Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Kupilem oryginalne tuleje do przednich wahaczy. Mozna je lekko wlozyc reka do gniazda. Zaczynaja sie dopiero klinowac pod koniec jakis centymetr od konca. Grzebie w necie i jedyne, co udalo mi sie znalezc to film na youtube w ktorym wkladaja tuleje whiteline, ktora blokuje sie wlasnie w taki sposob, ale wiem, ze one sa inaczej skonstruowane.
Co robic? szukac innych wahaczy? tulei?

Zapomnialem dodac: Chodzi o tuleje z kolnierzem. W poblizu kolnierza sa grubsze i dopiero w tym miejscu zaczynaja sie blokoac (oryginal toyoty)

Jeżeli wcześniej też miałeś oryginalne tuleje - to widocznie tak to ma być. Jeżeli byly polibusze -to mogło dojść do wytarcia (powiększenia) otworów w wahaczach.

Byly oryginalne tuleje. a zdarza sie, ze wahacze z oemowymi tulejami skoroduja tak, ze powstanie nadmierny luz po ich wyprasowaniu?

Moje zachowuja sie jak ta pokazana tu:
https://www.youtube.com/watch?v=kmaZNBp1gZM
w 25:50

Nie. Wprasowanie praktycznie uniemożliwia korozje oczka wahacza.

Stan oczka zresztą widać, po wyjęciu starej tulei.

Zdarza się że wahacze są do wymiany i nie da się zastosować nowych tulei. Wynika to z wybitych oczek co powstaje podczas krzywego wciskania tulei na prasie lub wybicie oczka z luźną tuleją. Robi się jajo lub za duża średnica i wtedy niestety dupa. No i dochodzi jeszcze tania chińszczyzna czyli wahacze z zamienników. Widziałem już takowy co zupełnie nie trzymał wymiarów. Klient chciał wymienić tuleje bo się wybiły po 20 tysiącach. Ciekawe czemu

Po dwóch latach od wprasowania jest idealnie. Mechanik, który to robił też stwierdził, że jest ok.
Weszły jak na filmie z linku.
Czyli biorąc pod uwagę, to co napisał Rokfor, filmik z YT, opinię montującego i 2 lata działania, chyba mogę zasugerować, że TTTM