Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Dziś podczas jazdy zapaliły mi się niemal jednocześnie trzy kontrolki: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine.
Samochód to Toyota Land Cruiser J120 benzyna 4.0l, przebieg 95.000km, rok 2004.
Check Engine świeci się non stop, a VSC TRC + VSC OFF zapalają się zawsze w kilka sekund po uruchomieniu silnika.
Na polskich forach piszą, że to katalizator, na amerykańskich, że czujnik powietrza, a rosyjskich że jakość paliwa. Zastanawiam się tylko co ma system kontroli trakcji do problemów ze spalaniem?
Czy ktoś miał podobny problem ? Z jakimi kosztami mam się liczyć? Chcę być przygotowany, żeby znów panowie w autoryzowanym serwisie nie wciskali mi ciemnoty.

Sprawdź ładowanie.

Kolego ja w piątek miałem dokładnie to co opisujesz tyle że ja mam 3.0 disla .jechałem z przyczepą i podczas wyprzedzania coś jakby odcięło paliwo gaz w podłodze i nic zatrzymałem się silnik pracował normalnie tylko paliły się te kontrolki o których piszesz + jeszcze te dwa wężyki koło VSC OFF.Zgasiłem sprawdziłem olej płyn chłodniczy wszystko ok. Odpaliłem żadnych niepokojących dźwięków ale kontrolki świecą. Telefon do ASO znajomy mówi jak jedzie to jedź.Po dotarciu do domu cirka 250km odstawiam przyczepe (+-2.5 tony )na parking odpalam auto i zdźiwko kontrolki zgasły. Jutro wale do ASO zobaczyć co powiedzą mądre głowy gwarancja jeszcze jest :mrgreen:A wczoraj w nagrodę wziąłem autko i przeczołgałem go na poligonie w Żaganiu i nic wszystko OK

kiedy mi się ostatnio świeciły niby bez powodu kontrolki "VSC TRC + VSC OFF" - to padł mi czujnik wysokości

http://www.toyota-4runner.org/gsearch.p ... rs%2F#1033" onclick="window.open(this.href);return false;
PozdrawiaM

U mnie ten zestaw kontrolek oznaczał błąd katalizatora, skasowany w serwisie, bez żadnych dalszych objawów.
Mam ten sam model LC120 4.0 i nawet taki sam przebieg : )

Właśnie wróciłem Aso oto co stwierdziły mądre głowy cytuję:Ogólny błąd szczelności układu zasilania,ale bardzo ogólny więc może pompa może wtryski może listwa może zupełnie coś innego ale mogę pana pocieszyć błędy udało się skasować więc nie powinno być źle jeśli zapali się następnym razem będziemy musieli szczegółowo zdiagnozować auto No cóż jak by nie patrzeć fuuuuuuuuuul profeska :mrgreen:Jeździmy dalej do końca gwarancji jeszcze 30000km może wytrzyma co się będą chłopaki za darmo wysilać

W każdym razie przed końcem gwarancji proponuję odwiedzić niezrzeszonego mechanika celem dokonania rzetelnego przeglądu całego auta, aby z pełną listą baboli wyruszyć na ostatni 'bezpłatny' przegląd...

GDLC120 pisze:W każdym razie przed końcem gwarancji proponuję odwiedzić niezrzeszonego mechanika celem dokonania rzetelnego przeglądu całego auta, aby z pełną listą baboli wyruszyć na ostatni 'bezpłatny' przegląd...

Tak też u czynie albo wykupie tą dodatkową gwarancje. No to się chłopcy zdziwią

Sorry za offtop, ale czy Toyota oferuje przedłużenie gwarancji ?

Oferuje oferuje ale szczegółów nie pomnę chyba mają na stronie

górol pisze:Kolego ja w piątek miałem dokładnie to co opisujesz tyle że ja mam 3.0 disla .jechałem z przyczepą i podczas wyprzedzania coś jakby odcięło paliwo gaz w podłodze i nic zatrzymałem się silnik pracował normalnie tylko paliły się te kontrolki o których piszesz + jeszcze te dwa wężyki koło VSC OFF.Zgasiłem sprawdziłem olej płyn chłodniczy wszystko ok. Odpaliłem żadnych niepokojących dźwięków ale kontrolki świecą. Telefon do ASO znajomy mówi jak jedzie to jedź.Po dotarciu do domu cirka 250km odstawiam przyczepe (+-2.5 tony )na parking odpalam auto i zdźiwko kontrolki zgasły. Jutro wale do ASO zobaczyć co powiedzą mądre głowy gwarancja jeszcze jest :mrgreen:A wczoraj w nagrodę wziąłem autko i przeczołgałem go na poligonie w Żaganiu i nic wszystko OK

U mnie takie objawy były i powodem były uszkodzone dwa wtryskiwacze,myśle że tez będziesz mial ten sam problem
Mądre głowy w ASO poradzą Ci tylko jedno,wymiana wtryskiwaczy na nowe,nawet nie będą potrafili określić który wtryskiwacz padł

mialam identyczna sytuacje, przebieg 213tys 4,0 benzyna.

do konca nie wiadomo co to jest. wyskoczenie kontrolek ( tzn jezeli wyskakuje check engine to podobna automatycznie zostaja wylaczone systemy) poprzedzilo szarpanie w trakcie jazdy, w aso obstawili 3 rzeczy :
1) swiece ( nie mozlwiwe bo byly wymieniane niedawno)
2) cewki zaplonowe ( na komputerze pokazalo wyskakujaca na 4 cylindrze), zostaly zamienione 4 z 1 zeby okreslic czy to ona jest winowajca
3) luzy w zaworach - jak reszta bedzie ok a nadal bedzie sie tak dzialo to do wymiany ( okolo 2 tys w aso )

u mnie bylo to tak, ze po skasowaniu jezdzialam pare miesiecy i bylo ok.

górol u mnie rowniez zaczelo sie dziac jak jezdzilam z przyczepa ( rowniez ze 2,5 tony na haku) ale mysle, ze to kwestia po prostu wiekego obciazenia dla silnika i reszty


nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale rownie przy "bardzo zimnym silniku" ( tzn po nocy jak postoi dobre kilka godzin) po odpaleniu potrafia mi pobroty wzrosnac, a nastepnie tak spasc, ze samochod gasnie. zawsze mam przygotowana noge nad gazem, zeby w takiej sytuacji przygazowac i potem jest ok. nie zdaza sie to regularnie i nie ma jakiejs reguly


zalamalam sie troche powiem, Wam szczerze

górol pisze:Kolego ja w piątek miałem dokładnie to co opisujesz tyle że ja mam 3.0 disla .jechałem z przyczepą i podczas wyprzedzania coś jakby odcięło paliwo gaz w podłodze i nic zatrzymałem się silnik pracował normalnie tylko paliły się te kontrolki o których piszesz + jeszcze te dwa wężyki koło VSC OFF.Zgasiłem sprawdziłem olej płyn chłodniczy wszystko ok. Odpaliłem żadnych niepokojących dźwięków ale kontrolki świecą. Telefon do ASO znajomy mówi jak jedzie to jedź.Po dotarciu do domu cirka 250km odstawiam przyczepe (+-2.5 tony )na parking odpalam auto i zdźiwko kontrolki zgasły. Jutro wale do ASO zobaczyć co powiedzą mądre głowy...

U mnie (takie samo autko) dokładnie to samo wczoraj w nocy na autostradzie koło Poznania. Prawie zero mocy, doturlalem się na najbliższy parking, zgaszenie i zapalenie i... moc jest ze mną ale lampki też. Dalej tak samo jak wyżej, telefon, 300 km jazdy i po zgaszeniu izapaleniu już nic nie świeci:-)

Jutro wizyta w ASO, rozszerzona gwarancja w kieszeni - niech się martwią.

pozdrawiam

jjb

A swoją drogą jest postęp. Komputer w RAV-4 jak dostawał błąd to wyłączał silnik. W LC tylko zdejmuje moc

duch pisze: U mnie takie objawy były i powodem były uszkodzone dwa wtryskiwacze,myśle że tez będziesz mial ten sam problem
Mądre głowy w ASO poradzą Ci tylko jedno,wymiana wtryskiwaczy na nowe,nawet nie będą potrafili określić który wtryskiwacz padł

Zmień ASO, wtryskiwacze się wymontowuje i sprawdza, potrafią określić który padł, a który jak leje, zapewniam Cię. A jak padł to co innego mają proponować jak nie wymianę? Regenarcję, która w przypadku Denso jest w rzeczywistości czyszczeniem, które to pomaga na chwilę, albo wcale, czy założeniem używanego?