Strona 1 z 2

Osłony podwozia

: 28 lut 2009, 10:57
autor: milczacy
Witajcie :)
To mój pierwszy post - więc proszę o dużą wyrozumiałość :oops:
Otóż chciałbym zapytać Was o osłony podwozia do Hiluxa. Czy jest sens robienia tych osłon we własnym zakresie? Przyznam że zakup kompletu osłon Asfir to spory wydatek, i jak to Polak ;), zaczynam "kombinować", czy nie da się tego zrobić w jakimś kumatym warsztacie :?:
Będę wdzięczny za Wasze opinie.
Dzięki

Re: Osłony podwozia

: 28 lut 2009, 14:24
autor: MaxLux
Ja jezdzilem bez oslon - od terenu psuje sie co innego ;)
jedyna oslona byla z przodu pod katem od zderzaka do mocowania mostu

Re: Osłony podwozia

: 28 lut 2009, 15:06
autor: milczacy
Hilux ma fabrycznie osłonę z przodu, ale pełni ona rolę raczej kosmetyczną :?
Jest z cieniutkiej blachy. A na co wobec tego muszę uważać? Dodam, że jeszcze nie ciągną mnie wyjazdy 'hard-core' ;) Póki co - czysto turystyczne :)

Re: Osłony podwozia

: 28 lut 2009, 15:29
autor: MaxLux
No to wez ta przedna oslone do jakiegos lokalnego kowala i niech ci na wzor zrobi z blachy 4mm z przetloczeniami to w zupelnosci wystarczy

Re: Osłony podwozia

: 01 mar 2009, 08:45
autor: milczacy
Dzięki :)
Na takie rozwiązanie nie wpadłem :mrgreen:

Re: Osłony podwozia

: 01 mar 2009, 12:37
autor: Zbyszek
Max Lux dobrze radzi ale weź też pod rozwagę moje doświadczenia z osłonami. Przez 2 lata jeździłem bez zadnych osłon po hamadzie, piachu, "kapuście" sacharyjskiej i po wulkanie gdzie miękki popiół był przemieszany z bazaltowymi językami i po kamiennym wybrzeżu morza. Osłony były tylko lekko porysowane i pogięte więc założyłem osłonę Asfir i myślałem że teraz nie muszę się przejmować podwoziem i na pierwszej wycieczce przygrzałem w kamień który osłonę mocno przygiął a ja mało nie wybiłem głową szyby i teraz nie wiem co lepsze :lol:

Re: Osłony podwozia

: 01 mar 2009, 14:00
autor: milczacy
Radzisz więc Zbyszku założyć osłony? Jakie?
Dzięki

Re: Osłony podwozia

: 01 mar 2009, 14:35
autor: Bartek 4.7
U Traska masz promocję.

Przednia osłona Asfir za jedyne 850 zyli brutto. Powiem krótko - łap okazję.

Raz że tanio, dwa że osłona warta jest swoich pieniędzy

Re: Osłony podwozia

: 01 mar 2009, 21:00
autor: Bartek 4.7
Wiesz chyba się trochę zapędziłem :oops:

Osłona jest za 850 zyli, ale nie wygląda mi to na Asfira, tylko jakąś jego podróbkę :shock:

http://www.trasek.com.pl/

Opisu na stronie nie ma tylko zdjęcie. Zadzwoń do nich, wypytaj.

Osłona Asfir ma wyciętą nazwę firmy
http://www.wyprawa4x4.pl/info/oslona_al ... -1125.html
No ale i cena jest prawie dwukrotnie wyższa.

Zadzwoń, wypytaj, oglądnij, decyduj.
Asfira znam.
To co u Traska - ciężko powiedzieć.

Re: Osłony podwozia

: 01 mar 2009, 22:23
autor: milczacy
Jak więc rozumiem jesteś zwolennikiem osłon? :D
Na początek chcę/muszę wymienić tę z przodu, potem ... potem mam jeszcze dużo motania autka :)
Choć zależy mi tylko na wyjazdach turystycznych, więc za dużo też motać nie chcę (ale to chyba na początku zawsze się tak mówi :mrgreen: )
Dzięki

Re: Osłony podwozia

: 01 mar 2009, 23:22
autor: Dragunov
zaryzykuje stwierdzienie ze do turystyki zwykla blacha wystarczy :) - tzn chyba ze w 89 roku dawali grubsza niz teraz ;) bo moja jakos daje rade a czasem jako spychacz robi. Ta blacha przez falcowanie jakie posiada jest dosc solidna, a nie widze sensu wieszania pancernych plyt pod autem (syf piekny sie tam zbiera). Zbiornik paliwa tez tylko takim "koszem" jest chroniony - jedyne wzmocnienia jakie dostanie u mnie to katownik naspawany wzdluznie (cos jak rockslider w hamerykanskich zmotach) i wiecej nic nie zaslaniam.

Re: Osłony podwozia

: 02 mar 2009, 08:48
autor: milczacy
Ot mi się robi mętlik w głowie ;)
Chyba jednak wstrzymam sie z inwestowaniem w nowe osłony i przeznaczę kasę na podstawowe wyposażenie jak hi-lift, liny i taśmy. Dzięki za wszelkie uwagi :D

Re: Osłony podwozia

: 02 mar 2009, 09:47
autor: Dragunov
o to dobry kierunek :)

pamietaj tez o zaczepach :) - trzeba sie miec gdzie wpiac (sam dopiero produkuje takowe - poki co kinetyka sobie moge w charakterze balastu wozic.. :roll: ale wiosna idzie to i prace nad toyota ruszaja znowu :) )

Re: Osłony podwozia

: 02 mar 2009, 09:55
autor: Zbyszek
Milczący 12 ja też jestem małomówny i dlatego moja odpowiedź wydała Ci się nie wystarczająca.
Uzupełniam więc. Jeżeli samochód ma służyć do sportu a zwłaszcza do wyścigów gdzie prędkość jest priorytetem osłona jest bezwzględnie potrzebna gdyż często nie ma możliwości lub czasu na ominięcie przeszkody albo na opracowanie strategii jej ominięcia(w rajdach przeprawowych). W turystyce gdy nie masz klatki bezpieczeństwa, jedziesz bez kasku a w bagażniku masz całą zastawę stołową i pulpety w słoikach a priorytetem jest aby dojechać do celu a potem wrócić do kraju, masz czas na jazdę powolną w trudnych miejscach i na wybranie trasy, osłona jest nie potrzebna. W sytuacji gdy odczuwasz silny ból w klatce piersiowej z powodu grubego portfela to kup Asfir a jeżeli nie boisz się krytyki starych wyjadaczy na zlotach kup tańszą osłonę albo jeździj z fabryczną .

Re: Osłony podwozia

: 02 mar 2009, 10:41
autor: czobi
chlopkai maj racje w calej rozciglosci,
nie wiem jak wyglada oslona przednia w hilu 05
ale w starszych jest wystarczajaca w zypelnosci do szeroko pojetej turystyki, moja
przyjela mnostwo natarc i kamoloi, nawet mam dwa wgneicenia wielkosci piesci i jest git.
oslone pod spod,jak bedziesz mial napor, zakladaj z alumu bo szkoda kilogramow
i jakos to zdejmowac trzeba , nieraz awaryjnie, a nei zawsze jest pluton wojska pod reka..