Wymiana paska wielorowkowego z Rolkami i Napinaczem

Moderator: luk4s7

FooM
Posty: 4
Rejestracja: 08 cze 2014, 22:41

Wymiana paska wielorowkowego z Rolkami i Napinaczem

Post autor: FooM »

Witam,

widzialem podobne tematy stricte odnoszacych sie do problemu, lecz na J12 to tylko rozproszone po kilku topicach - jesli lamie kodeks to prosze karac bez litosci! :)

OPIS PROBLEMU:

TLC 120 310kkm, 2005r., A/T, 1KDFTV,

Szumia rolki i szumia knieje ... Halas jest spory (piszcza i swiercza), rolki juz dekade maja.

Pytanie czy te rolki sa do rozmontowania i (jesli tak) jakie sa tam lozyska? Slynne 6301 z jakim rozszerzeniem? Czy metodami chalupniczymi za pomoca imadla, mlotka , francuza :lol: i kluczy dynamometrycznych da sie to rozebrac?

Jesli nie to czy ktos ma namiary na caly zestaw (pasek, rolki, napinacz) w rozsadnej cenie? Bo jednak MUSZE to zalatwic a urlop sie zbliza to bede mial 3 tyg czasu, jednak walenie blisko 3k PLN to srednia przyjemnosc.

Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc :)
BDG i okolice.

FooM

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: Wymiana paska wielorowkowego z Rolkami i Napinaczem

Post autor: MłodyWilk »

Hej
Ja u siebie to przerabiałem. Zrobiłem to profilaktycznie, ale jeszcze nic nie szumiało...

No wiec tak. Łożyska z rolek prowadzących wybijesz bez problemu po ich zdemontowaniu - naprawdę żadna filozofia :)
Nie pamiętam rozmiaru, ale to są standardowe rozmiary i bez problemu dostaniesz je w pierwszym lepszym sklepie z łożyskami.
Gorzej sprawa wygląda już z samym napinaczem. Tam na jednej rolce są dwa łożyska które są zabudowane w obudowie metalowej której kołnierz był zagniatany na jakiejś prasie(zabezpieczenie żeby nie wyleciały - lepszy byłby pierścień segera ale przecież to ma być nienaprawialne...). Ja tego nie ruszałem tylko nasmarowałem łożyska i już 3 rok spokój.
Jeśli u Ciebie będą miały spore luzy to należałoby je wymienić. Ja bym naciął ten zagięty kołnierz w kilku miejscach szlifierką kątową i próbował odgiąć zagiętą blachę, a później wybicie i montaż nowych łożysk to już pestka :) Nie wiem czy rozmiar tych łożysk nie pokrywa się czasami z rozmiarem tych z rolek prowadzących.

FooM
Posty: 4
Rejestracja: 08 cze 2014, 22:41

Re: Wymiana paska wielorowkowego z Rolkami i Napinaczem

Post autor: FooM »

Dzieki wielkie za wyczerpujace info ! :)

Wlasnie same rolki prowadzace 1 i 2 mnie nurtowaly najbardziej.

Jak nie zapomne to rowniez zdam raport dla potomnosci :)

Pozdrowienia!

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wymiana paska wielorowkowego z Rolkami i Napinaczem

Post autor: kylon »

Może nie szlifierką kątową (trąci mega druciarstwem) ale da się wyjąć łożysko z rolki napinacza.

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: Wymiana paska wielorowkowego z Rolkami i Napinaczem

Post autor: Sławek »

U mnie ten napinacz złapał luz I ustawiał pasek pod kątem co powodowało piszczenie paska. Wymieniłem cały napinacz /ciężki gramot/ sam napinacz kosztował coś koło 1200 zł żeby go wymienić trzeba coś jeszcze odkręcić . :)

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: Wymiana paska wielorowkowego z Rolkami i Napinaczem

Post autor: MłodyWilk »

Ja jestem właśnie po wymianie łożyska na kole pasowym sprężarki klimatyzacji, bo właśnie zaczęło szumieć...
Czemu ta TOYOTA się uparła na zarobek na każdym kroku? Na kole łożysko też oczywiście zaprasowane i nie demontowalne. Bo po co wydać 50zł na łożysko, jak można wydać kilka stówek w serwisie za całe kompletne koło. Pierścień segera ich poprostu parzy :shock:

Oczywiście ich przechytrzyłem, ale utrudniają życie...
Operacja niezbyt trudna, ale trzeba trochę pomyśleć i zrobić sobie/zaopatrzyć się w ściągacz. Mi wykonanie ściągacza zajęło 30min...

Jak ktoś będzie w potrzebie to służę pomocą :)

ODPOWIEDZ