spalanie realne a wskazania komputera

[slednecks]

No jeżeli dla kogoś samochód to hobby... Dla mnie hobby to motor, skuter śnieżny, łódź... tam nie patrzę na spalanie. Toyota? Dla mnie to tylko środek transportu, narzędzie pracy, coś co ciągnie przyczepę. Interesuje mnie ile pali i np. dlaczego pali za dużo. Cóż zapisywać, robić pomiary, wyliczać średnie... tego mi się nie chce robić. Ale jak ktoś lubi i sobie liczy to co w tym złego? Komu to szkodzi?

[krystusg]

Dokładnie tak. Nie ma co się nakręcać i cwaniakować! Jeden liczy inny nie liczy, a cwaniaków to na każdym forum pełno! Nie maja co pisać to wiecznie w opozycji i nigdy na temat. Kogo to nie interere to niech omija wątek i nie przeszkadza!
To takie moje zdanie.

[ar2r]

Ja licze nawet w motocyklu. Kazde tankowanie jest odnotowane. Do tego koszty wpisuje aby miec wiedze kiedy co i za ile robilem.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Troxil]

Fakty są takie, że niektórzy zginą na pewno gdyby skoczyli z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ...

[wzb1929]

Odcinek Gdynia-Kołobrzeg-Gdynia, jadąc bardzo przepisowo i delikatnie, komputer pokazał 8,0. Przy dystrybutorze okazało się, że jest to prawie 9 litrów. Spalanie jeżdżąc po Trójmieście to około 11-12 litrów.

[slednecks]

Piękna sprawa...

[KLOSZ]

Odcinek Gdynia-Kołobrzeg-Gdynia, jadąc bardzo przepisowo i delikatnie, komputer pokazał 8,0. Przy dystrybutorze okazało się, że jest to prawie 9 litrów. Spalanie jeżdżąc po Trójmieście to około 11-12 litrów.

Ano właśnie - wracając do tematu wątku - u mnie regularnie komputer zaniża spalanie o jakiś litr do półtora. Z tego co słyszę od kilkorga znajomych, którzy też jeżdzą 120-tkami z 1KD-FTV pod maską - mają tak samo.

[krystusg]

A mnie po mieście pokazuje 14 l i tyle samo przy dystrybutorze. A pływak dziwaczeje bo w momencie gdy jest na pierwszej kresce momentalnie spada na rezerwę lecz rezerwa się nie świeci. Po zatankowaniu za 100 zł wskakuje na ponad połowę.

[luk4s7]

Komputery kłamią. To oczywista oczywistość. Nie mogą inaczej bo mają określoną dokładność i programują je ludzie.

Wystarczy taki przykład: we wszystkich Toyotach które znam jest liczone wskazanie l/100km (w niektórych można zmienić na km/l ale to mało istotne) a nie l/h pracy. Stąd częste postoje z włączonym silnikiem to nieskończona liczba spalonych litrów (dzielenie przez 0 daje nieskończoność jeśli ktoś jeszcze pamięta matme ze szkoły średniej). Wobec tego faktu przyjęto założenie, że dane auto w ciągu 1h pali dajmy na to 6l. Czyli jak stoimy 10min to zużywamy 1l. A co jeśli stajemy np. 80 razy po 14,65s? Im częstsze zatrzymania tym większy błąd. Sprawdźcie to organoleptycznie czyli wypalając zbiornik w mieście i ten sam w trasie i odnosząc zatankowaną ilość do wskazań komputera.
Zrobiłem tak pare razy w Avensis T25. Wynik? - Zgodny z założeniem teoretycznym.

I chociaż moja teoria może być całkowicie błędna (bo skąd mam niby wiedzieć jak dokładnie zaprogramowano ten komputer i czy każdy tak samo?) to w praktyce działa. A jak coś jest głupie ale działa to nie jest głupie.

A jako MOD, odnosząc się do różnych opinii powyżej oświadczam, że to forum służy prowadzeniu dyskusji. Jeśli z grubsza na temat i bez obrażania innych jest OK. Jeśli któryś z warunków będzie drastycznie niespełniony - wiedzcie że ciąć mogę wszystko
Tymczasem peace, love and

[slednecks]

Ja rozpocząłem ten temat, ponieważ bylem zdziwiony. W moim BMW ile pokazuje, tyle spala. Ale skoro w Toyocie wszyscy tak mają, to widocznie wszystko jest ok i tak ma być

[vGreg]

Ale skoro w Toyocie wszyscy tak mają, to widocznie wszystko jest ok i tak ma być

Nie wszyscy. Jeżdżę TLC i różnicy nie stwierdziłem bo nie mam z czego. A spali tyle ile wleję. Nigdy więcej.

[consigliero]

Komputery kłamią. To oczywista oczywistość. Nie mogą inaczej bo mają określoną dokładność i programują je ludzie.
Tymczasem peace, love and

To dla mnie nowość. Całe życie wiedziałem że telewizja kłamie , a teraz się dowiaduję że jeszcze komputery

Zdrowia

[KLOSZ]

Nie wszyscy. Jeżdżę TLC i różnicy nie stwierdziłem bo nie mam z czego. A spali tyle ile wleję. Nigdy więcej.

No doobra, ale jesteśmy w dziale J12 Jednakowoż muszę się zgodzić. Moja J12 pali dokladnie jak Twoja LJ70 - też tylko tyle ile jej wleje, ni kropli więcej

[AbuAliHussain]

Tojka bierze stosunkowo sporo paliwa stojąc. Wedle mojego ustrojstwa jest to 2.7 dm3/h
Jeep brał 2.4 a płaszczak 1.4. Pomiar oczywiście bez włączonej klimy

[Darek...]

Ja rozpocząłem ten temat, ponieważ bylem zdziwiony. W moim BMW ile pokazuje, tyle spala. Ale skoro w Toyocie wszyscy tak mają, to widocznie wszystko jest ok i tak ma być

odzywają się tylko Ci z problemami moja, liczona od pięciu lat -max . przekłamanie kompa to 3..4 setki przy liczeniu całego baku.