Tylny zderzak

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: milczacy »

mi się zupełnie nie podoba ;)
choć miałem podobne dylematy. Podnieś belkę poprawiają kąt zejścia i wtedy będzie "git" :D

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: marcinvvv »

ja jezdze bez belki i bez zderzaka :D nie moge sie zebrac zeby wyciac wkoncu dziure, belke skrocic i podniesc

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: Kwieczor »

irko pisze:->

A jak Wam się podoba wersja bez zderzaka, tylko z belką?


-?
za chwilę moja będzie taka - tylko beleczką małą od zwykłego haka (taka krótka) - się zastanawiam, jak rogi paki zabezpieczyć

p/k

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: marcinvvv »

nie zabezpieczaj - utnij :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: Kwieczor »

no jak tak utnę - to tylko będzie widac mocowanie haka do ramy i kotwicę w postaci samego haka ;)
a koła zapasowego nie wozisz?
p/k

Awatar użytkownika
STACHU
Posty: 429
Rejestracja: 14 maja 2009, 18:41
Auto: HILL D4D, '08
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: STACHU »

ucięcie nie jest takie proste.... w błotniku w tylnych narożnikach jest podwójna blacha, po obcięciu wszystko zaczyna się telepać, brakuje przetłoczeń i zgrzewów, które całość trzymają w przysłowiowej kupie.... też o tym myślałem ale doświadczenia z ciecia Dyskoteki nie wróżą tu dobrze....

choć korci i nie wiem jak to się skończy :D

Awatar użytkownika
STACHU
Posty: 429
Rejestracja: 14 maja 2009, 18:41
Auto: HILL D4D, '08
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: STACHU »

trzeba by było podciąć z zapasem, zapas podgiąć.... pytanie czy w procesie nie popęka lakier na błotniku.... jak to zabezpieczyć co by sprostało długowieczności niezawodnego Hilla :mrgreen:

Awatar użytkownika
STACHU
Posty: 429
Rejestracja: 14 maja 2009, 18:41
Auto: HILL D4D, '08
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: STACHU »

milczacy pisze:mi się zupełnie nie podoba ;)
choć miałem podobne dylematy. Podnieś belkę poprawiają kąt zejścia i wtedy będzie "git" :D



robi się z beleczki fajny stopień do włażenia na pakę..... ja to chyba przetestuję :D

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: marcinvvv »

Kwieczor pisze:no jak tak utnę - to tylko będzie widac mocowanie haka do ramy i kotwicę w postaci samego haka ;)
a koła zapasowego nie wozisz?
p/k
to nie moj hil :mrgreen:

Awatar użytkownika
STACHU
Posty: 429
Rejestracja: 14 maja 2009, 18:41
Auto: HILL D4D, '08
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: STACHU »

pewnie że nie Twój - to auto Maax'a z AUS, jeśli mnie oko nie myli :roll:

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: marcinvvv »

STACHU pisze:pewnie że nie Twój - to auto Maax'a z AUS, jeśli mnie oko nie myli :roll:
si :)

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: Norick »

trochę przeginacie, po wywaleniu zderzaka ( z superchromu) i zainstalowaniu belki zgnazdem i mocowaniami do szekli wszelkie problemy ustały
Oczywiście zawsze można trafić na odpowiedni zjazd/podjazd który będzie się dopominał o podcięcie budy.
Chłopaki, proszę..jeśli nie musicie dowieźć paszy do zdziczałego stada owiec/kóz gdzieś na reglach ....to wystarczy :mrgreen:
Nie przeginajcie....patrzcie co mój kolega z pracy na wasze dywagacje
Obrazek

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Tylny zderzak

Post autor: Norick »

wybaczcie błedy i literówki itp :kolega wciąż się smieje

ODPOWIEDZ