Woda pod dywanikiem kierowcy

Moderator: luk4s7

kzmg
Posty: 10
Rejestracja: 20 lut 2013, 10:19
Auto: J120
Kontakt:

Woda pod dywanikiem kierowcy

Post autor: kzmg »

Witam,
od jakiegoś czasu w mojej J120 po deszczu gromadzi się woda pod dywanikiem kierowcy. Sprawdzałem rurki odprowadzające wodę od szyberdachu wszystkie są szczelne, polewałem samochód wężem od góry na szyberdach, na przedniej szybie, drzwiach wszystko wygląda również na szczelne i dobrze odprowadzające wodę. Ostatnio jak porządnie lało poszedłem do samochodu obserwując czy skądś nie kapie i nigdzie nie zauważyłem aby poleciała chociażby kropla a mimo to woda się zebrała pod dywanikiem gdy rano wszedłem do auta. Po każdym deszczu wchodząc do samochodu mam mokro pod dywanikiem, nie mam już pomysłów co może być tego przyczyną. Czy ktoś może borykał się z podobnym problemem, lub wie co może być przyczyną?

Fazi
Posty: 475
Rejestracja: 31 maja 2009, 20:46
Auto: HJ61
Kontakt:

Re: Woda pod dywanikiem kierowcy

Post autor: Fazi »

Zobacz czy przednia szyba nie cieknie. W 100-ce tak było u kumpla

kzmg
Posty: 10
Rejestracja: 20 lut 2013, 10:19
Auto: J120
Kontakt:

Re: Woda pod dywanikiem kierowcy

Post autor: kzmg »

Sprawdzałem dokładnie nic nie ciekło

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Woda pod dywanikiem kierowcy

Post autor: czobi »

taaa. znam problem z 70ki blavatka. szyba szczelna, kanaliki w grodzi czyste.
teori tysiece a leje sie jak lalo.

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: Woda pod dywanikiem kierowcy

Post autor: Sławek »

Ja to bym jeszcze klimę sprawdził czy czasami nie cieknie . U mnie w AR tak było że zapchał się kanalik wylotowy klimy i skroplona woda się gromadziła i w koncu zaczeła przeciekać do środka . Najpierw też szukałem czy czasami gdzieś spod szyby nie cieknie.
Tylko że jak jest tylo mokre po deszczu to może z dachu płynie po wewnętrznej stronie słupków ha ha dla odmiany mój ojciec tak miał w fiacie scudo w mocowaniu badażnika dachowego była dzurka i trochę wody bralo

ODPOWIEDZ