VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

[rob269]

Witam,
po wielu miesiącach szukania i wnerwiania się znalazłem w końcu odpowiedź co zrobić, żeby nie inwestować kupę kasy w wymianę katalizatorów a pozbyć się świecących kontrolek Check Engine oraz VSC off i VSC trc. oraz mieć sprawnie działające wszystkie systemy kontroli trakcji (a tak w ogóle to nie wiem dlaczego producent wymyślił sobie, że przy błędzie katalizatora np. P0420 nie działają systemy trakcji - to jakieś świństwo), ale do rzeczy, wystarczy zakupić za całkiem nieduże pieniądze emulator (właściwie jest to dystans z nakrętką kontrującą) drugiej sondy lambda, chodzi o sondę diagnostyczną http://allegro.pl/emulator-drugiej-2-so ... 85562.html, ja tak zrobiłem w maju 2013 roku z obiema sondami diagnostycznymi (tj. za katalizatorem) i mam spokój do dziś, czyli już ponad 3 lata, kontrolki zgasły, wszystkie systemy kontroli trakcji działają (między innymi działa napęd 4x4). Silnik 4 litry benzyna + LPG

[KLOSZ]

Czołem!
To może teraz ja w temacie TLC J120 3.0 D4D z początku 2005 roku, z kosmicznym przebiegiem 136.000 km i słynne trzy kontrolki, ale... tu jest pewna różnica w stosunku do opisywanych powyżej przypadków.

Czasami, przy uruchamianiu silnika od razu te trzy gwiazdy sie zapalają. Często jest tak, że wystarczy zgasić silnik i odpalić jeszcze raz i jak ręką odjął. Najczęściej dzieje się tak przy odpalaniu na zimnym silniku, choć to nie jest generalna reguła, bo zdarza się czasem i na ciepłym, gdy zbyt szybko od włączenia zapłonu zacznę kręcić rozrusznikiem.

Oczywiście można też pojechać, gdy gwiazdy się palą, ale jedziemy w jakimś trybie serwisowym. Słychać, że turbina nie startuje i generalnie jest jeden wielki muł. Czasami jest tak, że jak sie toto zaświeci przy uruchamianiu silnika, to później się utrzymuje przez kilka kolejnych uruchomień.
Na jakimś pipsztyku OBDII na wifi wpiętym do gniazda diagnostycznego odczytałem dwa błedy systemu VSC TRC ABS:

- C1223 (tutaj wiele wyjaśniająca instrukcja serwisowa http://share.qclt.com/%E4%B8%B0%E7%94%B ... 370018.pdf)

- C1249 to wskazanie związane z bliżej nieokreślonym błedem czujnika światła stopu.

Innych błędów nie stwierdzono.

Domyślam się, że to pierwsze jest powodowane pierwotnie przez to drugie, ale...
ABS generalnie jest, światła stopu działają, auto hamuje i skręca, wieć... o co może chodzić?
Żeby było śmieszniej, to mam wrażenie, że ze spadkiem temperatur problem się nasila.

Doradź droga przyjaciółko co robić? Wymieniać sprawny czujnik światła stopu? Wymienić całe auto?

[Rokfor32]

Wymienić tester ...

Ale to poważnie - potrzebujesz skaner czytający kody producenta - uniwersalne skanery OBD2 nie odczytają ich poprawnie.

[KLOSZ]

Zdaje sobie sprawe, że ten ELM to raczej zabawka, ale z drugiej strony byłem już w dwóch ASO Toyoty i wszędzie rozkładali ręce i zaczynali zgadywać. A zgadywanie wyglądało jakby ktos przeczytał ten wątek i mi go recytował, więc przestałem ufać, że ASO coś mi pomoże. A na wymienianie całego auta po kawałku na zasadzie "a nóż pomoże:)" to za bardzo mnie nie stać (ani czasowo, ani finansowo).
Może dam im jeszcze jedną szansę.

W sumie to zaskakujące, że taka firma jak Toyka sobie takiego strzała z tymi gwiazdeczkami zafundowała. Jak czytam w ęternetach, to dość powszechny problem w wielu modelach.

A tak trochę z innej beczki: jak sądzicie, czy jazda w takim trybie, nazwijmy to, "serwisowym", bez turbiny i z ograniczeniem mocy, oprócz całej upierdliwości dla kierownika, może być szkodliwa dla silnika? Na logike nie powinna, bo przecież producent nie pozwoliłby na jazdę szkodzącą silnikowi, ale... ciekawym Waszych opinii...

[jjb]

Przez 4 lata był spokój, w międzyczasie przejechałem kolejne 70 tyś (łącznie 130 w 8 lat więc nie za dużo) i w tym miesiącu drugi raz VSC TRC + VSC OFF + Check Engine. Za pierwszym razem reset (błąd turbiny) pewno ten sam błąd będzie i teraz. Ktoś z kolegów zasugeruje może kogoś rozsądnego (jakościowo ale i oczywiście cenowo) do zajęcia się tą sprawą (Warszawa i okolice). Rozumiem, że prawdopodobnie konieczna regeneracja

[KrzysiekWawa]

Przez 4 lata był spokój, w międzyczasie przejechałem kolejne 70 tyś (łącznie 130 w 8 lat więc nie za dużo) i w tym miesiącu drugi raz VSC TRC + VSC OFF + Check Engine. Za pierwszym razem reset (błąd turbiny) pewno ten sam błąd będzie i teraz. Ktoś z kolegów zasugeruje może kogoś rozsądnego (jakościowo ale i oczywiście cenowo) do zajęcia się tą sprawą (Warszawa i okolice). Rozumiem, że prawdopodobnie konieczna regeneracja

Cześć. Z jakiej części Wawy jesteś?

[KrzysiekWawa]

Może pomogę... Pisz na priv

[KLOSZ]

Sprawdź ładowanie.

Kylon, a mógłbyś napisać cuś więcej? Sęk w tym, że w mojej Toyce ładowanie jest ok, ale mam akumulatory od nowości samochodu, czyli 12 lat (te fabryczne są bezkonkurencyjne). Niby wszystko wygląda ok, auto odpala nawet przy obecnych mrozach z małym zająknięciem, ale... może to tu mam przyczynę. Możesz coś więcej napisać o związku VSC TRC + VSC OFF + Check Engine z ładowaniem?

[kylon]

Akumulatory warto sprawdzić testerem a nie na zasadzie palca i śliny . Mogą odpaląć ale ich sprawność może być nikła lub zwierają się cele. Gdy akumulatory są słabe albo słabe jest ładowanie mogą również powodować zapalanie się tych kontrolek. One w zasadzie prawie zawsze się zapalają gdy jest problem z układem elktrycznym samochodu.

[talar]

Witam .VSC TRC + VSC OFF + Check Engine.... męczyłem się dłuższy czas, najpierw wymiana czujnika stop jednak niestety bez efektu. Po tym wymiana czujnika abs. Uśpiło to się na jakiś czas ale jak za szybko cofałem ponownie się zapalało no i niestety okazało się ze to łożysko kola przedniego .Jest tam uszczelniacz zimering z którego wysunęła się sprężynka i ona zakłócała czujnik abs.Wymienić trzeba było całe łożysko.Przebieg auta to 180000 jeśli miało by to w czymś pomóc .Jezdzę juz rok czesu i jest ok

[KLOSZ]

Dzięki za odpowiedź. Jako elektryk wiem jak to jest z akumulatorami i ich testowaniem.
Po Twoim poście myślałem, że znasz więcej szczegółów typu "wzbudzenie kontrolek następuje jeżeli w trakcie rozruchu napięcie na akumulatorach spadnie poniżej 10V" albo coś w tym guście...

Mam u siebie dolozone dodatkowe zabezpieczenie. Niby zakladane przez dealera, ale...może to ono tu bruździ. Pozostaje szukać dalej, albo z tym żyć. U mnie na szczęście ten zestaw kontrolek wyskakuje sporadycznie i przy rozruchu. Jak juz sie tak zdarzy, wystarczy zgasic silnik i na ogol po kolejnym uruchomieniu problem znika, wiec da sie z tym jezdzic, chociaz czasem wkurza jak sie czlowiek spieszy.

[shadow]

Witam. Jestem nowy na tym forum i nowy w "dziedzinie" TLC, więc z góry przepraszam za ewentualną indolencje. W mojej TLC 3,0 D4D automat z 2007 roku, przebieg 250tys. czasem pojawia się następujący problemem. Jadę sobie spokojnie, nagle chcę przyspieszyć i w tym momencie zapala się VSC TRC + VSC OFF + Check Engine, spada gwałtownie moc, silnik nie gaśnie ale obroty spadają i nie można przyspieszać. Wystarczy, że wrzucę na luz zgaszę na moment silnik i odpalę na nowo, wrzucę ponownie bieg i wszystko wraca do normy, kontrolki gasną, auto jedzie normalnie. Zdarza się to rzadko ale jest bardzo niebezpieczne np. przy wyprzedzaniu. Przeczytałem forum i różne porady ale nie znalazłem dokładnie takiego przypadku jak mój. Może ktoś coś podpowie? Jestem z okolic Poznania, może jakaś porada co do ewentualnego fachowca, który by mi to naprawił? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[Cruiser]

Jako kompletny laik w tematach silnika na gnojówkę zacząłbym mimo wszystko od sprawdzenia zasilania układu paliwowego (filtr paliwa, wtryski) Skoro dzieje się to przy zwiększaniu dawki paliwa... Te kontrolki mogą być tylko reakcją łańcuchową. Na forum to trochę wróżenie z fusów, są tu jednak osoby, które takie objawy już przerobiły.

[MichalKJP]

W tym temacie w tytule moderator powinien dodać - "jedź do serwisu".

Wczoraj o podobnych objawach słyszałem jak w jakimś europejskim silniku przeskoczył łańcuch o jeden ząbek przez problem z napinaczem.

Wszystko w diagnostyce jest do ogarnięcia przez serwis z przeszkoleniem toyoty i odpowiednim komputerem.

[kylon]

Od zaworów SCV po moduł sterowania zmienną geometrią łopatek w turbo. W sensie silniczka krokowego.