dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: LEX »

Skrzynie automatyczne mają konstrukcję na zasadzie przełożeń planetarnych, czyli mają cały komplecik kółek zębatych, pierścieni zębatych i wałków. Odpowiednia kombinacja polegająca na blokowaniu i luzowaniu względem siebie tych elementów daje nam różne biegi, ze wstecznym włącznie.

https://www.youtube.com/watch?v=Y1zbE21Pzl0" onclick="window.open(this.href);return false;

Jednak duch święty nie blokuje luzuje poszczególnych elementów, tylko jakaś inna siła. I tu właśnie w grę wchodzi cały mechanizm koszy zawierających te tarczki/sprzęgiełka. Ciśnienie w skrzyni powoduje np, że jakiś komplet tarcz się zaciska i blokuje, na przykład, pierwszy zestaw 'planet'. Potem przy innym biegu, na przykład trójce, zblokowane jest wszystko (wałki, planety, pierścienie) i one są nieruchome tylko dlatego, że ciśnienie oleju w skrzyni doprowadziło do ściśnięcia odpowiednią kombinację tarczek. No i jeśli ciśnienie jest za małe a obciążenie za duże, to te tarczki też mogą przepuszczać, jak niedociśnięte sprzęgło w manualu.

Głównym zadaniem konwertera jest łagodzenie przejścia pomiędzy biegami oraz, przede wszystkim, możliwość zatrzymania samochodu bez zaduszenia go. Gdyby blokada się nie rozpinała, to samochód by zrzucał biegi jak manual, a gdybyś zbliżał się do momentu zatrzymania to silnik by zgasł. Konwerter też dodaje więcej mocy na cały układ napędowy, gdyż podczas przyspieszania rozpina się, aby silnik mógł pracować na wyższym zakresie obrotów, gdzie jest więcej Nm. Automaty w sumie są idealnym połączeniem dla benzyniaków, gdzie szczyt momentu obrotowego jest z reguły wyżej niż w dieslu. W skrzyniach z serii A34xx jest mechaniczne obejście blokady konwertera na pierwszym biegu, czyli nawet jak pstryczkiem włączysz blokadę na stałe, to dochodząc do pierwszego biegu blokada konwertera się wypina. Po prostu jak włącza się solenoid odpowiedzialny za pierwszy bieg i przesuwają się odpowiednie elementy w skrzyni, to otwiera się kanalik upuszczający olej z blokady (rozpina) nawet jeśli wymusimy ciągłe zapięcie blokady właściwym solenoidem. Maniacy 4x4 kupują uszczelkę pomiędzy dwie połowy labiryntu z innym wzorem dziurek i mogą to obejść, no ale wtedy samochód gaśnie jak się go na jedynce zatrzyma, jak w manualu.

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: MłodyWilk »

Dzięki za fajne wyjaśnienie tematu :!:

Czyli wychodzi na to, że w mojej skrzyni A340F mogę nawet zapiąc blokadę na stałe i silnik nie zgaśnie przy zatrzymaniu :)

Teraz pytanie jak mocno szarpie przy przy zapiętej blokadzie konwertera podczas przerzucaniu biegów i jak mocno jest to szkodliwe dla skrzyni.

Szarpanie to mogę sobie sam sprawdzić doświadczalnie... Bardziej intersuje mnie czy ręcznym zapinaniem blokady konwertera nie wyrządze skrzyni a tym samym sobie bólu...

Szwagier mówi, że ta skrzynia jest parktycznie niezniszczalna i żeby się o nią nie martwić :D

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: consigliero »

Wyjaśnijcie laikowi , o co chodzi z zapinaniem blokady na stałe. Może coś źle robię , bo ja tylko mam drążek który wbijam w odpowiednie literki .

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: LEX »

Kurcze coś się forum chrzani... Widzę swój wpis i wybiórczo wpisy innych dopiero jak kliknę 'odpowiedz'. Trochę lipa, bo po to się czyta wątki, żeby mieć całość wypowiedzi a nie jedynie 80%. Czy ktoś inny też tak ma, że znikają wpisy i wątek traci sens?

Consigliero, mówimy o blokadzie konwertera a nie dyfra, więc się nie mart. Nie masz do tego żadnego przycisku ani dźwigni.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: consigliero »

Ja wiem że mówimy o blokadzie konwertera, tylko nie wiem czym go blokujecie ? Osobiście nie wiem jak zauważyć że konwerter uległ zablokowaniu , nie mam na to żadnej kontrolki , chyba że mam , ale nie działa . Co do tych wpisów to pewnie moja wina bo używam Tapatalk , a chyba on powoduje problemy co próbowałem zgłaszać , aby było jasne to powoduje również problemy u mnie , nie widzę na przykład tej odpowiedzi w nowych postach tylko muszę podglądać te które wpisałem . Po przejściu do przeglądarki często nie widać moich własnych wpisów , choć wiem że są.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: LEX »

ahaaaa, rozumiem czyja wina z tymi postami jest. Mamy więc sabotażystę :mrgreen:

Nie masz przycisku blokady konwertera
Nie masz kontrolki blokady konwertera
Nie wiesz kiedy się blokuje, możesz jedynie wyczuć pod tyłkiem, że coś się wrzuca pomiędzy biegami.

Ale możesz mieć blokadę i kontrolkę jak ją sobie zamontujesz, choć uważam, że jest to totalnie zbędne przy prawidłowo działającej skrzyni. No może sama kontrolka do celów diagnostycznych się przyda. Jeśli skrzynia działa OK, to nie wyczujesz zapinania blokady. Ja, na przykład dopiero czułem, że blokada się włącza jak miałem pół tony gratów na samochodzie i wspinałem się pod strome górki w GR czy AL (niekiedy na reduktorze). Wtedy skrzynia miała co ciągnąć i faktycznie pomiędzy biegami czuło się takie pół-biegi, czyli praca blokady konwertera. Na płaskim nie do wyczucia przez typowego faceta 's tfardo dupo'.

Swoją drogą uważam, że automaty są źle dostrojone pod silniki diesla. Taką mam obserwację. Diesel ma największy moment tam, gdzie skrzynia ledwo zaczyna działać (poniżej 2000rpm), a tam gdzie skrzynie pięknie łapią (2500 i wyżej) to krzywa momentu diesli często idzie w dół. Podobnie jak uważam, że sprawdzanie poziomu oleju w A750F to jakaś farsa mająca chyba za zadanie zniechęcenie do wymiany i stworzenie aury, że jest to podzespół magiczny, nierozbieralny i bardzo skomplikowany. No bo w A343F to można się pieprznąć o 2 litry w lewo czy w prawo podczas napełniania, a w A750F każda kropelka podobno jest czymś co zaważy między żywotnością a katastrofą dla tej skrzyni. Na marginesie dodam, że od spodu te skrzynie są w sumie identyczne, czyli mają miskę, gdzie ten olej sobie chlasta powodując wahania poziomu rzędu kilku centymetrów, poza tym skrzynia pracuje często pod dużym kątem jak ktoś zjeżdża z górki itd... Więc to sprawdzanie oleju skrzyni mi śmierdzi jakąś strategią marketingową.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: consigliero »

Tą odpowiedź widzę w Tapatalk ale gdy wchodzę w wątek to już nie. Zrozumiałem o co chodzi i nawet wiem kiedy występuje , czasem gdy zmienia się obciążenie , np przy podjeździe to następuje coś , jakby włączył się półbieg .Różnicę można wychwycić patrząc na obrotomierz bo z dźwięku silnika to ciężko wychwycić , to nie diesel.

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: MłodyWilk »

No właśnie u mnie w A340F blokada konwertera zapina się tylko na 4 biegu. Więc szkoda mi prześlizgiwanego momentu na 2 i 3 biegu.
Przy zapiętej blokadzie auto dużo lepiej by przyspieszało i zapewne mniej wtedy pali.
Np. jak przestawię dźwignie z D na 3 to wtedy zapinana jest blokada na 3-jce i widać jak fajnie auto przyspiesza i się zbiera.

Nie wiem czemu akurat tak producent zaprogramował sterownik, że blokadę tylko zapina na 4-ce, a na pozostałych biegach nie...

Szwagier coś mi wspominał, że ta skrzynia w zależności gdzie była montowana czyli w zależności od oprogramowania miała różne ustawienia zapinania blokady. I właśnie w niektórych przypadkach zapinanie blokady miało już miejsce od 2 biegu.

PS. Dziwne, że nie czujecie zapinania blokady, bo ja na 4-ce wyczuwam to zawsze - jest to bardzo wyraźne i odczuwalne - sporo spadają obroty...

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: consigliero »

Masz diesla? Jeżeli tak to proponuję przejażdżkę sześciocylindrową benzyną w celu porównania z czterocylindrowym dieslem .

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: MłodyWilk »

A cóż to porównanie ma pokazać?

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: consigliero »

Tylko i wyłącznie to , że kultura pracy silnik plus skrzynia automatyczna różni się dosyć znacznie . Z tego powodu osobiście nie wyczuwam specjalnie działania owej blokady , co w przypadku silnika diesla jest dużo bardziej prawdopodobne. Składa się na to nie tylko charakterystyka pracy samego diesla ale też fakt , że w moim subiektywnym odczuciu ów diesel pracowałby o wiele lepiej gdyby mu dołożyć dwa cylindry . Ja tam fachowcem nie jestem , ale Lex zauważył w którymś z wcześniejszych postów o niekoniecznie najlepszej współpracy skrzyni automatycznej z silnikiem wysokoprężnym i osobiście skłaniam się również do tej opini. Myślę że właściciele V8 mają pod tym względem jeszcze lepiej.
Tylko tyle miałem na myśli , post mój zawierał zero agresji i nie miał na celu nikogo urazić .
Pozdrawiam

P.S. Miałem okazję testować zestaw automat z dieslem czterocylindrowym i takie jest moje subiektywne odczucie

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: MłodyWilk »

spoko, ja nie czułem się urażony tylko poprostu nie zrozumiałem co chcesz przez to powiedzieć :)

Mi tez nie do końca podoba się program napisany pod tą skrzynię i uważam, że przy odrobinie chęci można było to zrobić duuużo lepiej i wydajniej - wykorzystać potencjał/moment diesla od dołu.

Tylko może jest coś o czym nie do końca wiemy, bo aż dziw, że taki sztab ludzi przy projektowaniu skrzyni nie dopracował tego optymalnie...

Dlatego zastanawiam się na zrobieniem ręcznego sterowania blokadą konwertera co by właśnie wykorzystać moment obrotowy na niższych biegach.
Boję się tylko, żeby nie zrobić przez to buby skrzynce.... Chociaż czytając post o próbie wykonania sterownika do ręcznego sterowania skrzynią automatyczną, to zauważyłem, że LEX jak odbrze pamiętam wspomina tam o gościach którzy jeżdzą z zablokowanym konwerterem dośc długi czas i nic mu się nie dzieję.
Oczywiście blokada byłaby wykorzystywana z głową i podczas mocnych obciążeń/przyspieszeń dawałbym jej odpocząć :)
Chciałbym tylko potwierdzenia od mądrzejszych ode mnie w tym temacie, że taka modyfikacja nie uszkodzi skrzyni...

Ps. Jak się podpinam programem diagnostycznym i chcę przeprowadzić test LOCK Up-a to od razu wyskakuje ostrzeżenie, żeby nie uruchamiac tego testu poniżej 60km/h.
Jak przełaczam wajhę z D na 3, to automat mimo tego, że jedzie na 3-jce nie zapnie blokady póki nie przekroczy tych magicznych 70km/h.
I tutaj zastanowienie.... dlaczego tak ten LOCK-Up jest oblokowany od prędkości...

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: LEX »

Blokada konwertera to taki cienki pas substancji ciernej (podobnej do tego co jest na sprzęgłach) o szerokości około 30mm. Pomimo, że średnica tego pasa jest duża to jednak powierzchni nie ma zbyt wiele i być może jest to kwestia tego, żeby tej blokady nie zetrzeć. Może statystycznie stwierdzili, że powyżej 60km/h ludzie już nie przyspieszają jak wariaci z nogą w podłodze (czyli nie uwzględnili mnie w statystykach :mrgreen: ) i dlatego bezpiecznie będzie ją wtedy zapinać.

Choć z drugiej strony jest to niedorzeczne, bo blokada może się odpinać przy każdym przyciśnięciu gazu. Przynajmniej u mnie tak jest, że na każdym biegu mogę nagle wcisnąć w podłogę i blokada się wypnie. Czyli da się zrobić...

Reasumując, nie wiem dlaczego tak zrobili. Może jest to kwestia mocy danego silnika? Jeśli blokada jest spięta, to silnik musi być mocniejszy bo opory wynikające z toczenia i aerodynamiki bezpośrednio spowalniają silnik. Jak nie ma blokady, to tak jak w manualu się robi... Jak trudno ruszyć to na pół-sprzęgle trzeba. No ale to tylko moje dywagacje. Seria A34xx sprawuje się idealnie w innych Land Cruiserach, no ale benzynowych (J100, J80), 4Runnerach (ale benzynowych) i Lexusach, np LS400.

Inną przyczyną tego niezapinającego się konwertera może być to, że w silniku benzynowym zapłon jest na milisekundy odcinany podczas zmiany biegu, więc skrzynia nigdy nie przerzuca pod pełnym obciążeniem. Czy w dieslu, który nie ma świec da się odciąć zapłon na momencik, to nie wiem i może dlatego są jakieś cyrki z tym konwerterem. Nie wiem, nie miałem diesla nigdy.

Awatar użytkownika
MłodyWilk
Posty: 192
Rejestracja: 07 maja 2012, 09:01
Auto: Lanc Cruiser J12 3.0 D4D 163KM
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: MłodyWilk »

tarcze zwykłego sprzęgła zuzywają się szybko ze względu na to, że używamy sprzegła do ruszania, czyli mówiąc krótko, cały czas je przypalamy :) Gdyby takie tarcze sprzęgła tak jak przy blokadzie konwertera działały w tylko w systemie załącz/wyłącz bez stanów dłuuuugo przejściowych to sprzegło praktycznie byłoby niezniszczalne...

Tarcze blokady konwertera chodzą w pozycji 0-1, więc nie ma mowy o przypalniu, dlatego żywotność takich tarcz powinna starczać na życie samochodu. Bynajmniej tak sobie to tłumacze :)

I tak sobie rozumuję, że więcej do przeniesienia momentu ma blokada konwertera przy normalnym przyspieszaniu na wyższych biegach niż na niższych. Bo przeciez jak zaczyna początkow padać sprzegło w manualu to przeważnie pierwsze uślizgnięcia są widoczne na 4ce lub piątce ppodczas mocniejszego wciśnięcia gazu...

I tak się zastanawiam czy jest sens poprawy fabryki... i czy mi to tak duzo w efekcie by dało.
Swoją drogą ciekawe jak lock-up chodzi w tych 5-biegowych skrzyniach w 120stkach z mocniejszym dieslem(173KM). CZy tez zapina tylko LOCk-up-a na najwyższym biegu, czy tylko moja skrzynia jest taka oporna...

górol
Klubowicz
Posty: 1094
Rejestracja: 06 maja 2011, 10:05
Kontakt:

Re: dziwne drgania - automat LC 120 2007 rok

Post autor: górol »

MłodyWilk pisze: Swoją drogą ciekawe jak lock-up chodzi w tych 5-biegowych skrzyniach w 120stkach z mocniejszym dieslem(173KM). CZy tez zapina tylko LOCk-up-a na najwyższym biegu, czy tylko moja skrzynia jest taka oporna...
Mam ci ja coś takiego z 2009r.ale ni chu,chu nie jaże o czym wy piszecie,zapina,nie zapina pojęcia nie mam,wsiadam zapinam ja :mrgreen: R lub D i jadę i tak już 265 tysi nic nie szarpie,nic nie drga,nic nie zgrzyta,ślizga itp,itd.a olej jeszcze z fabryki,bo ASO twierdzi że się go nie wymienia(serwisowany cały czas w ASO Toyota Lubin)A tak swoją drogą może ktoś polecić jakiegoś Pana Kazia,Stasia,tudzież szwagra z lubuskiego lub dolnośląskiego,który zastąpiłby ASO.

ODPOWIEDZ