Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Iwo
Posty: 68
Rejestracja: 12 sty 2011, 01:41
Auto: Hilux DLX KC 2,5 "09
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Iwo »

Kwieczor pisze:- pompa wody (podobno ta z pierwszego montażu nie była najlepsza i potem wymieniali; u mnie na 99kkm - mimo, że nie zgłaszałem problemów)
p/k
Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie ewentualnego końca żywota pompy?
Kwieczor pisze: - radio (u mnie przestało wypluwać płytę)
p/k
Ja pytałem poważnie, a ty widzę drwisz sobie z mojej "rolniczej" wersji wyposażenia:). W dlx-ie tak skomplikowanych urządzeń jak radio w serii nie montowano, więc ten problem mamy z głowy

Dziękuję za pomoc!

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Kwieczor »

Iwo - co do pompy - żadnych zauważalnych dla laika efektów nie było, tylko Pan z ASO powiedział tak jakoś mamrocząc pod nosem (jakby się bał głośno to powiedzieć :) ), że ta pompa co ją miałem to była jakaś nie najlepsza w znaczeniu model i że założyli mi jakąś inną, która ma podobno długo pochodzić

Więc nie wiem, czy to był gest uprzejmości tak, co bym nie płakał zaraz po gwarancji, czy faktycznie była jakaś felerna seria pomp, które wymieniali po cichy bez jakiejś zorganizowanej akcji...

a co do radia - sorry - zapomniałem, że ty Ursusem jeździsz, a ja się na Zetora szarpnąłem :)

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: ktomek »

Kwieczor pisze:ja się na Zetora szarpnąłem :)
Jo tyż, i chyba to samo radio nam wsadzili bo mi też płyt nie wypluwa
Tylko ze zapomnialem z tym pojechać a gwarancyja mi się skończyła miesiąc temu ......
Nie wiesz czy to do naprawy czy do wymiany się kwalifikuje?

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Kwieczor »

no wymienili, bo przecież ASO nie naprawia, tylko wymienia
to jest jednostka pioneera - poszukaj jakiegokolwiek serwisu co robi pionki, niech zobaczą.
Ale jak Cię wyjdzie więcej, niż 5 stów - odpuść, na allegro chodzą po 3-4 setki, tylko nie wiesz, co możesz trafić

teraz już poniżej tysiaka kupisz jakieś 2DIN z MP3, może nawet z NAVI

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: ktomek »

To chyba nie może aż tyle kosztować ........
Sądziłem, ze to zabrudzenie jakieś może być, ale skoro usterka to trzeba będzie serwis

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18051
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: kylon »

Co do pompy to w jej okolicy i na obudowie paska rozrządu pojawia się różowy ślad płynu chłodniczego.

Awatar użytkownika
mamut
Posty: 252
Rejestracja: 21 mar 2012, 08:56
Auto: GDJ150 '18
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: mamut »

Kwieczor pisze:....- obejrzeć z latarką dokładnie alternator pod kątem pęknięć, uszkodzenia i "spuchnięcia" uzwojenia , podobno ten kwas co u mnie wyszedł - powszechna przypadłość (Mamut chyba jakoś ostatnio miał dokładnie to samo)
-....
Jeszcze alternator działa ale jeszcze jedno zalanie czym kolwiek i pewnie szlak go trafi :) Temat był już wałkowany, że alternator to jeden z wielu słabych punktów Hilux-ów.
Iwo co do ASO Marki to nie daj się tak zwodzić. Puki jest na gwarancji to mają robić a nie odpowiadać ' U Pana jest lepiej ni,ż u innych" Ich trzeba męczyć, wtedy będą robić.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2012, 09:09 przez milczacy, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawione cytowanie

Awatar użytkownika
Iwo
Posty: 68
Rejestracja: 12 sty 2011, 01:41
Auto: Hilux DLX KC 2,5 "09
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Iwo »

Kwieczor pisze:
a co do radia - sorry - zapomniałem, że ty Ursusem jeździsz, a ja się na Zetora szarpnąłem :)
Nic dodać, nic ująć. Wszyscy jesteśmy traktorzystami:)
mamut pisze: Iwo co do ASO Marki to nie daj się tak zwodzić. Puki jest na gwarancji to mają robić a nie odpowiadać ' U Pana jest lepiej niż u innych" Ich trzeba męczyć, wtedy będą robić.
Obawiam się że masz rację. Faktem jest że zawsze najgorzej dochodzi się swoich praw w sytuacji kiedy ocena wynika z subiektywnych odczuć. Nie jestem w stanie wykazać usterki. Skrzynia nie działa źle. Po prostu ciężej wchodzą biegi. Ciężej w stosunku do tego jak odebrałem samochód fabrycznie nowy. Ale czy źle? hmm...Tak czy inaczej zbuntowałeś mnie, a reszta oświeciła. Dzisiaj podjadę do kolegi który ma kanał, sprawdzę "newralgiczne" punkty, a jutro w Markach pod numerem rejestracyjnym mojego samochodu zagości wpis "klient roszczeniowy"!

Awatar użytkownika
Iwo
Posty: 68
Rejestracja: 12 sty 2011, 01:41
Auto: Hilux DLX KC 2,5 "09
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Iwo »

Wszystkie elementy sprawdzone. Wszędzie sucho. Zastanawiam się tylko gdzie jest pompa wody w tym silniku? Rozrząd chodzi po dwóch kołach zębatych, dolnym na wale, i górnym napędzającym wałek rozrządu. W okolicy górnego koła widziałem termostat- czyżby z jednego wałka napędzana była i pompa i wałek rozrządu?
Zauważyłem jeszcze jedną niepokojącą rzecz. Otóż lewa manszeta(chyba tak się to pisze) przedniego przegubu jest dziwnie przekręcona. Wygląda to tak jak by półoś została przesunięta o 1/8 w stosunku do przegubu i przez to gumową osłonę skręciło. Pytanie czy mogła się sama przekręcić, czy może to oznaczać że coś dzieje się z przegubem?

Awatar użytkownika
mamut
Posty: 252
Rejestracja: 21 mar 2012, 08:56
Auto: GDJ150 '18
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: mamut »

Ostatnio pojawiły się u mnie dwa problemy podczas eksploatacji:

1. Podczas jazdy z prędkością 50-60km/h autem strasznie trzęsie. Najbardziej na 4 biegu. Podczas szybkiego przyspieszenia i płynnego przejścia przez magiczną 60-tke nie ma odczuwalnego tego problemu...

2. Podczas jazdy pojawiło się dziwne buczenie. Występuje różnie, 60 km/h ...80-80 km/h. Nie jest zależne czy się przyspiesza czy nie. Przy niższych prędkościach nic nie słychać.

Dodam, że samochód jest po przeglądzie (wymiana tarcz i klocków oraz szczęk, wymiana sprzęgła i dodany lift Dobinsona). Sprawdzone poduszki pod skrzynią i silnikiem. Wszystkie drążki OK, krzyżaki i podpora OK.

Coś przychodzi komuś do głowy gdzie szukać rozwiązania bo ja już nie mam pomysłów :(

p.s.
Radio głośno daję ale zaczyna mnie to trochę drażnić :)

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: ktomek »

A opon nie masz wyząbkowanych lub uszkodzonych?
No i zobacz, czy nie masz obklejonej lodem anteny CB, u mnie to wywoływało taki efekt, że się bałem rozpędzić.
W końcu znalazłem przyczynę
Może też być krzywy wał, ale raczej sam się nie skrzywił, więc jak po lifcie to jakiś krzyżak lub przegub najprawdopodobniej

Awatar użytkownika
mamut
Posty: 252
Rejestracja: 21 mar 2012, 08:56
Auto: GDJ150 '18
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: mamut »

ktomek pisze:A opon nie masz wyząbkowanych lub uszkodzonych?
.........
Raczej nie bo wcześniej na AT-kach było to samo....

Awatar użytkownika
wit007
Posty: 34
Rejestracja: 15 gru 2012, 11:27
Auto: Hilux DLX 2.5 D-4D
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: wit007 »

A nie masz w felgach śniegu? ;)

Awatar użytkownika
gruber
Posty: 54
Rejestracja: 24 lut 2010, 08:19
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: gruber »

U mnie przegląd przy 75 000 km wymienili mi pompę wody. Zgłaszałem że obroty delikatnie falują i przyczyną była właśnie pompa wody(miałem jeszcze gwarancje:) natomiast miesiąc po zakończeniu gwarancji padł alternator. Koszt w ASO 3 500 zł więc dałem do regeneracji koszt ok 200 zł. Zobaczymy na ile starczy?! Sprzęgło miałem już dwa razy wymieniane!!!!progi które wiecznie rdzewieją również dwa razy,przednią szybę (zaczęła się rozwarstwiać), lampę przednią,obudowy lusterek, radio i zderzak tylny:) chyba wszystko....Masakra

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Forumowe przygody z awaryjnością Hiluxa 05' D4D

Post autor: Norick »

Czy tylko ja jestem posiadaczem hiluxa w , którym nic się nie dzieje?
Mimo zrobionego prawie "rolmopsa" mimo pilowanie itp :?
Rozwarstwiające się szyby dzizas ...mnie się rozwarstwiła jak się wy....na bok skutecznie zresztą.
Czyżby aż tak się źle działo?...idę do garażu pocałować go w zderzak :oops:

ODPOWIEDZ