Hak w hiluxie

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: milczacy »

Można tak (to małe 'srebrne' kółeczko po lewej)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: Kwieczor »

milczacy pisze:Można tak (to małe 'srebrne' kółeczko po lewej)
Obrazek
u mnie będzie to raczej "srebrne kółeczko" a raczej "cycek" czyli gniazdo przykręcone do fabrycznego zderzaka w pięknym kolorze przyrdzewiały chrom i ciekaw jestem jak to wyjdzie i czy nikt się nie przyczepi

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: milczacy »

czyli gniazdo będzie najbardziej wystającą częścią z tyłu ?

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: Kwieczor »

milczacy pisze:czyli gniazdo będzie najbardziej wystającą częścią z tyłu ?
nie - najbardziej wystający będzie nadal twardy czujnik cofania czyli kula haka ;)

sylwekszu
Posty: 26
Rejestracja: 28 lip 2010, 13:16
Auto: hilux..seryjny 2008 2,5 d4d..uaz,syrena
Kontakt:

Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika

Post autor: sylwekszu »

Zbyszek pisze:Najbliższy ideału jest zaczep dwufunkcyjny tzn kulka na bolcu do sprzęgu przyczepy z uchem lub zaczepem kulowym. A z tą kotwicą to teoria wygląda groźniej od praktyki tzn teoretycznie taka kotwica zmniejsza kąt zejścia a praktycznie szarpie ziemię jak pług a po kamieniach się ślizga a hak zawsze się przyda jako ochrona tyłu, stopień, punkt zaczepienia.
Zdecydowanie zgadzam sie z przedmówca....orginalny zderzak tylny Jest zrobiony chyba z jakiegos gów...litu ..mój uległ odkształceniu przy cofnęciu na krzaczek zwykła pół metrowa tuja ...a jakbym miał hak to pewnie nie wymagał by prostowania..

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika

Post autor: milczacy »

sylwekszu pisze:Zdecydowanie zgadzam sie z przedmówca....orginalny zderzak tylny Jest zrobiony chyba z jakiegos gów...litu ..mój uległ odkształceniu przy cofnęciu na krzaczek zwykła pół metrowa tuja ...a jakbym miał hak to pewnie nie wymagał by prostowania..
z tym to ja się nie zgodzę - mój stalowy, fabryczny zderzak zaliczył już 2 drzewa i poza oczywistymi drobnymi wgnieceniami ma się całkiem dobrze

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika

Post autor: Kwieczor »

milczacy pisze:
sylwekszu pisze:Zdecydowanie zgadzam sie z przedmówca....orginalny zderzak tylny Jest zrobiony chyba z jakiegos gów...litu ..mój uległ odkształceniu przy cofnęciu na krzaczek zwykła pół metrowa tuja ...a jakbym miał hak to pewnie nie wymagał by prostowania..
z tym to ja się nie zgodzę - mój stalowy, fabryczny zderzak zaliczył już 2 drzewa i poza oczywistymi drobnymi wgnieceniami ma się całkiem dobrze
właśnie ;)
mój fabryczny chrom przed założeniem haka zaliczył w kolejności:
- cofającego busa (wcofał we mnie)
- cofanie żony w wyniku którego w maździe 626 drzwi wpadły do środka
- moje cofanie w dom (pęknięta rynna i tynk na ociepleniu)

i tak naprawdę ślad na zderzaku jest tylko po busie (delikatne wklęśniecie), natomiast zderzak w trakcie akcji cofał się na mocowaniach i zdarł lakier oraz minimalnie odkształcił blachę paki przy dolnej krawędzi - ale nie widać, bo zderzak zakrywa. Naprawa polegała na poskakaniu po zderzaku coby wrócił na miejsce i zamazianiu zaprawką porysowanego lakieru na pace ;)

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4389
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: Kwiatec »

Kwieczor pisze:Cześć
mam jedno może głupie pytanie:
na kupionym haku mocowanie gniazda jest obok kuli - jak w większości haków.
Problem polega na tym, że od tyłu kable są narażone na uszkodzenia od gałęzi, kamieni itp.

Czy ktoś może ćwiczył pomysł przeniesienia gniazda na fabryczny zderzak?
jedna dziura więcej nie robi mi różnicy, a gniazdo i kable będą dużo bezpieczniejsze...

Czy taki patent to tylko głupi pomysł, będą jakieś problemy z Policyją / diagnostami?

Pozdrawiam
k.
czasem bywa problem z długościa kabelka przy przyczepie. chyba ze masz coś własnego i kabelek sobie dostosujesz

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: Kwieczor »

wstyd się przyznać, ale dopiero dziś w nocy hak w hilu miał chrzest bojowy, jak i hil w postaci holownika
bez szaleństw: jednoosiówka 3m 2,20 wysoko, ładunek 750 kg + masa przyczepy
traska 700 km
auto na KM2 31/10,5, hak dla przypomnienia Hakpol S. Imioła za 350 PLN:
- główka na tyle nisko, że tył przyczepy nie szorował po ziemi, polifice pewnie będzie gorzej
- żadnych problemów z podpięciem, elektryką itp (ktoś wspominał, że ASO twierdzi, iż potrzebny jest jakiś emulator czy coś, bo elektryka w aucie wariuje - NIEPRAWDA)
- wiało i było mokro, więc póki był ładunek - wolno ale szło, na powrocie prowadził się zestaw jak pijana krowa
- spalanie z trasy - 10,5/100 dla prędkości w zakresie 80-100 km/h - myślę, że gdyby przyczepka miała skos z przodu byłoby mniejsze, bo wyraźnie odczuwało się opór "żagla"
- następnym razem nie zapomnę część towaru wrzucić na pakę - byłą pusta, całość na przyczepce, efekt: każde ruszanie na mokrym z minimalnym gazem i już tylne koła buksowały...

aha - i tak na marginesie - hak na siebie już zarobił, więc warto było ;)))

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: marcinvvv »

Obrazek
ja mam tak zabudowane. widac srebrna wtyczke nad hakiem. raczej nie ulegnie uszkodzeniu no chyba ze wystajacy pret metalowy ktory sie idealnie wpasuje :mrgreen:

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: marcinvvv »

mam takie pytanie. na koncu ramy w hiluxie pod spodem sa 2 otwory. czy przypasuje do nich ten hak : ?
Obrazek
patrzac na to to wlasnie po to sa zrobione ale wole sie upewnic

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: milczacy »

u mnie nie pasuje - rozstaw otworów w ramie nieco mniejszy niż w haku.

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: marcinvvv »

a no to lipa. a sa jakies haki dostepne ktore pasuja do hila ? chyba ze jest szansa przerobienia tego

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: Norick »

A chcesz je przykręcić tam gdzie są otwory do zderzaka?
To jesli nawet dopasujesz to pamiętaj że przy ciąganiu po różnymi kątami możesz wyrwać blachy. a to jednak boli :roll:
Ogólnie nie jestem fanem Haków rodem z "lublina" mimo zabezpieczenia. Solidna "plakieta" z uchem i szekla.
Wyszarpywanie wklejonego na dębowo auta rodzi różne niespodzianki w trakcie...nieprzewidywalne

Awatar użytkownika
marcinvvv
Posty: 460
Rejestracja: 22 sie 2010, 03:57
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Hak w hiluxie

Post autor: marcinvvv »

ja mam otwory od zderzaka na bocznej scianie ramy a te otwory do haka sa od spodu. chetnie bym zalozyl to ucho i szekle do tego ale nie mam pomyslu zadnego ( jezeli masz tak u siebie bylbym wdzieczny za fotke :mrgreen: ). w planie byl tylny zderzak ale zaden mi sie nie podoba. w sumie najlepszym rozwiazaniem bylby katownik szerokosci tylnej klapy ale jakos nie moge sie do tego zabrac. hilem raczej sie nie pakuje w jakies mega bloto ale zawsze lepiej miec za co chwycic z tylu

ODPOWIEDZ