Alternator

Moderator: luk4s7

GregMar
Posty: 62
Rejestracja: 18 wrz 2022, 17:45

Re: Alternator

Post autor: GregMar »

Mnie też padł alternator i kupiłem Denso 1069 większy były jakieś problemy z montażem i mechanik rozwalił wtyczkę mocowania (oficjalnie niby była uszkodzona, pęknięta podczas dostawy) ale niby połączył jakoś trytkami i zabezpieczył taśma... I działa... Ehhh...

Mam pytanie a dlaczego trendem jest że gdzieś tam idą aż w 150A skoro podstawowy alternator to 80A?

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Alternator

Post autor: Jake »

Szczotki rozrusznika? Elektromagnes? Wylalone styki?

GregMar
Posty: 62
Rejestracja: 18 wrz 2022, 17:45

Re: Alternator

Post autor: GregMar »

Tego nie wiem bo nie lądował więc musiałem zamówić i wymienić, oddałem do naprawy prawie 2 tygodnie temu i miał gość zadzwonić i powiedzieć i jeszcze nie zadzwonił...

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Alternator

Post autor: Jake »

Przepraszam, moj post nie mial sensu. Nie zauwazylem ze jest druga strona watku i odpisalem na post Raraka z poprzedniej strony w ktorym pisal o problemach z rozruchem.
--------
Co do tego co Ty pytales - to generalnie dobor amperazu alternatora przez producenta zalezy od kilku czynnikow - tego jak duzy prad rozruchu potrzebuje silnik, wiec jak duzy akumulator jest zainstalowany, a zeby uzupelnic wiekszy ladunek zuzyty w czasie rozruchu w takim samym czasie - potrzeba mocniejszego alternatora. Drugi czynnik to ilosc zainstalowanych odbiornikow pradu. Jesli mamy ogrzewanie tylnej szyby, 4 podgrzewane fotele, elektryczne szyby, 2 elektryczne wentylatory chlodnicy, 2 wentylatory nagrzewnicy (np. przednia i tylna), elektryczne wspomaganie kierownicy itp. to potrzebujemy mocniejszy alternator niz jesli samochod ma wszystko mechaniczne i prad potrzeba tylko do radia i garsci podstawowych rzeczy. Nastepny czynnik to wiek auta - kiedys alternatory byly znacznie drozsze, a technologia ich wytwarzania mniej rozwinieta. I wyprodukowanie 150A alternatora w malej obudowie - bylo albo niemozliwe, albo bardzo drogie (zbyt drogie by sie to oplacalo w masowej produkcji).

A co do wymiany alternatora przez mechanika ktory lamie kostki, naprawia je trytytkami i inne takie - to nie brzmi dobrze, ja juz mam uczulenie jak slysze takie historie...

GregMar
Posty: 62
Rejestracja: 18 wrz 2022, 17:45

Re: Alternator

Post autor: GregMar »

Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie.
Co do mechanika to to Polak (mieszkam w UK) więc i tak jest o niebo lepiej niż z Anglikami... Okazało się też, że Denso 1069 tak idealnie nie pasuje coś tam z mocowaniem i musiał tam podszlifować. Na porównywarce części niby pasuje a w rzeczywistości coś tam z jednym zaczepem nie. No fakt faktem co do połamania kostki... ręka do góry kto nie spotkał mechanika, który twierdził, że dana część przyszła uszkodzona w transporcie... ehhh...

Stefek
Posty: 143
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Alternator

Post autor: Stefek »

Pasuje, pasuje.
Mechanik najwyraźniej nie załapał, że tam jest tuleja, którą trzeba cofnąć inaczej bardzo trudno jest założyć nawet alternator, który był przed chwilą zdjęty. Na Youtube widziałem już kilka takich akcji nawet pewien kangur, który jest profesjonalnym, cenionym mechanikiem, radził, żeby nieco podszlifować obudowę alternatora jak nowy nie pasuje. Widocznie to nie jest oczywiste, choć chyba wszystkie alternatory z którymi się spotkałem, mają taki system docisku, czyli tuleja w obudowie alternatora lub uchwycie samochodu.
Kiedyś wrzuciłem na forum filmik jak tę tuleję cofnąć.

Stefek
Posty: 143
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Alternator

Post autor: Stefek »

Znalazłem:
Poniżej człowiek pokazuje jak cofnąć tuleję o której wspominałem. U nas jest tylko jedna w górnej części uchwytu, tej bliżej chlodnicy.
Od 1:15
https://www.youtube.com/watch?v=rOSfx3cLYuQ

Przed montażem można też poluzować o pół obrotu śrubę trzymającą dolny uchwyt. Wtedy wszystko można bez wysiłku dopasowac.

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Alternator

Post autor: pinc6x6 »

Naprawa alternatora o ile nie jest zniszczony komutator przepalony wirnik czy stojan jest dziecinnie prosta i zamknie się w 100 zł. Części kupować w polskiej firmie produkującej alternatory, rozruszniki ,itp: AS-PL.

Stefek
Posty: 143
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Alternator

Post autor: Stefek »

AS rzeczywiście jest w porządku. Mają dobry katalog części. Jak ktoś ma jakiś inny sensowny to z chęcią skorzystam.
Np łożyska w nazwie mają rozszerzenie z nazwą producenta. Kto co lubi Koyo FAG NTN itd.
Śrubki, obudowy, i inne duperele.
Do naprawy przyda się umiejętność porządnego lutowania i wykręcania zapieczonych śrub, zwłaszcza szpilek jak poprzednik nie posmarował i za mocno dokręcił.
Jeden samodzielny remont i na wyjazdach jest spokój, że jakby co to damy radę ogarnąć. Alternatory DENSO są zbudowane z takich klocków, które pasują do wielu modeli, czyli da się części pozyskać na różnych "zadupiach".

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Alternator

Post autor: Jake »

Kilka alternatorow naprawilem w zyciu, ale zwykle jestem leniwy i zawoze do regeneracji. Za regeneracje Denso 150A (byl sprawny, tylko prewencyjnie) zaplacilem chyba 100zl - wymiana szczotek, szlifowanie komutatora, sprawdzenie pod obciazeniem na stole i przy okazji go elegancko wymyli z calego syfu i oleju. Gwaracja 12 miesiecy. Szczerze - to mi sie nie chce samemu rozbierac, bo samo mycie to ze 2h.

Stefek
Posty: 143
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Alternator

Post autor: Stefek »

Szczotki gołe to 2PLN, cały szczotkotrzymacz 10PLN, ale w przypadku J12 jest trochę więcej elementów, które padają.
Przede wszystkim mostek prostowniczy 75PLN - wypalają i odspajają się w nim diody. Jak schodzi wokół nich lakier to nie ma na co czekać.
2 x dobre Łożysko = jakieś 30 PLN i już przekroczyliśmy stówę plus marża firmy i robocizna = minimum 300PLN
Te alternatory bezawaryjnie przejeżdżają że 100 tkm. Hiluxowe chyba też więc np mi jest wygodniej tam zajrzeć, sprawdzić mostek itp. Łożyska można bez problemu dosmarować o ile uda się bezstratnie zdjąć uszczelniacz.
Mam też zapasowy, stary, który zregenerowałem, ale nie chce mi się grzmota wozić, więc zostaje przegląd we własnym zakresie i /lub kilka części, które zajmują mało miejsca.

Rarak
Posty: 32
Rejestracja: 17 sty 2020, 20:50

Re: Alternator

Post autor: Rarak »

Wymienilem alternator na polecany przez was 130A.
Mam dwa akumulatory.
Zauwazylem cos co mnie zastanowilo- od alternatora do aku idzie bezposrednio dodatkowy kabel, ktorego poprzednio nie podpialem przy wymianie poprzedniego altka.
Jak zly sen zniknelo rozladowywanie sie i wszystkie problemy.
To jest fabryczne, czy poprzedni wlasciciel zalatwil tak problem?

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Alternator

Post autor: Jake »

Nie znam instalacji w J12, bezposrednie polaczenie alternatora z aku to moze byc S czyli sense - napiecie odniesienia, kompensujace spadek na grubym przewodzie pradowym. Ale to nie powinno miec wplywu na rozladowywanie sie aku.
To sie zas czesto zdarza w alternatorach obcowzbudnych gdy podepnie sie zlacze ign nie do napiecia po stacyjce tylko stalego - wtedy szybko drenujemy akumulator.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Alternator

Post autor: Rokfor32 »

J12 ma klasyczny układ wyprowadzeń (3 piny, S, IG, i L) - plus dodatkowy kabelek (oznaczenie DF) do ECU silnika.

W sumie nie wiem jaki wpływ ma pin DF. Natomiast pozostałe maja być po staremu - czyli pin S wpięty na stałe do aku.

Stefek
Posty: 143
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Alternator

Post autor: Stefek »

Rarak pisze:
28 mar 2024, 19:35
Wymienilem alternator na polecany przez was 130A.
Mam dwa akumulatory.
Zauwazylem cos co mnie zastanowilo- od alternatora do aku idzie bezposrednio dodatkowy kabel, ktorego poprzednio nie podpialem przy wymianie poprzedniego altka.
Jak zly sen zniknelo rozladowywanie sie i wszystkie problemy.
To jest fabryczne, czy poprzedni wlasciciel zalatwil tak problem?
Jest B+ i czteropinowe złącze.
Ten dodatkowy do aku to plus? Masa?
Gdzie jest podłączony do alternatora?

ODPOWIEDZ