Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Moderator: luk4s7

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: Rafi »

Staruszek mój pojechał dzisiaj swoim Cruiserem do ASO, bo wywaliło mu jakiś błąd, zapaliło się VSC+TRC+ coś tam. Diagnoza- do wymiany sonda lambda, konkretnie za katalizatorem, lewa.

numer: A89465-60220, cena 990 zł :?

Pytanie: czy ktoś z Was orientuję się czy ta sonda występuje w zamienniku, czy może da się ją gdzieś kupić wyraźnie taniej? A może jakiś BOSCH-serwis?

Może też ktoś z Was wie czy wymiana jest prosta, czy może jest mocno utrudniony dostęp??

dzięki!

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: kylon »

Problemem przy wymianie może być korozon i wysoka temperatura na wszelkich połączeniach gwintowanych plus uszczelki. Powinna być dostępna bez problemu w Denso (numer katalogowy DOX-0255).

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: Rafi »

dzięki wielkie, dowiem się jutro w Denso ile krzyczą za to i zobaczymy co dalej :wink:

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2134
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: plum76 »

hej

Przy przebiegu 100kkm ja odkręciłem swoje.

Proponuję sprawę załatwić na okrętkę trochę albo przynajmniej spróbować.

Zresetuj kompa (odłaczenie aku na 10min pomaga) pojeździć i sprawdzić po jakim czasie sie pojawia błąd. Jak rzadko (raz na 500km) to bym zainwestował w komp diagnostyczny i kasował błędy online jak się pojawią. Wydatek ok 400pln.

Jak częściej bedzie błąd wyskakiwał to bym wymienił bo nie lubie jak mi się coś świeci.

Żle działająca sonda poza choinką na desce sprawi że pogorszy ci się spalanie o max5%.

A z ciekawości jaki nr błędu wyskoczył?
Paweł

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: kylon »

Sonda kosztuje koło 3 stówek.

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: Rafi »

Kod błędu P0156- Oxygen Sensor Circuit (Bank 2 Sensor 2). Tak jest to opisane na wydruku. Problem już się kiedyś pojawiał, ale dawno temu. Ja bym pewnie kupił sobie w kompa- byłby też do D4-D, a pewnie i do innych aut. Ale nie sądzę, żeby mój staruszek chciał się bawić w kasowanie błędów, poza tym teraz błąd był podobno od razu po odłączeniu aku znowu...

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2134
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: plum76 »

no jak 300pln to tez bym sie nie bawił, ale z odkręceniem to rzeczywiście chwila zabawy moze byc.
Delikatnie podchodź do tematu aby gwintu nie pozrywać.
pawel

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: Rokfor32 »

Błąd mówi: "OBWÓD czujnika tlenu". Take rzeczy - jeżeli faktycznie lampki zaświecają zaraz po zresetowaniu kompa - sugeruje uwalone kabelki idące do czujnika.

Tak czy siak - poprawność działania kabelków i wtyczek sprawdza się jako pierwsze. No chyba że się ma zapasowe czujniki na półce ... :wink:

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: Rafi »

dlatego jeszcze mam plan to posprawdzać przed zakupem sondy ;) dzięki!

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: Rafi »

Jutro obadamy sondę i kabelki.

Błąd jednak nie pojawia się po odpaleniu od razu, tylko jak się nagrzeje silnik. Niestety byliśmy w Denso i sonda kosztuje (kilka razy sprawdzaliśmy czy to ta :wink: ) 660 zł i co gorsza byłaby na miejscu za niecałe dwa tygodnie dopiero.

Jak się okaże, że to sonda to niestety staruszek robi to w ASO, bo auto mu potrzebne, a ten błąd to na niego tak działa jakby zaraz miała wyjść korba bokiem. W Toyocie mają tę sondę od ręki, a mój staruszek zawsze powtarza, że takie kombinowanie i tracenie czasu to go więcej kosztuje niż zarabia w tym czasie, więc jak to rzeczywiście sonda to pojedzie tam i wesprze TMP finansowo :wink: Niestety, taki lajf.

GDLC120
Posty: 125
Rejestracja: 09 mar 2011, 18:57
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: GDLC120 »

Temat sondy L przerabiałem w kilku swoich autach i tak naprawdę to nie ma większego znaczenia co wsadzisz.
W pierwszym przerażony konsekwencjami użycia części spoza ASO kupiłem oryginał - zapłaciłem trzy razy tyle ile normalnie kosztuje w sklepie motoryzacyjnym (no ale pan w krawacie obsługiwał i kawa była i w ogóle...) - wywaliło ją po roku (miesiąc po gwarancji), poszukałem zamiennika Denso z dedykowaną wtyczką - cena 2 razy taka jak bez wtyczki.... i działa do dziś.
W drugim aucie wsadziłem najprostszą Denso, bez wtyczki do samodzielnego lutowania, kosztowała połowę tego co dedykowana z wtyczką działa do dziś.
Od tej pory biorę tylko bez wtyczek, mechanior lutuje, izoluje i jest git w rozsądnych pieniądzach , sond było 5, nic się z nimi nie działo, latają od 4 lat bez problemów.

Moja propozycja - wyszukaj najtańszej opcji (musi tylko zgadzać się ilość żył) i będzie banglać.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Problem z sondą lambda w 1GR-FE (4.0 V6)

Post autor: Rokfor32 »

Nie tylko ilość żył ... :wink:

Ale idea słuszna - sonda uniwersalna o identycznej charakterystyce działa dokładnie tak samo jak identyczna - z zakuta wtyczka i opakowaniem "genuine parts". Za 5x mniej ... :wink:

ODPOWIEDZ