Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Kucnęłą mi klima tzn uciekł czynnik i klimy nima. W ASO stwierdzili nieszczelność na połączeniu rurek za tylnym prawym kołem (auto jest 8 osobowe tj. w wersji z nawiewami z tyłu). Powiedzieli również że te rurki ciężko się rozłączają i prawdopodobnie część z nich trzeba będzie wymienić a to są koszty delikatnie rzecz ujmując 'znaczne'.

Prośba o namiar na dobrego fachowca od klimatyzacji w Warszawie, który spawa aluminium i ogarnia takie tematy. Być może ktoś z Was temat już ćwiczył (na forum znalazłem wpisy kolegi z Wrocławia ale to trochę daleko ze stolicy). Prośba o pomoc

Prawdę mówią. Te rurki często tam gniją.

Polecisz kogoś? Bardzo chętnie u Was

W Warszawie dobrą opinię miał ten serwis:
http://www.autoklimatyzacja.waw.pl/

Co prawda tani nigdy nie był ale podobno sporo warsztatów u nich dorabia/dorabiało różne elementy do klimy - więc rurki na 100% nie będą dla nich wielkim wyzwaniem.

Od przyszłego roku sami się będziemy tym zajmować. Na razie jesteśmy zdani na łaskę a ta jest coraz większa.

Jak się nie da wyjąć a jest do niej dostęp to spokojnie można pospawać. Sprawdzony zakład w Laminie - Piaseczno. Tylko tam gość nie ma podnośnika więc może być ciężko :/

Strasznie słabe są te rurki, fachowcy nie chcą tego spawac zalecają wymianę.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Dzięki za szybką reakcję. Spróbuję i dam znać jaki efekt. Kylon a skąd ta łaska na Was spływa?

W tamtym roku naprawiamlem rurkę od AC przy silniku, był malutka dziurka. Rurka utlenila się pod gąbką. Naprawial mi to starszy pan, co robi klimatyzację przemysłową. Nie zdecydował się zrobić nowej rurki gdyż powiedział, że w tej chwili polskie aluminium jest kiepskie i zostajemy przy obecnej. Zaspawal za 50 zł. Chodzi do dziś i chłodzi jak wściekła.

Wysłane z mojego JDN-L01 przy użyciu Tapatalka

Miałem dokładnie taki sam przypadek ale w setce. Co ciekawe na wyjeździe weekendowym i zupełnie przez przypadek trafiłem na loklalny warsztat, który mi to ogarnął. Facet był zawzięty i szukał do skutku. Jak się okazało przyczyna leżała na połączeniu rurek własnie w okolicach tylnego prawego nadkola ale szczęśliwie tylko oring był do wymiany. Więc w pierwszej kolejności sprawdź czy oring jest OK.