Wysokie spalanie i gwizd.
Moderator: luk4s7
Wysokie spalanie i gwizd.
1. Od mniej więcej listopada mam problem z wysokim spalaniem.
Poprzednio na baku robiłem ok 700km, teraz kontrolka rezerwy potrafi się zapalić po niespełna 600km.
Na początku był lekko zamulony ale w ASO podobno wyczyścili czujnik powietrza (jest coś takiego na filtrze) i zaczął lepiej jeździć ale spalania nie poprawiło.
Techniki jazdy nie zmieniłem.
Próbowałem metody emerycko-taksówkarskiej (obroty max do 2200, prędkośc max 90mk/h) i nic.
Co jest?
2. Druga sprawa to gwizd słyszany z przodu auta najlepiej z pozycji kierowcy uaktywniający się przy 60km/h i zmienia się jego wysokość wraz z prędkością ale nie ma nic wspólnego z obrotami silnika. Coś jakby łożysko, wiatraczek, coś co się obraca. Jest to na tyle dziwny dźwięk, że niektóre osoby go nie słyszą. Mnie drażni, moja żona go słyszy. ASO nie potrafi zdiagnozować; konsultant serwisowy nic nie słyszy, mechanik słyszy coś z tyłu i obstawiał opony co zostało już wykluczone (opony zmienili na szosowe a gwizd bez zmian). Kręcili go na podnośniku, osłuchiwali stetoskopem i nic - może uaktywnia się jak układ dostaje oporu.
Mam jeździć aż się popsuje. W stopery mam zainwestować?
3. 2 jest przyczyną 1?
Poprzednio na baku robiłem ok 700km, teraz kontrolka rezerwy potrafi się zapalić po niespełna 600km.
Na początku był lekko zamulony ale w ASO podobno wyczyścili czujnik powietrza (jest coś takiego na filtrze) i zaczął lepiej jeździć ale spalania nie poprawiło.
Techniki jazdy nie zmieniłem.
Próbowałem metody emerycko-taksówkarskiej (obroty max do 2200, prędkośc max 90mk/h) i nic.
Co jest?
2. Druga sprawa to gwizd słyszany z przodu auta najlepiej z pozycji kierowcy uaktywniający się przy 60km/h i zmienia się jego wysokość wraz z prędkością ale nie ma nic wspólnego z obrotami silnika. Coś jakby łożysko, wiatraczek, coś co się obraca. Jest to na tyle dziwny dźwięk, że niektóre osoby go nie słyszą. Mnie drażni, moja żona go słyszy. ASO nie potrafi zdiagnozować; konsultant serwisowy nic nie słyszy, mechanik słyszy coś z tyłu i obstawiał opony co zostało już wykluczone (opony zmienili na szosowe a gwizd bez zmian). Kręcili go na podnośniku, osłuchiwali stetoskopem i nic - może uaktywnia się jak układ dostaje oporu.
Mam jeździć aż się popsuje. W stopery mam zainwestować?
3. 2 jest przyczyną 1?
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Z tym gwizdem cos musi byc. Najpierw slyszalem go w Hilu u kolegi z firmy. Najlepiej to slychac siedzac na tylnej kanapie. Gwizd u niego jest na tyle glosny, ze chwilami ma sie wrazenie jakby jechal jakis pojazd na sygnale.
Teraz czasami zdarza mi sie slyszec "tego typu gwizd" w swoim Hilu. To chyba dotyczy naszych silnikow - turbo z D4D.
Pewnie cie nie pocieszylem - mam nadzieje ze to nie jest nic niedobrego i po prostu nalezy nauczyc sie z tym zyc
Co do spalania - moze to kwesta zimowych warunkow ?
Teraz czasami zdarza mi sie slyszec "tego typu gwizd" w swoim Hilu. To chyba dotyczy naszych silnikow - turbo z D4D.
Pewnie cie nie pocieszylem - mam nadzieje ze to nie jest nic niedobrego i po prostu nalezy nauczyc sie z tym zyc
Co do spalania - moze to kwesta zimowych warunkow ?
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Ja zrobiłem rundę na tylnym siedzeniu (mechanik za kierownicą) i nie słyszałem gwizdu. Słychać go dopiero siedząc z przodu niezależnie czy za kierownicą czy po prawej.
Uprzedzając pytania ASO wykluczyło:
a. krzyżaki,
b. luzy,
c. półosie... napęd przedni ogólnie,
d. nie jest to gwizd turbiny (ten też słychac i ma inny dźwięk i w innych sytuacjach się pojawia, opisywany tutaj jest zawsze po przekroczeniu 60 niezależnie od obrotów - te im niższe tym lepiej słychać gwizd).
Tematu spalania jeszcze u nich nie poruszyłem, a ten bardziej mnie boli.
W lecie na okrągło chodziła klimatyzacja i spalanie było niższe;
opony wymieniłem w maju i też nie było wzrostu;
spalanie podniosło się zanim zamontowałem snorkel.
Głowa zaczyna mnie boleć.
Uprzedzając pytania ASO wykluczyło:
a. krzyżaki,
b. luzy,
c. półosie... napęd przedni ogólnie,
d. nie jest to gwizd turbiny (ten też słychac i ma inny dźwięk i w innych sytuacjach się pojawia, opisywany tutaj jest zawsze po przekroczeniu 60 niezależnie od obrotów - te im niższe tym lepiej słychać gwizd).
Tematu spalania jeszcze u nich nie poruszyłem, a ten bardziej mnie boli.
W lecie na okrągło chodziła klimatyzacja i spalanie było niższe;
opony wymieniłem w maju i też nie było wzrostu;
spalanie podniosło się zanim zamontowałem snorkel.
Głowa zaczyna mnie boleć.
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
U mnie w hilu też pojawiał się gwizd przy ok. 60 km/h , ale to był snorkel . Może to nic groźnego - tylko powietrze robi zamieszanie .Łatwo możesz sprawdzić czy to nie snorkel . Swego czasu rozpatrywałm reklamacje między innymi "gwiżdżczących" aut ,co prawda była to inna marka , jednak zasady pozostają takie same. Czasami pierdoły powodowały takie odgłosy że ciężko było w to uwierzyć.
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
sprawdź może przewód od turbiny?? Może jest jakaś mała dziurka?? Ja bym polał wodą z ludwikiem... niektórzy gumiarze tak robią gdy sprawdzają gdzie dziurka... od razu zaczną robić się bombelki...
Masz założony snorkel??
Bo jak turbina gwiżdże to jest specyficzny dźwięk. I raczej tego nie da się pomylić z niczym innym..
Masz założony snorkel??
Bo jak turbina gwiżdże to jest specyficzny dźwięk. I raczej tego nie da się pomylić z niczym innym..
- mlodyy
- Klubowicz
- Posty: 634
- Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
- Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
- Kontakt:
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
W kwestii gwizdu to jeżeli samochód parę razy gdzieś brodził to posłuchajcie alternarnatora bo lubią gwizdać łożyska
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
To też ASO osłuchało/wykluczyło.mlodyy pisze:W kwestii gwizdu to jeżeli samochód parę razy gdzieś brodził to posłuchajcie alternarnatora bo lubią gwizdać łożyska
Podejrzewam, że przyjdzie mi go postawić na kołkach i samemu osłuchać... albo się przyzwyczaić.
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Polub ten gwizd Cosi, a żeby Ci było łatwiej zobacz sobie World Whistling Championships
albo przypomnij sobie soundtrack z Most na rzece Kwai
Gwizd to przyszłość ludzkości.
Tak poważnie to zobacz sobie wyniki hilux whistle na forach http://www.google.com/search?client=saf" onclick="window.open(this.href);return false; ... 8&oe=UTF-8
albo przypomnij sobie soundtrack z Most na rzece Kwai
Gwizd to przyszłość ludzkości.
Tak poważnie to zobacz sobie wyniki hilux whistle na forach http://www.google.com/search?client=saf" onclick="window.open(this.href);return false; ... 8&oe=UTF-8
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
gwizdac moze tez uszczelka (drzwi okna), antena ... moze bagaznik dachowy zalozyles albo paląk z reflektorami ?
Sprawdz przede wszystkim co ostatnio dolozyles do auta... snorkel, dodatkowe lampy ?
Sprawdz przede wszystkim co ostatnio dolozyles do auta... snorkel, dodatkowe lampy ?
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Wg mnie to gwizd z komory silnika. ponieważ jego modulacja (u mnie) zmienia się w zależności od prędkości/obrotów.
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Hollender u mnie nic nie "gwizda". Świszczy snorkel bo mam cały czas odwrócony kominek
Spalanie też wzrosło bo zima i mało dogrzany, kompresja w kołach siada przy mrozach.
Jakoś też specjalnie nie przestrzegam gaszenia silnika ( niektórzy twierdzą że to turbina) Nie depczę na zimnym, ale jak ciepły to przyciskam. Trochę mnie martwicie tymi objawami
hmm co egzemplarz to inne przygody
ale ciągle na nasłuchu...przyzwyczajenie ze starych rzęchów( i brakuje mi wskaźnika ciśnienia oleju)
Spalanie też wzrosło bo zima i mało dogrzany, kompresja w kołach siada przy mrozach.
Jakoś też specjalnie nie przestrzegam gaszenia silnika ( niektórzy twierdzą że to turbina) Nie depczę na zimnym, ale jak ciepły to przyciskam. Trochę mnie martwicie tymi objawami
hmm co egzemplarz to inne przygody
ale ciągle na nasłuchu...przyzwyczajenie ze starych rzęchów( i brakuje mi wskaźnika ciśnienia oleju)
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Mnie powyżej 60km/h gwizdała straszliwie antena od CB postawiona na dachu
Ale jak to zależy od obrotów, to na postoju również słychać?
Ale jak to zależy od obrotów, to na postoju również słychać?
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Panowie, czytajcie uważnie:
- nie zależy od obrotów tylko od prędkości
- wystąpiło przed montażem snorkela
- nie jest to turbina
Muszę auto rozkręcić >60km/h w miejscu i posłuchać.
- nie zależy od obrotów tylko od prędkości
- wystąpiło przed montażem snorkela
- nie jest to turbina
Muszę auto rozkręcić >60km/h w miejscu i posłuchać.
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Obstawiam jakiś element "aeordynamiki" auta
najlepiej postaw na rolkach, albo wjedź na jakiś zamarznięty kawałek
(tylko nie rzekę ) i rozpędź do 60 na budziku stojąc w miejscu - jak gwizdu nie będzie - oglądaj wszystkie wystające części (anteny, mocowanie snorkela, jakieś oderwane plastiki pod spodem lub pogięte blachy, chlapacze w nienaturalnym położeniu - jeżeli tylko gwizd zależy od szybkości - obstawiam jedno z powyższych.
Jak masz chwilę i się kręcisz w okolicach Służewa / Okęcia - możemy się jakoś zdzwonić i pojeździć równolegle i po słuchać. Pisz na prv.
Pozdrawiam
K.
najlepiej postaw na rolkach, albo wjedź na jakiś zamarznięty kawałek
(tylko nie rzekę ) i rozpędź do 60 na budziku stojąc w miejscu - jak gwizdu nie będzie - oglądaj wszystkie wystające części (anteny, mocowanie snorkela, jakieś oderwane plastiki pod spodem lub pogięte blachy, chlapacze w nienaturalnym położeniu - jeżeli tylko gwizd zależy od szybkości - obstawiam jedno z powyższych.
Jak masz chwilę i się kręcisz w okolicach Służewa / Okęcia - możemy się jakoś zdzwonić i pojeździć równolegle i po słuchać. Pisz na prv.
Pozdrawiam
K.
Re: Wysokie spalanie i gwizd.
Faktycznie źle doczytałem, ktoś inny pisał o gwiździe zależnym od obrotów
Jeżeli nie masz na dachu anteny od CB, to schowaj radiową, bo może się skrzywiła, pooglądaj wszystko czy nic nie odstaje, masz zabudowę? bagażnik? może się przestawił minimalnie.
Znalomemu w osobówce gwizdała osłona podwozia, ale to przy wyższej prędkości
Jedyna możliwość to jest gwizd od pędu powietrza
A ze swojej strony proponuję poczekać do cieplejszych dni.
Posadzisz kogoś za kółkiem i będzie prowadził, a ty będziesz przej otwarte okna nasłuchiwał skąd dochodzi gwizd. A dlatego Ty, że będziesz bardziej zdesperowany, żeby mocniej przez to okno się wychylać i nasłuchiwać
Teraz możesz sprawdzić jeszcze kanały nadmuchowe. Czy coś nie wpadło i teraz powoduje hałas.
Rozpędzanie auta w miejscu nic nie da, pomijając fajną zabawę.
Musisz jechać i wisieć za oknem
Jeżeli nie masz na dachu anteny od CB, to schowaj radiową, bo może się skrzywiła, pooglądaj wszystko czy nic nie odstaje, masz zabudowę? bagażnik? może się przestawił minimalnie.
Znalomemu w osobówce gwizdała osłona podwozia, ale to przy wyższej prędkości
Jedyna możliwość to jest gwizd od pędu powietrza
A ze swojej strony proponuję poczekać do cieplejszych dni.
Posadzisz kogoś za kółkiem i będzie prowadził, a ty będziesz przej otwarte okna nasłuchiwał skąd dochodzi gwizd. A dlatego Ty, że będziesz bardziej zdesperowany, żeby mocniej przez to okno się wychylać i nasłuchiwać
Teraz możesz sprawdzić jeszcze kanały nadmuchowe. Czy coś nie wpadło i teraz powoduje hałas.
Rozpędzanie auta w miejscu nic nie da, pomijając fajną zabawę.
Musisz jechać i wisieć za oknem