Skrzypiące zawieszenie z przodu

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: MłodyWilk »

Panowie skrzypi mi zawiecha, a dokładnie lewy przedni amor.
Przy pracy zawieszenia trzeszczy jak cholera... Jak psiknę WD40 w miejsce skrzypienia czyli przy śrubie mocującej amortyzator dolnej strony, to jest na dzień, dwa spokój. Później od nowa to samo...
Wykręciłem śrubę mocującą, przesmarowałem i dalej to samo....
Czyżby guma pomiędzy tuleją a zewnętrzną częścią tak skrzypiała i czas na wymianę, czy może jest sens rozebrać i wyjąć cały amor ze sprężyną i wszystko przesmarować i poskładać na nowo?
Bo może gdzieś np. górne mocowanie się ,,zatarło" i tak rwie dół że aż skrzypi... no nie wiem, tak tylko na szybko wymyślam przyczyny...

Jeśli ktoś miał taki przypadek to proszę o poradę, żeby na darmo się nie nakręcić skoro to i tak nic nie da i trzeba kupić nowe amory.

Pozdrawiam
Piotr

SławekHil
Posty: 12
Rejestracja: 14 paź 2011, 20:08

Re: Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: SławekHil »

A może sworznie wahaczy? :)

bieszczadnik
Posty: 8
Rejestracja: 17 paź 2014, 19:53
Auto: TOYOTA J95 3,0 TD
2001.r

Re: Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: bieszczadnik »

w mojej lc j95 takie objawy dawał dolny sworzeń wahacza ,sprawdz bo to poważna usterka (odpada koło)

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: MłodyWilk »

Wystarczy psiknąć odrobinką WD40 w miejsce przykręcania amortyzatora i na kilka dnia spokój, także na 100% odgłos dobiega z tego miejsca. Tylko pytanie czy guma w amortyzatorze tak skrzypi, bo coś mi się wydaje, że to jednak ona i mimo iż żadnego luzu nie ma to jej jakieś wewnętrzne zmurszenie i popękanie daje właśnie takie odgłosy...

SławekHil
Posty: 12
Rejestracja: 14 paź 2011, 20:08

Re: Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: SławekHil »

Sworzeń zmoczony nawet wodą też przestaje na jakiś czas skrzypieć ;) Ja tak miałem w Grand Vitarze. Sam też do końca początkowo nie wiedziałem co jest przyczyną, jedni "mechaniki" też obstawiali amor, co wymienili, ale po chwili znowu skrzypienie wracało, po przejezdzie przez głębszą kałużę na jakiś czas przestawało ;) Wachacz wymieniony, bo w suzuki występuje wraz ze sworzniem i spokój.

gekeikan
Posty: 30
Rejestracja: 21 cze 2009, 22:52
Auto: VDJ200
Kontakt:

Re: Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: gekeikan »

cześć

Miałem tak. Wywalona jest guma w dolnym mocowaniu amora, co powoduje, że środek mocowania jest przesunięty do góry a dół metalowego pierścienia (w którym jest guma), zaczyna trzeć o wahacz. Jak tak będziesz jeździć to połamiesz dolne mocowanie amora (ten pierścień), bo nie jest on liczony na nacisk z dołu. Wiem co mówię, bo tak miałem ... Naprawa byłą prosta: pełen zawias OME + 2 cale :D

pozdr

Wojtek

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: MłodyWilk »

No i wszystko jasne Wojtku :)
Czyli nie ma co kombinować i czas w takim razie na nowe amory...

Szkoda, bo właśnie byłem na przeglądzie i same amory dalej trzymają dobre parametry a przez jakąś tam gumkę trzeba je wymieniać. Zazwyczaj w samochodach prędzej amory zaczynają ciec lub już nie tłumią a gumy się nie poddają...

gekeikan
Posty: 30
Rejestracja: 21 cze 2009, 22:52
Auto: VDJ200
Kontakt:

Re: Skrzypiące zawieszenie z przodu

Post autor: gekeikan »

Nie sprawdzalem czy nie da sie wymienic samych gum bo wczesniej zamowilem OME ( skrzypienie tylko przyspieszylo decyzje). A jak mocowanie strzelilo to ome juz bylo w drodze tak wiec nie wiem czy trzeba wymieniac od razu cale amory

Pozdr

Wojtek

ODPOWIEDZ