Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ogólnie pisałem - bardziej chodziło mi o to - że w takim przypadku nie ma znaczenia ani przełożenie, ani stan bebechów. Byle rura była prosta, i bez większej korozji.

Dokładnie tak.

A pro po przeróbki z miechów na spręzyny robiłem to równo z "DUCHU' są jego opisy na forum, nie zdecydowałem się na wymianę mostu/pochwy bo 120 miała poniżej 100tkm, więc zostały wspawane do oryginalnego mostu siedzenia na sprężyny i tak jeżdżę do dziś, nie grzebałem jak do tej pory ani w zawieszeniu, ani w moście, teraz 175tkm, głównie na wyprawach. Zawieszenie Dobinsons plus 2".

saalar pisze:Szczerze to nie wiem co zrobić. Brnąć w temat czy nie??

Moim zdaniem najprościej zlecić usługę np. warsztatowi, ktory wykonywal takie modyfikacje innym forumowiczom. Sami dobiora gniazda sprezyn. Pozostaje zostawic i odebrac samochod. 2 lata temu wyceniono mi taka usluga na 1200 wraz z nowymi sprezynami/ amortyzatorami

Troxil pisze:A pro po przeróbki z miechów na spręzyny robiłem to równo z "DUCHU' są jego opisy na forum, nie zdecydowałem się na wymianę mostu/pochwy bo 120 miała poniżej 100tkm, więc zostały wspawane do oryginalnego mostu siedzenia na sprężyny i tak jeżdżę do dziś, nie grzebałem jak do tej pory ani w zawieszeniu, ani w moście..

Jak Dario coś zrobi to działa, nie ma lipy . Ciesze się że przeróbki dokonane jeszcze w starej "dziupli" w Zabrzu dobrze się mają aż do dziś

Stefek pisze: 2 lata temu wyceniono mi taka usluga na 1200 wraz z nowymi sprezynami/ amortyzatorami

he he to chyba mieli to robić pierwszy raz Zobacz sobie ile kosztują same odboje, które trzeba kupić. A mocowań sprężyn samych luźno rzuconych w szufladę też chyba za wiele nie ma. No chyba, że ktoś to dorabia z kawałka blachy. Też można. W Land Roverach sprężynę przykręcali płaskownikiem aby nie wypadała

kylon pisze:

Stefek pisze: 2 lata temu wyceniono mi taka usluga na 1200 wraz z nowymi sprezynami/ amortyzatorami

he he to chyba mieli to robić pierwszy raz Zobacz sobie ile kosztują same odboje, które trzeba kupić.

może to cena za stronę ?

albo bez zdejmowania walu. Tego nie wiem.
Zakladajac, ze robimy to porzadnie, w obu wersjach trzeba zdemontowac wal.
Przy spawaniu gniazd odpada koszt walu.
Pozostaje kwestia pozyskania gniazd sprezyn. Czy one koniecznie musza byc od land cruisera? To prosty element.

Oczywiscie chodzilo o most nie wal

Nie muszą. to faktycznie prosty element, i nawet kształt nie musi byc dokładnie taki sam - ważne żeby funkcjonalnie robiło jak trzeba - czyli stabilizowało sprężynę, i dawało powierzchnie dla odboju.

Przyłączę się i ja do wątku.

Jak dane techniczne to...
Jak to jest z wersjami reduktorów blokad sposobu złączania ?

W jeepach było wszystko ładnie opisane na jeepnieci.pl tutaj troszk brakuje tego.

Spotkałem się w ogłoszeniach z oznaczeniami H HL N LL i też H N L i przyciskiem blokady elektrycznym.
Jak to z blokadami tylnego mostu jest?
Wersja husky miała pełną blokadę tyłu, a w normalniejszych jak rozpoznać LSD podczas oględzin? I czy jest sens specjalnie szukać LSD czy ESP jest w stanie zastąpić... Czy ktoś może byłby w stanie to spiąć i jakoś określić do którego roku co występowało i jakie wersje?

Nigdzie nie znalazłem danych: jakie są maksymalne dozwolone i bezpieczne przechyły w stopniach (boczne na lewo i prawo oraz wzdłużne do przodu i do tyłu) w długim LC120 podczas jazdy? Silnik 4D4, automatyczna skrzynia, wersja chyba Sol, ta wypasiona.

Czy jest jakas aplikacja na iOS przeznaczona do mierzenia przechyłów? Mam na mysli jakąs bardziej przyjazna dla kierowców 4x4 pozwalająca np. ustawienie ograniczeń kątów bezpieczeństwa i alarmów dźwiękowych przy zbliżaniu sie do nich.

Na razie znalazłem aplikację Level Gauge która pokazuje przechyły i kąty: https://apps.apple.com/us/app/level-gauge/id558393386 , działa na boki oraz wzdłużnie:





Można zakupić oczywiście i coś takiego:



ten jest fajny:






Jak rozumiem kąty wok. 40 stopni są graniczne a potem rolka albo fikołek?



Dzięki za informacje.

Prsechylomierze to zbędny gadżet.

rolkos pisze: ↑

13 lip 2020, 14:38

Prsechylomierze to zbędny gadżet.

Hmm, w terenie też?
Jak mniemam zastępuje je doświadczenie, którego akurat u mnie nie ma?

Założysz coś na dach to już inny kąt rolki masz. Jak się coś dzieje to zwykle nie ma czasu patrzeć na te wskaźniki.