Napęd 4wd i problemy

Moderator: luk4s7

Ursus
Posty: 119
Rejestracja: 04 wrz 2011, 21:09
Auto: Hillux 97 SR5+
Kontakt:

Napęd 4wd i problemy

Post autor: Ursus »

Wreszcie znowu znalazłem trochę czasu i wybrałem się dziś moją taczką w teren popraktykować. Miejsce konkretne bo i piach i błoto i woda więc pojeździłem trochę dłużej w towarzystwie gości na enduro i wszystko było by pięknie ale zaczął pojawiać się pewien dość dziwny problem. Sytuacja wygląda tak: sprzęgiełka w kołach przełączam w pozycję "lock", zapinam napęd 4h, samochód stoi na luzie jest ok, wjeżdżam w teren, jeżdżę 15- 30 min, zatrzymuje samochód (cały czas mając 4h) i buda dostaje dziwnych drgań, odłączam napęd przednich kół drgania znikają, załączam z powrotem 4h i drgań nie ma, pojeżdżę ok 20 min i drgania wracają. Teraz tak, przed rozpoczęciem jazdy w terenie przełączanie napędów z 2h na 4h i odwrotnie zarówno na postoju jak i w czasie jazdy odbywa się bezproblemowo ale po dłuższej jeździe w terenie jak chcę odłączyć napęd i z 4h przejść na 2h to nie mogę dopóki nie cofnę parę metrów do tyłu, jak cofnę problem znika i wajhę bez problemu mogę przełączyć na 2h, jak już raz to zrobię kolejne przełączenia odbywają się bez problemu. Co jest grane? co się spie...ło? Oleje w mostach i reduktorze mam świeżo wymienione (ok 1000 km temu), od mechaników na przeglądzie też nie miałem sygnałów by były w starym oleju jakieś opiłki ani by coś było nie tak. Może mieć na to jakikolwiek wpływ kończące się sprzęgło?

Eyjafallajokull
Posty: 10
Rejestracja: 23 kwie 2015, 18:39

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: Eyjafallajokull »

odświeżam kotleta...mam to samo nie mogę odpiąć 4x4. przejście na low gear i neutral idzie płynnie ale przełączenie na 2wd jest mozliwe po cofaniu i różnych kujawiakach na drodze... ktoś może wie co jest zgrane? rocznik 97' stary model 2.4d... p.s. u mnie też się kończy sprzęgło.. czy to jest powód?

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2513
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: kpeugeot »

a koła są wszystkie takie same rozmiarem?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: Rokfor32 »

Pewnie niekoniecznie ... :wink: To dosyć typowe zjawisko - naprężony układ nie pozwala na rozłączenie przedniego napędu, temu trzeba pozygzakować, i najlepiej do tyłu ... :wink:

Problem występuje jedynie w modelach z przednim napędem dopinanym "na sztywno" dźwignią - czyli w hilach z reduktorem na kołach zębatych, i w J6/J7 z manualnie dopinanym przodem.

Przy pneumatycznie dopinanym przodzie, lub przy reduktorze łańcuchowym (jak w 4runnerach) wodzik jest podparty sprężynami, więc dźwignią na reduktorze można manewrować do woli. Naprężony napęd i tak się nie rozepnie - ale sprężyny "poczekają" aż się wyluzuje, i wtedy fizycznie przestawią przesuwkę, już bez udziału kierownika.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2513
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: kpeugeot »

nigdy nie miałem w hilu takich problemów a wręcz uważam ze dużo przyjemniej to działa w hilu niż w uazie

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: Rokfor32 »

Konrad - W HILU. Nie w 4R, przekornie nazywanym "hilem surfem" ... :wink:

Te auta maja różne typy reduktorów.

Albo inaczej - w 4R chyba nigdy nie szedł reduktor na kołach zębatych (z wyjątkiem pierwszej generacji, a i to nie wszystkie modele), natomiast w hilach czasem szedł łańcuchowy, w tych "bogatszych" wersjach wyposażenia, i raczej w późniejszych rocznikach.

Acz - mogą się pojawić odstępstwa, bo hil na tak różniaste rynki był puszczany, że połapać się ciężko.

Niemniej - w tym przypadku (problemu z wypięciem przodu) chodzi o wersję na kołach zębatych. Wersje z łańcuchem - ten problem nie istnieje, bo czy napęd faktycznie się rozepnie - czy nie, wajcha i tak się przestawi w pozycję 2H.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2513
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: kpeugeot »

Mysiu Pysiu - zerknij w mój avatar i podpis pod nim - ja mam VW Taro - czyli hila na dwóch sztywniakach który zakupiony został z silnikiem 2LII- i mechanicznie załączanym napędem i reduktorem

a że ewoluował do 3,0V6 to teraz faktycznie nawet powoli jadąc można wyłączyć reduktor - i jest to bardzo przyjemne udogodnienie

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: Rokfor32 »

To zasięgnij jeszcze info z manuala do modelu V6 - bo możesz tenże reduktor odłączać niekoniecznie jadąc powoli ... :mrgreen: W tym modelu masz synchronizowany wał przedni - i synchronizowaną przekładnie planetarną. Przedni napęd możesz dopinać "w locie" do 80 km/h, i to samo z przełączaniem z L na H.

I - jest to faktycznie niezłe udogodnienie ... :wink:

Niestety, przykutwili na synchronizacji w drugą stronę, i z H na L trzeba się jednak zatrzymać ... :wink:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Napęd 4wd i problemy

Post autor: Rokfor32 »

No - chyba że masz to w automacie - wtedy to juz wogule przy V6 szedł specjalny typ reduktora, z dopinaniem przełożeń na tarczkach wielopłytkowych. ten mógł wachlować przełożeniami przy dowolnej prędkości. :wink:

ODPOWIEDZ