Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Naprawione. Blokada ożyła po tym jak przy włożonej blokadzie w most ręcznie puściłem napięcie na zasilające piny (te grubsze) wtedy blokada się zapieła, ale już nie chciała się wypiąć po zamianie polaryzacji. Jednocześnie po podłączeniu kabli zapiąłem blokadę ruszyłem kontrolka zaczęła się świecić ciągle, wyłączyłem mocno tyknęło w moście blokada się wyłączyła prawidłowo. Przetestowałem kilka razy wygląda na to że działa.

Teraz pytanie dlaczego nie działała? Co mogło być przyczyną? Na sucho jak podłączałem pod 12V działała, przed założeniem w most zadziałała raz czy dwa ale nie za każdym. Po włożeniu do mostu wcale, a po podaniu napięcia na silniczek nagle ożyła. WTF?

@Rokfor32 może masz jakiś pomysł co mogło być przyczyną takiego zachowania?

Brak przejścia na stykach kontrolnych. te trzy cienkie kabelki. W środku sa to ślizgi i szczotki - jak nie będzie styku - moduł nie poda napięcia na silnik.

Ręczne ruszenie silniczkiem mogło "przetrzeć" te styki.

Jest jakaś rada na to, żeby w przyszłości się nie działo? Silniczek blokady ma ze 2 lata jak był założony nowy, w sumie odkryłem że nie działa w czerwcu a jeszcze w marcu blokada była używana kilka razy. Odpowietrzenie mam wyprowadzone wyżej żeby mi woda do blokady nie naleciała.

Problem w tym, że to najprawdopodobniej kończy sie kabelek, a nie silniczek. Ten fragment pracujący wraz z zawieszeniem. I czasem masz przejście - a czasem nie.

Prądy do styków kontrolnych sa minimalne, więc nic się efektownie nie upali. A te kawałki wiązki kwalifikują się po prostu do wymiany po czasie - bo po prostu zabija je ilość cykli - i czas oddziaływania środowiska na izolację.

Wiązka do dostania tylko w ASO?, czy może są jakieś inne źródła? Krzyknęli mi 710zł, trochę sporawo jak za 40cm przewodu. NR OE 82127-60040. Znalazłem też w US tam 100$, ale dochodzi transport.

Na ile wiem - tylko aso.

Za tyle pieniędzy, pokusilbym się samemu odbudowac wiązkę. Przecież to tylko kilka przewodów do polutowania.