Jakie zawieszenie wybrać?

[kylon]

Tuleje wymienia się jak są zużyte lub stoją w nich śruby regulacyjne. Po co wymienić coś dobrego? No chyba że auto jedzie daleko w świat i kierownik chce mieć pewność działania na długim dystansie.
Dziś np przybyło auto w którym ktoś niedawno wymieniał komplet tulei. Niestety są od razu do ponownej wymiany ponieważ wpychane były za tuleję wewnętrzną zatem są pozrywane i pogięte. Każdy wahacz leci w inną stronę.

[rmaster]

luk4s7 nie chodzi mi o pół strony wyboru tylko konkretnie co wybrał i jak mu to wyszło. Czy jest zadowolony i jak to robi. Od początku wątku była szansa na opinie (twoją też przeczytałem) a teraz poczekam grzecznie aż rolkos założy i mi udzieli informacji. Jeśli oczywiście będzie chciał się tym podzielić.

[farellski]

Czołem,
wcześniej jeździłem Land Rverem i przerabiałem temat różnych zawiasów. Tanie nie jest dobre.. to wiadomo i warto nie mieć kłopotu kilka tysięcy km od domu, chyba że kręcisz się wokół komina. Co do Ironmana to jest bardzo średnia półka z naciskiem na bardzo. Nie polecam! Lepiej dozbierać i kupić coś lepszego. Osobiście w swojej toyce mam Proflexa ze zbiornikami i sprężyny TJM. Z przodu +50kg a tył +200kg. Mam zabudowę z tyłu i wyciągarkę z przodu, bagażnik dachowy front runnera. Nie ma żadnego problemu w trakcie wypraw (rodzina 4 osobowa) i względnie mocnym terenie (UA, MD, AL itd). Na codzień twardy nieco tył niż normalnie. Co do tulei zdecydowałem się na oryginały, wymieniałem miesiąc temu.
Wybór należy do Ciebie, pzdr

[rolkos]

Śruby stoją, wymiana odłożona (dodatkowe 2k zł). Porobię co się da skonsultuję czy ten samochód rokuje i jak coś to w maju wstawię TT.

[mateus]

I co? Jakie zawieszenie wstawiłeś? TT?

[rmaster]

Ja założyłem tt. Przód +50 kilo tył +100 kilo. Lift 4 cm. (dane producenta).
Sceptycznie podchodziełem do tego. Bałem się że zaczynam na własne życzenie psuć samochód i proszę się o kłopoty.
A teraz żałuję że tyle lat zwlekałem.
Auto zachowuje się pod każdym względem lepiej.

[Krzysztof]

I wygląda zajebiście

[luk4s7]

Ja założyłem tt. Przód +50 kilo tył +100 kilo. Lift 4 cm. (dane producenta)

Mam dokładnie taki sam set w J95. I dokładnie takie same wrażenia! Powinienem zacząć odszczurzanie od zawieszenia!


Ps. Rozumiem że masz komplet z amortyzatorami.

[mateus]

Ja założyłem tt. Przód +50 kilo tył +100 kilo. Lift 4 cm. (dane producenta).
Sceptycznie podchodziełem do tego. Bałem się że zaczynam na własne życzenie psuć samochód i proszę się o kłopoty.
A teraz żałuję że tyle lat zwlekałem.
Auto zachowuje się pod każdym względem lepiej

Jakie masz do tego opony? W oryginale miałeś sprężyny czy robiłeś konwersję z pneumatyki?
Ja zauażyłem ogromny wpływ masy opony na zachowanie samochodu (mam pneumatykę) w innych terenówkach nie widziałem aż takiej różnicy.
Ja właśnie stoję na rozdrożu, bo z jednej strony 120 fajna jest i do codziennej jazdy i w lekki teren i na trasę i mam ładny egzemplarz ale z drugiej strony trochę zbyt mała jak na moje potrzeby (brak bagażnika przy rozłożonych fotelach 3 rzędu). Jeśli zdecyduję zostać z moją 120 to w pierwszej kolejności chcę zrobiić robię zawias ale też nie chcę "zepsuć" sobie auta. Jak z komfortem jak jedziesz na pusto?

[rolkos]

Zakładaj bedziesz zadowolony.]

[rmaster]

Od urodzenia miała sprężyny. Kupiłem cały komplet. Opony mam bfgoodrich ko2 265/70/17.

[rmaster]

Mateus zmieniaj nie zastanawiaj się. Miechy, kompresor sprzedasz, nawet tu na forum ktoś szukał i pół zawiecha masz zapłacone.
Aha dochodzi jeszcze mały komplet śrub i tulei na dolny wahacz ale to już są drobne nawet jak to jest whiteline.

[nelson2]

Ja landroverem disco przejechałem na OME (już tych "chińskich") z polski do RPA przez całą afrykę - półroczny wyjazd, ponad 30kkm. Dzień w dzien załadowane auto. Sprężyny nie siadły nawet o centymetr, a kolesie jeżdżący na roznych ironmanach co 2 sezony zmieniają bo im coś siada itp. a 2 razy w roku do maroka pojadą czy rumunii na tydzień
Inna sprawa że po około 60tys jeden amorek (w polsce na czarnym) po prostu pękł.

Ponieważ mam zamiar jechac na podobny trip 120stką też zastanawiam sie czy iść w OME czy jednak może Lovels. Ale żadnych ironmanów - dajcie sobie spokoj - chyba że auto ma głównie do tesco jeździć.

[miksior]

Na pewno nie ma sensu przepłacać ale zdecydowanie ironman to tania chińszczyzna. Zdecydowanie lepszym wyborem jest lovells springs - dobre. australijskie zawieszenie z 5 letnia gwarancją i regulowaną wysokoscia przedniego liftu ( na amortyzatorach). Forzucisz kiedys obciazenie to wyrównasz przód na regulacji a nie musisz całości znowu wymieniać.

A wracajac do Lovellsa, ktos jeszcze na forum jezdzi na zawiesznieu lovells'a? Jakies opinie, najlepiej w porownaniu do TT?

[krystusg]

Witam Panów, starszyznę tego forum. Podłączę się do tematu ponieważ kupiłem świeżo T 120 i pneumatyka nie robi, więc pomyślałem, że zamienię na zwykłe zawieszenie sprężynowe. Od tygodnia się przymierzam i zdecydowałem się na ironmana, lecz dziś po przeczytaniu opini na tym forum głowa boli od myślenia co kupić i gdzie? Podpowiedzcie gdzie i co nabyć i jakie są koszty?