Schemat reduktora

Moderator: luk4s7

Virus
Posty: 61
Rejestracja: 13 lut 2019, 13:30

Schemat reduktora

Post autor: Virus »

Posiada ktos schemat reduktora do hila z 2014 r.bo jest duży luz na łańcuchu.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: Rokfor32 »

A powyższe to masz stwierdzone jaka metodą?

Pytam, bo naciągnięcie łańcucha w reduktorach typu "part time 4wd" powinno wystąpić tak mniej więcej :roll: po 10 mln km przebiegu, przy normalnym używaniu auta w naszych warunkach. Albo jeszcze większym :wink:

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: sebastian44 »

Chyba że ktoś jeżdził przez 15 lat na zapiętym 4x4 na asfalcie ;)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18009
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: kylon »

Od 2014 do 2019 to 15 lat nie ma ale wszelkie samochody z pługami z lotnisk czy Szwajcarii robi większość przebiegu właśnie na reduktorze.

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: Schemat reduktora

Post autor: zombi »

Fajne rozważania, tyle ze taki łańcuch musiał by się rozciągnąć od nieuzywania przez te 14 15 lat.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18009
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: kylon »

Łańcuch w reduktorze w Hilu pracuje cały czas niezależnie czy mamy biegi zredukowane czy nie ;-)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: Rokfor32 »

No - jednak nie cały czas. Pracuje gdy jest dopięty przód. Czyli w typowym użytkowaniu tego auta u nas - jakiś 1% swojego żywota. Lub mniej.

No chyba że ktoś faktycznie jeździ ze stale zapiętym przodem. :wink:

Temu zapytałem o metodę pomiaru tegoż luzu na łańcuchu. Bo jest takowa. Ale można też wysnuć wniosek z kręcenia przednim wałem - i wyłapywania sumy wszystkich luzów w całym układzie napędowym ... :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18009
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: kylon »

Tak to jest jak się na szybko za dużo tematów czyta chce ogarniać :oops:
https://youtu.be/4UoBCIjWIoU

Virus
Posty: 61
Rejestracja: 13 lut 2019, 13:30

Re: Schemat reduktora

Post autor: Virus »

70tysi km i łańcuch do wymiany.ale w moich warunkach to raz w miesiącu wymieniam klocki a,w 3mies łożyska koła przód a częściej osłony przegubów..

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: kpeugeot »

A jakie to warunki że aż tak szybko wszystko leci. Kopalnia?

Virus
Posty: 61
Rejestracja: 13 lut 2019, 13:30

Re: Schemat reduktora

Post autor: Virus »

Dokładnie odkrywka.błoto kamien. A w końcu jak jest z tym łańcuchem kreci się mimo nie zapietego przodu..bezwladnie ale sie obracac bez obciażeń

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: Rokfor32 »

Nie. Chyba że nie istnieje układ ADD.

Jak wszystko działa normalnie, to wirują tylko półoski, i bebechy mechanizmu różnicowego. Reszta stoi, wliczając łańcuch.

Nadal nie napisałeś, jak mierzysz luz na łańcuchu, że uważasz, iż jest naciągnięty.

Warunki jakie podałeś to warunki typowe dla tej konstrukcji, żadne ekstremum. A łańcuch nie jest z plasteliny - metal sie nie naciąga. Zużycie łańcucha, powodujące że robi się on dłuższy, jest skutkiem wycierania sie sworzni w ogniwach (i otworków w końcówkach ogniw). Ale jest to normalne zużycie - a nie przeciążenie. Jak łańcuch przeciążysz - to się po prostu zerwie.

Temu temat zużywania się tego łańcucha dotyczy głównie aut ze stałym napędem 4x4 - ale przeciętny czas takiego zużywania to około 400 tyś. km. I tak to też wygląda w hilach jeżdżących ze stale dopietym przodem (nie u nas, oczywista, ale to popularna taczka w Afryce czy Australii).

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18009
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: kylon »

Rokfor. Auta w kopalniach zużywają się ponadprzeciętnie ;-) zwłaszcza te pod ziemią czyli np w KGHM-ie.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: Rokfor32 »

Jak robiłem jeszcze w Isla, to mieliśmy zakupione (do rozbiórki) hiace, robiące na technologu przy drążeniu tunelu dla elektrowni. Te auta woziły załogę tam i nazad, kilka razy dziennie, po kilkanaście km pod ziemią. Firma kończyła kontrakt, i flota szła za drobne, ale z uwagi na ogólne zeszczurzenie karoserii/wnętrza właśnie raczej na części.

Owszem, od spodu wyglądały one tragicznie, bo to model o wiele za niski do jeżdżenia po kamyrdolach (zbiorniki paliwa na przykład mały może z połowę nominalnej pojemności, tak były sklepane) - ale mechanicznie, w sensie napędu, były w pełni sprawne. Bo i owszem, warunki ciężkie, i traktowanie raczej podłe - ale prędkości nie za duże, bo rajdów pod ziemią się raczej nie urządza.

Ja nie wykluczam, że w omawianym hilu łańcuch jednak szczezł - ale jestem ciekaw, w jaki sposób go poddano ocenie, że kolega jest pewien, że to właśnie ten element. A nie na przykład wytelepane wielowypusty we flanszach, czy rozklepane przeguby przednie (i również wielowypusty w półosiach).

Virus
Posty: 61
Rejestracja: 13 lut 2019, 13:30

Re: Schemat reduktora

Post autor: Virus »

Zaczęło się od szczelania na zapietym przodzie jakby dyfer lub cos innego sie rozpi...na podnośnik i pierwsze olej z reduktora a tam przez korek widać jak łańcuch mega luźny.. plus delikatny luz na wyjsciu na,wal daje efekt przeskoku łańcucha(tak myślę) wymiany łozysk plus ewentualnie łańcuch.

ODPOWIEDZ