Ważenie przyczepy, land cruiser nie nadaje się do ciągnięcia przyczepy 2 tonowej...
Z całym szacunkiem Nomad, ale piszesz jakieś magiczne opowieści. Miałem nic nie pisać, ale nie lubię gdy ktoś straszy ludzi a nie ma do tego powodu.
Jeśli Land cruiser nie nadaje się najlepiej do ciągnięcia przyczep to Papież nie jest Katolikiem.
Owszem, jeśli ktoś ma wrak a nie samochód to nie nadaje się ani do ciągnięcia przyczepy ani do jazdy. Jednak tu są głównie osoby, które dbają o swoje auta.
Piszesz, że jeśli 2 osie to nie może być 1750kg?
Ale wiesz, że każda przyczepa, nawet tego samego producenta może być zbudowana z różnych materiałów i nawet jeśli z zewnątrz wygląda podobnie to mogą się zasadniczo różnic wagą? W przypadku przyczep ciężarowych różnica wagi może wynosić nawet 300%.
To co jest w dowodzie to rzecz święta. Nie trzeba nic ważyć, bo dowód wydaje Rzeczpospolita Polska. Mam 2 osiową przyczepę towarową, która ma DMC 450kg, drugą, taką samą, która ma 2250. Jak zapewne wiesz, bo mówisz, że znasz się, ilość osi nie ma nic wspólnego z DMC. Ilość osi wpływa na masę własną w niewielkim stopniu. Klient może chcieć daną przyczepę na 1 lub 2 osiach. Ja na przykład wolę na 2 osiach. Masa własna jest wtedy o około 150 kg większa, ale lubię 2 osie za stabilność i za to, że są mniej wrażliwe na doły i dziury. Można też je przeładowywać oczywiście I nie wpływa to na ich żywotność
Zapewne wiesz też, że 2 osie w przyczepach, w większości przypadków, są traktowane, jako jedna oś, zgodnie z przepisami.
Radzisz ważyć koledze przyczepę, mówisz, że w dowodzie ma nieprawidłowości, tylko w jakim celu to mówisz?
Domyślam się, że to ma być dobra rada, bo ktoś inny (w domyśle "służby na drodze") może ją zważyć i Twoim zdaniem różnica między 1750 które ma kolega w dowodzie a realną masą spowoduje Twoim zdaniem jakieś kłopoty.
Dobrze rozumiem Twoją radę?
A jeśli kolega sobie zważy to co? Ma iść do urzędu i prosić aby w dowód wpisano mu realną wagę na podstawie kwitu ze złomu?
Czy na podstawie czego?
Jaki dokument i od kogo ma mieć kolega po tym ważeniu?
Na pewno na stacji diagnostycznej nie zważą mu przyczepy, bo wiesz to doskonałe, że stacje nie ważą pojazdów, tylko badają nacisk na oś. Więc jeśli nie diagnosta, to kto ma ją Twoim zdaniem ważyć, żeby ten kolega dostał jakiś kwit do urzędu?
Ehh...
Wracając do tej "potencjalnej kontroli, która, załóżmy, że wykaże, że przyczepa jest za ciężka" to napisz szczerze, czy ktoś kiedykolwiek ważył Ci na drodze przyczepę campingową?
Pytam o ważenie a nie sprawdzanie dopuszczalnego nacisku na oś.
Trochę żyję na tym świecie, trochę dłużej niż 10 lat ciagam różne przyczepy i nie spotkałem się z wrażeniem na drodze przyczepy ciagniętej przez osobowke.
Czasem przejeżdża się na granicy, albo na drodze przez wagę, ale nic z tego nie wynika. Nie w przypadku samochodów osobowych i nie jeśli masz oczywiście uprawnienia do kierowania.
Oczywiście jest kwestia DMC zestawu (do 3500, do 4150 i powyżej) i uprawnień oraz ViaToll. Jeśli masz uprawnienia (B+E) to możesz ciągnąć co chcesz.
Wiesz zapewne, że przyczepa może być cięższa niż auto, bo na terenowe jest przepis o 150% wagi przyczepy w stosunku do pojazdu a nie 80.
Jeszcze co do dowodów. Zdarzają się sytuacje, gdy przyczepa (w tym przypadku ciężarowa) ma wbitą w dowód masę własną 0kg (dosłownie) a i tak nie stanowi to żadnego problemu NIGDY.
Także w czasie przeglądów, kontroli drogowych policji i inspekcji w całej Europie.
Świat dzieli się na 3 typy ludzi - optymistów, pesymistów i realistów.
Optymiści żyją dłużej
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek