejkolwiek zwałce w Hilu jak się skończy gwarancja to chyba się zapłaczę, bo ceny części do tego modelu - nawet zamienników - to mały kosmos (wtryskiwacz: Toyota - 2500 PLN, w Denso - 1800 PLN).
dramat....