Sztywnomostowy Hilux 91-95

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2515
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: kpeugeot »

Tylko ze z pękniętym resorem wrócisz na kołach

A z uszkodzonym wahaczem już nie

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2298
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Jake »

Czegos takiego wielowahacz i sprezyna srubowa nie zniesie za dobrze :)
Załączniki
hil.jpg
hil.jpg (53,42 KiB) Przejrzano 93 razy

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Rokfor32 »

Ja tu pisze o przednim moście :wink:

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2298
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Jake »

Ja ogolnie o fakcie ze resor jest siermiezny, malo precyzyjny i toporny, prowadzi sie gorzej niz "normalny" zawias, ale dobrze znosi katowanie i brak serwisu. Przypuszczam ze o to chodzilo Toyocie biorac pod uwage do czego te Hile byly i nadal sa wykrzystywane w roznych stronach swiata.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Rokfor32 »

Ale J7 też jest robiona w pickupie - i współczesne modele tak właśnie mają: przód na radiusach, tył resor. i jest to całkiem sensowne połączenie dla auta roboczego, które ma znosić kiepski serwis.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2298
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Jake »

To prawda i poczatkowo przypuszczalem ze wlasnie taka kombinacje ma Hilux - dopoki nie dowiedzialem sie ze to resor.

Niemniej jako ze ja nie woze 4T towaru na pace to do mnie najbardziej przemawia zawias taki jak w J8 - chociaz tam z kolei nie calkiem odpowiada mi fakt ze przedni most nie zachowuje rownoleglosci flaszny dyfra do flanszy redukotra podczas pracy zawieszenia - a to jak wiemy generuje pulsacje napedu, co jest szkodliwe. Efekt zwlaszcza nasilony przy lifcie bez zmiany mocowania wahaczy.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Rokfor32 »

Nic nie generuje. Radiusy są osiowane bardzo blisko wyjścia z reduktora (patrząc z boku pojazdu). Wystarczy po prostu zapodać wał z podwójnym krzyżakiem (przy reduktorze, i pojedynczy krzyżak przy moście) - i temat wibracji praktycznie znika.

Kilka razy już ten patent stosowałem, jak poziom wibracji robił sie nieakceptowalny, przy zastosowaniu zwykłego wału.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2298
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Jake »

Chodzi mi o to, ze przegub Cardana nie jest homokinetyczny. Efekt pulsacji predkosci obrotowej znika - gdy mamy wal z dwoma krzyzakami i rownoleglosc flanszy reduktora i mostu. Fabrycznie tak jest.
Po lifcie - z tylu nie ma problemu bo most jest na 4 linku, z przodu - pojawia sie problem. Stad w handlu sa customowe wahacze lub customowe brackety do mostu lub fasolkowe tuleje.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Rokfor32 »

To nie jest tak do końca (z tym wałem kardana).

Owszem, kinematycznie da się tak ustawić kąty flansz żeby pulsacje prędkości się znosiły wzajemnie - ale nadal pozostaje masa części środkowej - która zwyczajnie podlega naprzemiennym przyspieszeniom. co również generuje wibracje - i kinematyka tego nie likwiduje.

Temu, w takim przypadku, lepsze jest rozwiązanie (prawie) homokinetyczne, bo przegub z podwójnym krzyżakiem ma taką znoszącą pulsację kinematykę sam w sobie (jak klasyczny, zwykły, i dobrze ustawiony wał) - ale element pulsujący jest bardzo mały/lekki.

Przy zawieszeniu na radiusach przegub przy moście praktycznie nie zmienia kąta pracy. jego zakres zmian jest minimalny, bo z kinematyki ruchu to cały most wykonuje tak naprawdę obrót (wokół osi wahaczy przy ramie) - a wał ma niemal identyczny punkt tego obrotu, ze względu na bliskie umiejscowienie wyjścia reduktora względem mocowania wahaczy do ramy.

W praktyce takie rozwiązanie jak opisałem działa bardzo sprawnie - o ile ustawienie wału względem mostu jest bliskie współosiowemu (kąt wału względem reduktora może być wówczas dowolny).

Jak pisałem - mam to przetrenowane w praktyce, i działa to bez zastrzeżeń.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2298
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
26 kwie 2024, 20:30
Owszem, kinematycznie da się tak ustawić kąty flansz żeby pulsacje prędkości się znosiły wzajemnie - ale nadal pozostaje masa części środkowej - która zwyczajnie podlega naprzemiennym przyspieszeniom. co również generuje wibracje - i kinematyka tego nie likwiduje.
Jest dokladnie tak jak mowisz.
Rokfor32 pisze:
26 kwie 2024, 20:30
Przy zawieszeniu na radiusach przegub przy moście praktycznie nie zmienia kąta pracy. jego zakres zmian jest minimalny, bo z kinematyki ruchu to cały most wykonuje tak naprawdę obrót (wokół osi wahaczy przy ramie) - a wał ma niemal identyczny punkt tego obrotu, ze względu na bliskie umiejscowienie wyjścia reduktora względem mocowania wahaczy do ramy.
Tak, dokladnie tak.
Rokfor32 pisze:
26 kwie 2024, 20:30
W praktyce takie rozwiązanie jak opisałem działa bardzo sprawnie - o ile ustawienie wału względem mostu jest bliskie współosiowemu (kąt wału względem reduktora może być wówczas dowolny).
Wlasnie o tym mowie. Jesli mocno dzwigniesz przedni most w 80tce, przykladowo o 4 cale to flansza przedniego mostu przestanie patrzec w tyl auta - zacznie patrzyc w gore = przestanie byc wspolosiowa do reduktora = na fabryczny moscie ktory ma tylko 2 krzyzaki pojawia sie pulsacje - ale takie ktore nie sa wzajemnie znoszone - a to nie dobrze.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Rokfor32 »

I wtedy właśnie pomaga podwójny przegub przy reduktorze :wink:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Rokfor32 »

Na marginesie - fabrycznie w j8 te flansze nie są równoległe (w płaszczyznach równoległych). one są ustawione w taki "trapez" - a wał ma skręcone o 90st widełki (względem "klasycznego" kardana).

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2298
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
26 kwie 2024, 20:46
I wtedy właśnie pomaga podwójny przegub przy reduktorze :wink:
Fabrycznie 4R 2gen ma to tak zrobione.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Rokfor32 »

Tak. Tyle że nie bardzo wiadomo po co - bo tam jest IFS, most przykręcony do ramy - a wał praktycznie idealnie wyprostowany.

Być może tak im zostało po zapodaniu IFS - bo taki wał z podwójnym krzyżakiem przy reduktorze był w wersji resorowej (a tam kąt zejścia wału od reduktora był dosyć spory, a wał króciutki).

Jako ciekawostka - istnieje kilka typów tego podwójnego przegubu. te z 4r mk2 mają bardzo mikry kąt pracy (mimo że dwa krzyżaki, to cały przegub nie zgina się za bardzo). Ale te z wersji sztywnomostowej - to się zginało gdzieś w okolicach 45st. :wink:

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2298
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy Hilux 91-95

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
26 kwie 2024, 21:03
Tak. Tyle że nie bardzo wiadomo po co - bo tam jest IFS, most przykręcony do ramy - a wał praktycznie idealnie wyprostowany.
To tez mnie zastanawialo. W ogole w IFS przeguby przedniego walu praktycznie wcale nie pracuja. Jedyny ruch ktory moga kompensowac to ruch reduktora i mostu na poduszkach - czyli bardzo niewiele.

ODPOWIEDZ