d4d spalanie raz jeszcze

Moderator: luk4s7

mateus
Posty: 51
Rejestracja: 17 lut 2010, 21:27
Auto: TLC J120 d4d
Kontakt:

d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: mateus »

Witam. Wiem, że było nie raz na ten temat ale nurtuje mnie, czy w tematach dot. spalania podajecie wartości wg. wskazania komputera czy realne liczone po tankowaniu. Jeżdżę 120 (2006 długa, automat) od ok. miesiąca i trochę jestem rozczarowany komputer pokazuje 11,5 a realne 14 mówię o spalaniu trasa/miasto/krótkie/długie odcinki/bez pycenia/przewaga trasa/1-2 osoby/bez bagażu.Na zbiorniku przejeżdżam ok 500 km. Napiszcie proszę bo ja już jako ekslandroverowiec chwaliłem się na lewo i prawo jak to mało moja toyota pali (bazując tylko na wskazaniu kompa) i nie wiem czy mam się rakiem z tych buńczucznych deklaracji wycofywać czy serwis i diagnozować ?

Awatar użytkownika
raymund60
Posty: 79
Rejestracja: 08 mar 2013, 11:04
Auto: TLC 150 prado. R 1200 GS.
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: raymund60 »

trochę za duzo Ci pali.chyba serwis bedziesz musiał zaliczyc. u mnie srednie spalanie jest w granicach 10 litrów przy wskazaniu na wyswietlaczu 9,2. Moja jazda to 25% miasto, reszta to juz poza miastem. i jezdze w miarę spokojnie, generalnie tak jak nakzują przepisy.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: MaxLux »

Sprawdzic hamulce lozyska filtry itp - i zaraz bedzie palilo normalnie ... chyba ze dymi to jeszcze wtryski, ale wtrzyski trzeba wyciagac

Darek...
Posty: 105
Rejestracja: 15 sie 2013, 10:58
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: Darek... »

u mnie średnio 10,5 wychodzi - wskazania kompa z wyliczeniami po tankowaniu +/- 0,4 l

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: Kwieczor »

mateus
a na jakich kołach jeździsz?
jak na serii, to faktycznie trochę dużo, jak na większych - nie dziw się.

Komputer jest ustawiony na fabrycznie parametry - ODO liczone ze standardowego rozmiaru kół i przepływ paliwa.

Ja w hilu po zmianie z serii na MT 31/10,5/15 (ponad 5% różnicy we wskazaniach licznika) - spalanie liczone z kalkulatora i wskazań dystrybutora skoczyło mi o 1,5 litra.
Część z tego oczywiście w wyniku większych oporów toczenia, ale część przez to, że licznik ODO pokazuje mi przejechanych 100km, gdzie faktycznie przejeżdżam 105, więc realne spalanie jest trochę niższe.

mateus
Posty: 51
Rejestracja: 17 lut 2010, 21:27
Auto: TLC J120 d4d
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: mateus »

Dzięki za odzew. Chodzi o to ,że przed zakupem zrobiłem przegląd w ASO i wszystko było OK. Samochód przede mną miał jednego właściciela, który serwisował auto regularnie. Jeżdżę na seryjnych oponach.
Samochód nie ma żadnych niepokojących objawów, nie dymi, jedynie występuje u mnie omawiane niedawno na forum zjawisko szarpania/wibracji na wrzuconym biegu i wciśniętym hamulcu (tylko na zimno, ustaje po kilku minutach).Dodam , że to spalanie przy spokojnej jeździe.

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: MłodyWilk »

U mnie w trasie czy jadę spokojnie czy ostro - zawsze wychodzi 10l/100km. A mam jeszcze starą 4-biegową skrzynię.
Mówię tu o realnym spalaniu, bo komp. potrafi nawet przekłamać o 1,5l/100km w dół.
Ostatnio zrobiłem 600km z przyczepką(fakt prawie pustą) i też wyszło 10l/100 :)


Jak dojeżdżam do pracy i po córę do przedszkola(trasy po 5km w jedną stronę) to wtedy podskakuje do 11-11,5l/100km.
Także u mnie silnik bardzej wrażliwy jeśli chodzi o spalanie to jest na rozgrzewanie.
Natomiast żadnej różnicy mu nie robi to co ciągnie lub jak mocno mu wciskam pedał gazu - dziwne ale u mnie tak jest :)

Także jak na skrzynię 5-tkę, 14l to duuużo za dużo i cosik jest nie halo.

mateus
Posty: 51
Rejestracja: 17 lut 2010, 21:27
Auto: TLC J120 d4d
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: mateus »

OK. Zatem mam pewność, że coś nie tak. Możecie polecić mi jakiś sprawdzony warsztat w Krakowie lub okolicach gdzie "ogarniają" land cruisery? Z góry dzięki.

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: Rafi »

Mi manual pali 9,5 do 11,5 w mieście. Jeżdżę spokojnie. Natomiast potrafi skotłować, ale tylko w trasie, na autobahnie, albo ekspresówce- może u Ciebie to ten sam problem? Generalnie nie jeżdżę, jak nie muszę, szybciej niż licznikowe 120, bo zaczyna się wir w baku. Opony 265, stały napęd, aerodynamik taka sobie plus masa robią swoje. Między 120, a 140 jest bardzo duża różnica, nie powiem jaka, bo nie pamiętam, ale spora. Między 140, a 160 chyba jeszcze większa.

Zabawne jest to, że kiedyś ze staruszkiem lecieliśmy na dwa auta autostradą i 90-ka benzynowa 3,4 (manual) przy 150 spaliła tyle co diesel. Niby ma trzydrzwiowe nadwozie, ale i tak byłem zdziwiony :)

mateus
Posty: 51
Rejestracja: 17 lut 2010, 21:27
Auto: TLC J120 d4d
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: mateus »

Moja spala 9.5-11.5 w trasie przy spokojnej jeździe. Miasto nawet nie wiem ile, bo to ok 10-20 % moich przebiegów. Generalnie nastawiałem się na spalanie średnie na poziomie 12 litrów (miasto/trasa/góry/równiny/wolno/szybko/krótkie/długie trasy.) a mam 14- 14,5 i to jest frustrujące, bo tyle paliło mi disco 3 o którym wszyscy mówią , że pali dużo. Najbardziej wkurza mnie ,że to nie jest norma bo piszecie o swoich pomiarach. Gdybym wiedział, wszystkim tyle pali ( ok 14l/100km)to po prostu bym się z tym musiał pogodzić a tak wiem ,że coś nie tak. Ponawiam pytanie o "ogarnięty " warsztat w okolicy Krakowa.

Awatar użytkownika
jjb
Posty: 258
Rejestracja: 08 sty 2009, 10:29
Auto: LC120
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: jjb »

120, 2008 długa, automat. Jakieś 70% miasto, 30% dłuższe trasy. Tzw ciężka stopa (od urodzenia), wszystkie moje auta zawsze paliły za dużo :)
Systematycznie zapisuję wszystko od zakupu nówki. Przebieg 107 tyś, tankowań 190, średnie tankowanie 73.85 l. średnie zużycie 13.11.
Najmniejsze odnotowane zużycie to 9.55, największe to 15.72
10100 km ze zużyciem 10-11l
18800 km ze zużyciem 11-12l
11900 km ze zużyciem 12-13l
27700 km ze zużyciem 13-14l
29500 km ze zużyciem 14-14l
8000 km ze zużyciem powyżej 15l

Gregor
Posty: 38
Rejestracja: 07 mar 2013, 19:40

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: Gregor »

Witam.Dolacze się do tematu bo u mnie coś tez się dziwnego zaczęło dziać ze spalaniem.
Mój landek palił zazwyczaj po mieście ok 12-12.5l na 100km przy jeździe tylko po mieście.
Trasa zazwyczaj do 120km/h wychodziło ok10.5-11l.Wskazania kompa nie odbiegały od wyliczeń na piechotę.
Pare dni temu po zatankowaniu po resecie tego ustrojstwa z kompasem i innymi pierdołami przy ruszeniu i jeździe ok 1godz po mieście wskazania kompa 19-22l.Dodam ze komputer zaczął się zachowywać jak przy spalaniu chwilowym a nie przy średnim.Jak delikatnie jadę to spalanie jest na ok 15.2 jak stoję spalanie wzrasta do 17-16.9.
Rano po odpaleniu po wieczornej jeździe delikatnej zatrzymało się na 14.5 po odpaleniu zaczęło nagle rosnąć aż do 18
Jadąc wolniutko tak ok 5 km wskazania na wyswietlaczu zaczęły nie znacznie spadać czyli tak jak przy spalaniu chwilowym.Z 18 robiło się 17.9-17.8-17.7 aż zatrzymało się na 16.5.Po chwili stania na wolnych obrotach znowu podskoczyło.Podejzewac ten komputerek na gorze?
Dodam ze mam teraz dokładnie pół zbiornika i przejechane 200km.Cos chyba nie tak się porobiło.Nie zwracałem wcześniej uwagi ile robiłem na połowie zbiornika ale chyba nie tak mało.Zazwyczaj ostatnimi czasy robię takie trasy jak autobus od przystanku do przystanku.Moze ktoś coś mądrego podrzuci?
Z góry dziekuje

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: MłodyWilk »

U mnie jak zaleje pod korek(dosłownie pod sam korek) to jak wskazówka pokazuje równe pół zbiornika to wychodzi zazwyczaj, że przejechałem 350km.
A jak się kręcę tylko wokół komina to spada do 300km.

O mieście nie mówię, bo w mojej okolicy dużych miast nie ma tylko same mieściny, gdzie korki to pojęcie nie znane :)

Gregor
Posty: 38
Rejestracja: 07 mar 2013, 19:40

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: Gregor »

U mnie tak jest ale w trasie.Miasto to u mnie tez pojęcie względne także korków to nie ma ni chyba ze wypadek albo dostawa w biedronce :wink:
Z tym spalaniem to mi się tak nagle zrobiło!
A na kompie z tym spalaniem to tez tak Ci liczby skaczą ze na postoju rośnie a pózniej spada?

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: d4d spalanie raz jeszcze

Post autor: MaxLux »

mateus pisze:OK. Zatem mam pewność, że coś nie tak. Możecie polecić mi jakiś sprawdzony warsztat w Krakowie lub okolicach gdzie "ogarniają" land cruisery? Z góry dzięki.
Podjedz kolego do Arka na ul Zamiejska - kontakt gdzies juz podawalem

ale termin oczekania tydzien dwa :?

ODPOWIEDZ