Czy warto inwestować w łańcuchy
Moderator: luk4s7
Czy warto inwestować w łańcuchy
Witam wszystkich klubowiczów ponownie.
Jak mało doświadczony w używaniu LC mam pytanie czy warto inwestować w łańcuchy śniegowe. W tym roku w styczniu jadę w Alpy i wprawdzie mam dobre zimowe gumy ale mało doświadczenia w jeździe autem z napędem 4 x4. Po pierwsze jeśli kupować to jakie /?/, po drugie na którą oś, bo chyba dwa łańcuchy na jedną z osi wystarczą.
Poza tym może ktoś z Was wie coś o przepisach w Alpach /Austria, Szwajcaria, Włochy/ czy znaki mówiące o obowiązku stosowania łańcuchów dotyczą także aut z napędem 4 x 4 /?/, czy Policja to sprawdza /?/.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i życzę jak najmniej wtop.
Jak mało doświadczony w używaniu LC mam pytanie czy warto inwestować w łańcuchy śniegowe. W tym roku w styczniu jadę w Alpy i wprawdzie mam dobre zimowe gumy ale mało doświadczenia w jeździe autem z napędem 4 x4. Po pierwsze jeśli kupować to jakie /?/, po drugie na którą oś, bo chyba dwa łańcuchy na jedną z osi wystarczą.
Poza tym może ktoś z Was wie coś o przepisach w Alpach /Austria, Szwajcaria, Włochy/ czy znaki mówiące o obowiązku stosowania łańcuchów dotyczą także aut z napędem 4 x 4 /?/, czy Policja to sprawdza /?/.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i życzę jak najmniej wtop.
- wojtekd
- Klubowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 21:45
- Auto: HDJ80, KDJ120 i HDRunner
- Kontakt:
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
Tak, w Alpach na wielu górskich drogach jest obowiązek posiadania (i zakładania) łańcuchów. Spotkałem się z przypadkami, że przed wjazdem na przełęcz stała policja i zawracała wszystkich bez łańcuchów, a Ci co mieli, musieli zakładać.
Auto 4x4 nie ma tu nic do rzeczy.
Na pewno łańcuchy to fajna rzecz. Niestety droga, zwłaszcza do większych kół. Na zwykłe drogi to wystarczy Ci jedna para, ale do zabawy w zimowym terenie dwa komplety jak znalazł.
Służby wojskowe i policyjne w Karpatach używają takich specjalnych łańcuchów, którymi można jeździć po czarnym asfalcie. Nie niszcząc przy tym nawierzchni drogi.
Pewag jest tu chyba No.1 , ale dawno się łańcuchami nie interesowałem.
Auto 4x4 nie ma tu nic do rzeczy.
Na pewno łańcuchy to fajna rzecz. Niestety droga, zwłaszcza do większych kół. Na zwykłe drogi to wystarczy Ci jedna para, ale do zabawy w zimowym terenie dwa komplety jak znalazł.
Służby wojskowe i policyjne w Karpatach używają takich specjalnych łańcuchów, którymi można jeździć po czarnym asfalcie. Nie niszcząc przy tym nawierzchni drogi.
Pewag jest tu chyba No.1 , ale dawno się łańcuchami nie interesowałem.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
racje ma!wojtekd pisze:Tak, w Alpach na wielu górskich drogach jest obowiązek posiadania (i zakładania) łańcuchów.
z austryjacka policja nie ponegocjujesz
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
jasne
Języki trzeba znać
Ogólnie faktycznie w alpach są odcinki gdzie bez łańcuchów jest zakaz, jednak aut 4x4 rzadko się czepiają, mnie nigdy. Natomiast w sypkim śniegu łańcuchy to bardzo fajna sprawa, żre to niesamowicie śnieg i czujesz się dużo bardziej komfortowo. ( prowadzenie, hamowanie)
Także również polecam.
Języki trzeba znać
Ogólnie faktycznie w alpach są odcinki gdzie bez łańcuchów jest zakaz, jednak aut 4x4 rzadko się czepiają, mnie nigdy. Natomiast w sypkim śniegu łańcuchy to bardzo fajna sprawa, żre to niesamowicie śnieg i czujesz się dużo bardziej komfortowo. ( prowadzenie, hamowanie)
Także również polecam.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
Jesteście wielcy !
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, ale proszę o uzupełnienie jeśli możecie.
Jeśli na jedną oś łańcuchy czy też inny system - to chyba na przednią oś ?
Ponownie pozdrawiam i życzę szerokości i przyczepności.
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, ale proszę o uzupełnienie jeśli możecie.
Jeśli na jedną oś łańcuchy czy też inny system - to chyba na przednią oś ?
Ponownie pozdrawiam i życzę szerokości i przyczepności.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
Zawsze na oś kierowaną, jeśli masz napęd na tył to wtedy zgodnie ze sztuką na obie osie.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
Jeszcze raz dzięki za szybkość reakcji i potwierdzenie.
Napęd mam stały 4 x 4, bo to LC z 2006 siedmiomiejscowy czyli jak część opisuje J 121.
Pozdrawiam
Napęd mam stały 4 x 4, bo to LC z 2006 siedmiomiejscowy czyli jak część opisuje J 121.
Pozdrawiam
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
W Nissanie Terrano zakladalem lancuchy na obie osie chociaz w instrukcji bylo napisane jak wol - ze mozna zakladac na tylko na tyl - sam tyl czasami nie dawal rady. Do LC kupilem rowniez 2 komplety ale jeszcze nie bylo takich warunkow aby z nich skozystac - chociaz ostatnio bylo juz goraco... wraz z kolega (jechal hilem) przestawilismy troszke plot i trzeba bylo z uslug wyciagarek skorzystac . Z lancuchami nie bylo by takich klopotow ale lenistwo... czasmi bierze gore nad rozumem.
W LC moze byc problem z zalozeniem lancuchow na przod, bo jest tam bardzo malo miejsca. W serwisie probowalismy na podnosniku zalozyc lancuchy na przod i byl zonk (przy oponach 265/70), z tylu tez bylo kiepsko, bo lancuchy chaczyly o amory(OME) - zalozylem 3 cm dystanse i jest ok.
W LC moze byc problem z zalozeniem lancuchow na przod, bo jest tam bardzo malo miejsca. W serwisie probowalismy na podnosniku zalozyc lancuchy na przod i byl zonk (przy oponach 265/70), z tylu tez bylo kiepsko, bo lancuchy chaczyly o amory(OME) - zalozylem 3 cm dystanse i jest ok.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
No nie wiem czy do zwyklego uzytkowania bez wariactw potrzeba do LC zakładać na tyl ja bym raczej załozył na przód i tylekonus pisze:Zawsze na oś kierowaną, jeśli masz napęd na tył to wtedy zgodnie ze sztuką na obie osie.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
Polecam te:
http://www.panek.wroc.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Cena nie zabija, a w przeciwieństwie do inszych wydumek, nie pękają...
http://www.panek.wroc.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Cena nie zabija, a w przeciwieństwie do inszych wydumek, nie pękają...
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2523
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
z łańcuchami to jest tak
chcesz dużej dzielności terenowej - załóż na obie osie
chcesz tylko się lekko wspomóc załóż na tył i zepnij 4x4 - w Rumuni w ciężkim śniegu gdy jedna para łańcuchów się porwała zakładałem łańcuchy tylko na przód, niestety efekt był taki że tył się ślizgał a przód zapadał pod śnieg auto nie chciało jechać, gdy by były na tyle na pewno by to pomogło przód by szedł górą a tył lekko się kopał
łańcuchy warto zawsze mieś w razie mocnego zakopania się gdzieś w drodze - często napęd 4x4 może nie wystarczyć
chcesz dużej dzielności terenowej - załóż na obie osie
chcesz tylko się lekko wspomóc załóż na tył i zepnij 4x4 - w Rumuni w ciężkim śniegu gdy jedna para łańcuchów się porwała zakładałem łańcuchy tylko na przód, niestety efekt był taki że tył się ślizgał a przód zapadał pod śnieg auto nie chciało jechać, gdy by były na tyle na pewno by to pomogło przód by szedł górą a tył lekko się kopał
łańcuchy warto zawsze mieś w razie mocnego zakopania się gdzieś w drodze - często napęd 4x4 może nie wystarczyć
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
No dobra ale jak do jazdy po drodze bez kopania to chyba lepiej na przód w LC120 i tak pociągnie (stały napęd) a dodatkowo będziesz mógł sterować autkiem. Z tym tyłem to faktycznie chyba na kopny śnieg . Tak pytam bo jadę w góry i właśnie szukam jakiś rozsądniych (w cenie) łancuchów macie jakieś doświadczenia ten PEWAG to dla mnie przesada z ceną?
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
Jazda w górach rządzi się trochę innymi prawami. Jeśli masz tylko 1 parę, to do wyjazdu pod górę zwykle lepiej założyć na tył, natomiast do zjazdu w dół przełożyć koniecznie na przód: Chyba, że chodzi o "góry" w rozumieniu wyjazdu na narty w Alpy, aby dało się podjechać na parking, albo żeby "kasztany" się nie czepiały. Wtedy wystarczy dowolny badziew, byle nie taki z hipermaketu za 80 zł, bo się urywa po przejechaniu 20 mSławek pisze:No dobra ale jak do jazdy po drodze bez kopania to chyba lepiej na przód w LC120 i tak pociągnie (stały napęd) a dodatkowo będziesz mógł sterować autkiem. Z tym tyłem to faktycznie chyba na kopny śnieg . Tak pytam bo jadę w góry i właśnie szukam jakiś rozsądniych (w cenie) łancuchów macie jakieś doświadczenia ten PEWAG to dla mnie przesada z ceną?
Pewag jest absolutnie pewny i wygodny, ale jeśli chcesz taniej, to coś z krajowego, solidnego rzemiosła, np.:
Panek Wrocław - ja kupiłem 2 pary, i po kilku użyciach jestem wystarczająco zadowolony (są solidne, choć zakładanie wymaga pewnego treningu)
Góral-Met - są jeszcze tańsze, ale ich nie testowałem.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
A, no i brakuje opcji "edit" aby uzupełnić:
- na tytułowe pytanie "Czy warto..." odpowiadam: bardzo warto, jeśli tylko zamierzasz opuszczać drogi publiczne. Cztery łańcuchy to potęga, i w praktyce (przynajmniej w moim rejonie i trybie użytkowania) są ważniejsze od wyciągarki.
- na tytułowe pytanie "Czy warto..." odpowiadam: bardzo warto, jeśli tylko zamierzasz opuszczać drogi publiczne. Cztery łańcuchy to potęga, i w praktyce (przynajmniej w moim rejonie i trybie użytkowania) są ważniejsze od wyciągarki.
Re: Czy warto inwestować w łańcuchy
A na zdjęciu to chyba panek