Hak serwisowy za wysoko .

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: kylon »

Sugeruję podpięcie do porządnego serwisowego kompa co ogarnia TEMS w Toykach a nie pod iphona.
Sprawdzenie czujników czy są sprawne.
Sprawdzenie czy nie stoją dźwigienki pomiędzy czujnikami a wahaczami
Regulacja

Troxil
Posty: 165
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:00
Auto: GRJ 120
Jeep Cherokee
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Troxil »

Ja mam na fabrycznych oponach i lifcie 2" 82 cm mierząc analogicznie do kolegi ze standardowym obciążeniem (zabudowa, bagażnik, box, roleta, etc)

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: stachu_l »

Ja odczytywałem dane z TEMS przy pomocy ELMScan Toyota na Androida. Może są jeszcze inne lepsze ale ten był wystarczający.
Pokazuje dane z TEMS, także wysokości odczytane z czujników oraz np. stan przycisków sterujących - można sprawdzić czy sygnały up/down/off docierają do komputera (ECU). W trybie testów można także uruchomić zawory czy kompresor.
Trzeba tylko pamiętać, że program wykrywa wiele ECU w j120 (od silnika, ABS, TEMS ....) i należy wybrać właściwe aby zobaczyć dane dotyczące zawieszenia.
Aplikacja i wszystkie komunikaty są po angielsku i odpowiadają nazwom z RM (Repair Manual). Nie wiem czy istnieje odpowiednik po polsku.
Błędy nie zawsze mają odpowiedni opis (raczej nie jest błędny opis tylko określany jako nieznany) ale kod błędu jest OK i poprawny opis jest w RM (łącznie z odsyłaczem do właściwej części RM z opisem jak sprawdzić i naprawić).
Tak "na oko" wydaje mi się także za wysoko - patrząc na proporcje opona/felga/prześwit nad oponą - zakładając, że zdjęcie robione prostopadle do płaszczyzny koła.
Jak nie zapomnę to pomierzę na mojej.

Awatar użytkownika
021CLT
Posty: 205
Rejestracja: 15 cze 2012, 21:34
Auto: Toyota LC120
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: 021CLT »

bixu pisze:Mam prośbę , proszę o podanie odległości na ustawieniu NEUTRAL dolny rant felgi koła do rantu nadkola bez obciążenia.
Właśnie zmierzylem u siebie i mam identycznie jak ty. Dolna krawędź felgi i rant nadkola to 81 cm. Ale...
Tems działa poprawnie. Co więcej takie ustawienie uzyskałem ustawiając czujniki wysokości w/g wartości napięcia więc są ustawione identycznie. Choć w/g mnie ciut za wysoko :D

Awatar użytkownika
bixu
Posty: 43
Rejestracja: 14 paź 2012, 13:18
Auto: TOYOTA J10
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: bixu »

dzięki, czyli jednak muszę pewno kupić inny hak z regulacją wysokości

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: MłodyWilk »

W porównaniu do mojej J12 którą miałem to tył masz masakrycznie podniesiony.
W tym, że ja miałem zwykłą zawiechę...

Darek...
Posty: 105
Rejestracja: 15 sie 2013, 10:58
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Darek... »

jak bym swoją widział... i powiem ,że w usłudze serwisowej mi to zaproponowano . Poziom neutral też się reguluje .. - normalnie 120 niżej siedzi - więc na serwis i od reki będziesz miał niżej .
PS
Moja przyczepa ma regulowany zaczep a podniesiona toja fajniej wygląda :wink:

Awatar użytkownika
staf
Posty: 69
Rejestracja: 18 mar 2015, 16:59
Auto: KDJ120-MY07
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: staf »

Wartości z forum australijskiego -> średnia z pomiarów wykonanych przez użytkowników forum:
(pomiar od dolnej krawędzi felgi do krawędzi nadkola)

Przód: 740 - 760 mm

Tył: L -> 740 mm N -> 765 - 800 mm H -> 800 - 820 mm

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

bixu - masz zamiar ciągać Landkiem 2-osiówkę. Domniemam ,że ppa ma minimum 2 tony .
Jeśli po kraju z jakimiś średnimi prędkościami to jeszcze temat ujdzie ale jeśli gdzieś na południu albo zachodzie (szczególnie autostrady) to pomimo wspaniałej teorii o możliwościach tego auta ...teoria średnio sprawdza się w praktyce jak na tą wielkość auta. Przerabiam tematy campingowe od wielu lat min z Landkiem. Auto nie jest złe ale daje duże mniej niżby można było od niego oczekiwać.

Awatar użytkownika
bixu
Posty: 43
Rejestracja: 14 paź 2012, 13:18
Auto: TOYOTA J10
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: bixu »

przyczepa ma 1750 kg masa całkowita, myślę że poradzi sobie landek

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

bixu pisze:przyczepa ma 1750 kg masa całkowita, myślę że poradzi sobie landek
2-osiówka i DMC tylko 1750 kg ???!!! Jeśli nie są to lata 60-te to wygląda mi to na jakiś wałek z wagami poprzedniego użytkownika.
Mogę nieco więcej na priva jeśli jesteś zainteresowany . "Robiłem" kiedyś w tej branży i sam intensywnie śmigam od 10-ciu lat z wszelkiego typu kampingami i wcześniej kamperami.
Jeśli zaczynasz tą zabawę to zacznij od wjechania na zaprzyjaźnioną wagę celem weryfikacji papieru z Realem.
Ja ciągam aktualnie ppę 1-siową i mam 1,7 DMC. Nie jest to żadna nadzwyczajna sytuacja. 1-na oś bywa czasami 1,8 do 1,9.
Tak więc 2-osiówka w miarę nowa to od 2-ki w górę.

Awatar użytkownika
bixu
Posty: 43
Rejestracja: 14 paź 2012, 13:18
Auto: TOYOTA J10
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: bixu »

STERLING ELITE WAYFARER Ilość osób: 6 Liczba sypialni: 2 - Jedna zamykana 2 osoby plus łozko pietrowe Długość: 8/7 m (z zaczepem/bez zaczepu) Liczba osi: 2 DMC: 1700 kg Rocznik: 2004

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

Angielka.
Zacznij kolego od zważenia tej ppy w realu.
Wtedy się okaże jakie są wartości rzeczywiste. W angielkach cuda się dzieją ...nawet Jezus w nich zstępował .

Pozdrawiam . Daj znać jaki będzie wynik

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: oradek »

Ważenie przyczepy, land cruiser nie nadaje się do ciągnięcia przyczepy 2 tonowej...

Z całym szacunkiem Nomad, ale piszesz jakieś magiczne opowieści. Miałem nic nie pisać, ale nie lubię gdy ktoś straszy ludzi a nie ma do tego powodu.

Jeśli Land cruiser nie nadaje się najlepiej do ciągnięcia przyczep to Papież nie jest Katolikiem.

Owszem, jeśli ktoś ma wrak a nie samochód to nie nadaje się ani do ciągnięcia przyczepy ani do jazdy. Jednak tu są głównie osoby, które dbają o swoje auta.

Piszesz, że jeśli 2 osie to nie może być 1750kg? :)

Ale wiesz, że każda przyczepa, nawet tego samego producenta może być zbudowana z różnych materiałów i nawet jeśli z zewnątrz wygląda podobnie to mogą się zasadniczo różnic wagą? W przypadku przyczep ciężarowych różnica wagi może wynosić nawet 300%.

To co jest w dowodzie to rzecz święta. Nie trzeba nic ważyć, bo dowód wydaje Rzeczpospolita Polska. Mam 2 osiową przyczepę towarową, która ma DMC 450kg, drugą, taką samą, która ma 2250. Jak zapewne wiesz, bo mówisz, że znasz się, ilość osi nie ma nic wspólnego z DMC. Ilość osi wpływa na masę własną w niewielkim stopniu. Klient może chcieć daną przyczepę na 1 lub 2 osiach. Ja na przykład wolę na 2 osiach. Masa własna jest wtedy o około 150 kg większa, ale lubię 2 osie za stabilność i za to, że są mniej wrażliwe na doły i dziury. Można też je przeładowywać oczywiście I nie wpływa to na ich żywotność :)

Zapewne wiesz też, że 2 osie w przyczepach, w większości przypadków, są traktowane, jako jedna oś, zgodnie z przepisami.

Radzisz ważyć koledze przyczepę, mówisz, że w dowodzie ma nieprawidłowości, tylko w jakim celu to mówisz?

Domyślam się, że to ma być dobra rada, bo ktoś inny (w domyśle "służby na drodze") może ją zważyć i Twoim zdaniem różnica między 1750 które ma kolega w dowodzie a realną masą spowoduje Twoim zdaniem jakieś kłopoty.
Dobrze rozumiem Twoją radę?

A jeśli kolega sobie zważy to co? Ma iść do urzędu i prosić aby w dowód wpisano mu realną wagę na podstawie kwitu ze złomu? :) Czy na podstawie czego?
Jaki dokument i od kogo ma mieć kolega po tym ważeniu?
Na pewno na stacji diagnostycznej nie zważą mu przyczepy, bo wiesz to doskonałe, że stacje nie ważą pojazdów, tylko badają nacisk na oś. Więc jeśli nie diagnosta, to kto ma ją Twoim zdaniem ważyć, żeby ten kolega dostał jakiś kwit do urzędu?

Ehh...

Wracając do tej "potencjalnej kontroli, która, załóżmy, że wykaże, że przyczepa jest za ciężka" to napisz szczerze, czy ktoś kiedykolwiek ważył Ci na drodze przyczepę campingową? :)

Pytam o ważenie a nie sprawdzanie dopuszczalnego nacisku na oś.

Trochę żyję na tym świecie, trochę dłużej niż 10 lat ciagam różne przyczepy i nie spotkałem się z wrażeniem na drodze przyczepy ciagniętej przez osobowke.
Czasem przejeżdża się na granicy, albo na drodze przez wagę, ale nic z tego nie wynika. Nie w przypadku samochodów osobowych i nie jeśli masz oczywiście uprawnienia do kierowania.

Oczywiście jest kwestia DMC zestawu (do 3500, do 4150 i powyżej) i uprawnień oraz ViaToll. Jeśli masz uprawnienia (B+E) to możesz ciągnąć co chcesz.

Wiesz zapewne, że przyczepa może być cięższa niż auto, bo na terenowe jest przepis o 150% wagi przyczepy w stosunku do pojazdu a nie 80.

Jeszcze co do dowodów. Zdarzają się sytuacje, gdy przyczepa (w tym przypadku ciężarowa) ma wbitą w dowód masę własną 0kg (dosłownie) a i tak nie stanowi to żadnego problemu NIGDY.
Także w czasie przeglądów, kontroli drogowych policji i inspekcji w całej Europie.

Świat dzieli się na 3 typy ludzi - optymistów, pesymistów i realistów.

Optymiści żyją dłużej :)

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

oradek - no tak - mam (miałem) wrak - LC 150 z 2016 roku ...więc nie mogę się wypowiedzieć.
Angielki - no cóż , można wpisać w tych przypadkach nawet i 300kg DMC pomimo 7-miu metrów długości.
Kto naiwnemu zabroni ?
I rzeczywiście nigdzie nie byłem i nic nie widziałem pomimo kilkunastu lat w karawaningu i "przerobieniu" kilku pojazdów kampingowych.
I jeszcze jedno co do świętości w "Polsce" .
Miałem Tabberta 620 ,który ważył 1800 kg na pusto a w dowodzie miał 1600DMC.
Tak więc ta świętość kwitów w Polsce tyle warta co papier w toalecie. Polecam wyjazd czymś takim np. na Węgry albo do Austrii. To dopiero może być optymistyczne przeżycie.
A już tekst ,że ta sama marka robi przyczepy kampingowe - bo o takich jest tu mowa z różnych materiałów co skutkuje 300% różnicy w masach....poddaję się .
I gratuluję poczucia humoru.

"Wiesz zapewne, że przyczepa może być cięższa niż auto, bo na terenowe jest przepis o 150% wagi przyczepy w stosunku do pojazdu a nie 80|"
a to akurat bzdura.

Dalej nie ma sensu a kolega zrobi jak będzie chciał. Jeśli myśli o bezpieczeństwie swoim i innych oraz o odpowiedzialności własnej to sprawdzi te zagadnienia a jeśli uważa ,że nie musi myśleć.....to trudno. Każdemu wolno.

Tak czy tak kolego oradek pozdrawia cię pesymistyczny złomiarz nic nie wiedzący.

ODPOWIEDZ