Życie wewnętrzne...wycieraczek?!

Moderator: luk4s7

wojfil
Posty: 134
Rejestracja: 20 lip 2011, 16:00
Auto: J121
Kontakt:

Życie wewnętrzne...wycieraczek?!

Post autor: wojfil »

Hej.
Pierwszy raz sytuacja objawiła się przy jakieś dłuższej wyprawie: jadąc w piękny, suchy, słoneczny dzień, chwaląc się znajomym jaka to ta moja bryka super, nie wiedzieć dlaczego odpaliły wycieraczki z przodu.
Pozycja wajchy sterującej na "zero" - nawet jej nie dotykałem - wycieraczki pracują na pełnej prędkości.
Manipulowanie wajchą nic nie dawało.
Po zatrzymaniu auta i wyłączeniu silnika, a następnie odpaleniu wszystko wróciło do normy.

Drugi raz, te same objawy, zdarzyły się kilka dni temu.
Tym razem co prawda włączałem i wyłączałem wycieraczki kilka razy w czasie trasy, ale odpaliły same na pozycji "zero".
"Naprawiłem" :lol: je tak samo jak wcześniej - wyłączając zapłon.

Co może być przyczyną takich manewrów? Jakiś zawieszający się przekaźnik?

Udanego dnia,
Wojtek

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: Życie wewnętrzne...wycieraczek?!

Post autor: zombi »

Miałem taki problem dawno temu w oplu - problem leżał w wyrobionym mechanizmie wycieraczek. Są tam ograniczniki pozwalające powrócić wycieraczce w pozycję "złożone" po wyłączeniu w kabie. Luzy na tych ogranicznikach powodują dalszą pracę silniczka, do czasu zadziałania ogranicznika.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Życie wewnętrzne...wycieraczek?!

Post autor: Rokfor32 »

A nie ma ta j12 czasem systemu automatycznie reagującego na deszcz?

Awatar użytkownika
Mesel
Klubowicz
Posty: 511
Rejestracja: 05 paź 2009, 14:38
Auto: V8/KDJ90
Kontakt:

Re: Życie wewnętrzne...wycieraczek?!

Post autor: Mesel »

Z tego co mi wiadomo to żadna j12 nie miala takich bajerów :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Życie wewnętrzne...wycieraczek?!

Post autor: Rokfor32 »

Tak se strzeliłem - nowsiejsze wozidła maja takowy wielce niezbędny gadżet ... :mrgreen:

Zerknąłem też na schemat - w j12 całe sterowanie zaszyte jest w module przełącznika - poza bezpiecznikiem na zewnątrz nie ma nic więcej. Wiec albo silniczek (usterka o której było wyżej) - albo moduł przełącznika.

Układ też odpali wycieraczki, jeżeli na silniczku od spryskiwaczy pojawi się lewa masa (silniczek ten jest sterowany masą - i jeżeli ten kabelek dozna zwarcia do masy - to oprócz spryskiwacza odpalą się też wycieraczki).

wojfil
Posty: 134
Rejestracja: 20 lip 2011, 16:00
Auto: J121
Kontakt:

Re: Życie wewnętrzne...wycieraczek?!

Post autor: wojfil »

Rokfor32 pisze:Tak se strzeliłem - nowsiejsze wozidła maja takowy wielce niezbędny gadżet ... :mrgreen:
Mają chyba te większe - V8?
Rokfor32 pisze:Zerknąłem też na schemat - w j12 całe sterowanie zaszyte jest w module przełącznika - poza bezpiecznikiem na zewnątrz nie ma nic więcej. Wiec albo silniczek (usterka o której było wyżej) - albo moduł przełącznika.

Układ też odpali wycieraczki, jeżeli na silniczku od spryskiwaczy pojawi się lewa masa (silniczek ten jest sterowany masą - i jeżeli ten kabelek dozna zwarcia do masy - to oprócz spryskiwacza odpalą się też wycieraczki).
Dziękuję.

Panowie, dziękuję za pomoc!

ODPOWIEDZ