Wymiana przedniej szyby
Moderator: luk4s7
Wymiana przedniej szyby
Panowie
Pajączek urosł w ciagu ponad miesiąca do szerokości już około 45 cm i przyszedł czas żeby wreszcie się za to zabrać, tylko pytanie czy ktoś doradzi jaki klej, i jaką grubość nałożyć, żeby mniej reagowała na naprężenia z terenu... w osobówce bym się nie przejmował, a tutaj jednak jest trochę inaczej...
Co do kleju, to głównie chodzi mi o to, czy ktoś z Was stosował jakiś konkretny produkt o konkretnej elastyczności, po zastosowaniu którego był spokój na lata.
W terenie buda pracuje, oprócz samej elastyczności kleju po utwardzeniu istotna będzie też grubość warstwy między szkłem, a metalem.
Ktoś coś podpowie?
Pajączek urosł w ciagu ponad miesiąca do szerokości już około 45 cm i przyszedł czas żeby wreszcie się za to zabrać, tylko pytanie czy ktoś doradzi jaki klej, i jaką grubość nałożyć, żeby mniej reagowała na naprężenia z terenu... w osobówce bym się nie przejmował, a tutaj jednak jest trochę inaczej...
Co do kleju, to głównie chodzi mi o to, czy ktoś z Was stosował jakiś konkretny produkt o konkretnej elastyczności, po zastosowaniu którego był spokój na lata.
W terenie buda pracuje, oprócz samej elastyczności kleju po utwardzeniu istotna będzie też grubość warstwy między szkłem, a metalem.
Ktoś coś podpowie?
Re: Wymiana przedniej szyby
Wklejone na dedykowanym
- Załączniki
-
- 20240513_200012.jpg (28,89 KiB) Przejrzano 113 razy
-
- 20240513_200151.jpg (34,47 KiB) Przejrzano 113 razy
Re: Wymiana przedniej szyby
Nie we wklejeniu szkopuł a zabezpieczeniu ewentualnych zacięć lakieru po wycinaniu starej. Często potem rosną purchle na ramce szyby i pojawia się perforacja. Operacja raczej tania w wyspecjalizowanych warsztatach od szyb. Nasz magik kładzie klej jak robot. Pięknie w trójkącik i nawet połączenie wychodzi mu niewidoczne. Ważne jest zachowanie równej odległości po całym obwodzie bo nadmiar tu albo niedomiar tam może spowodować pęknięcie szyby.
Re: Wymiana przedniej szyby
Stara uszczelka miała od wewnętrznej strony/szoferki piankową uszczelkę po obwodzie o wysokości około 4 mm, więc po ścięciu "starego" do około 1mm od blachy, przykleiłem najpierw dookoła profil z mikrogumy, który wykorzystuję na stole obrabiarki CNC, o wysokości 6 mm (na krawędzi wewnętrznej otworu), więc równa wysokość została zachowana -może poza dolnymi narożnikami. Pomyślałem, że wolę mieć nieco wyższą wysokość spoiny, żeby uzyskać większą elastyczność, a przez to mniejsze naprężenia np. przy wykrzyżach.
Znajomy pożyczył pistolet i wcześniej potestowałem na kawałku deski, jednak idealny trójkącik na pewno mi nie wyszedł
Z prawej strony wyszło trochę kleju na bok ale wybrałem go do dna. Na bokach i u góry, od krawędzi szyby do wspomnianej uszczelki z mikrogumy było około 8 mm, więc taka jest teoretycznie szerokość spoiny– nie wiem co wyszło na dole od strony silnika
Zdziwiło mnie, że dolne rogi nowej odstawały trochę od tego profilu z mikroguny więc tam zapierając o maskę docisnąłem je delikatnie około milimetr, i w tych miejscach od mikrogumy szyba dalej odstaje 1 -1.5 mm, więc tutaj szerokość spoiny może być trochę mniejsza... nie znam producenta szyby ale nie włożyłem oryginału, więc może dlatego? Czy tak po prostu może być z geometrią karoserii?
Kolejnym zaskoczeniem było, że ta którą wyciąłem nie była idealnie wyśrodkowana... być może poprzedni właściciel już ją wymieniał i zrobili mu to niechlujnie, albo tak złożyli spece w fabryce jak przyglądałem się niektórym oryginalnym spawom na ramie, to było się czego czepić
Wydaje mi się też, że znam przyczynę pierwszego pęknięcia/rysy. Zaczęło się w prawym górnym rogu od miejsca, gdzie szyba oparta była o plastikowy uchwyt/zaczep, który przy poprzednim klejeniu miał utrzymywać szybę, żeby nie zjechała w dół na świeżym kleju (zamiast taśm klejących). Czy to mogło być oryginalne rozwiązanie?
Po wycięciu i obejrzeniu tego miejsca, ewidentnie szyba mogła mieć kontakt z tym plastikowym uchwytem.
Znajomy pożyczył pistolet i wcześniej potestowałem na kawałku deski, jednak idealny trójkącik na pewno mi nie wyszedł
Z prawej strony wyszło trochę kleju na bok ale wybrałem go do dna. Na bokach i u góry, od krawędzi szyby do wspomnianej uszczelki z mikrogumy było około 8 mm, więc taka jest teoretycznie szerokość spoiny– nie wiem co wyszło na dole od strony silnika
Zdziwiło mnie, że dolne rogi nowej odstawały trochę od tego profilu z mikroguny więc tam zapierając o maskę docisnąłem je delikatnie około milimetr, i w tych miejscach od mikrogumy szyba dalej odstaje 1 -1.5 mm, więc tutaj szerokość spoiny może być trochę mniejsza... nie znam producenta szyby ale nie włożyłem oryginału, więc może dlatego? Czy tak po prostu może być z geometrią karoserii?
Kolejnym zaskoczeniem było, że ta którą wyciąłem nie była idealnie wyśrodkowana... być może poprzedni właściciel już ją wymieniał i zrobili mu to niechlujnie, albo tak złożyli spece w fabryce jak przyglądałem się niektórym oryginalnym spawom na ramie, to było się czego czepić
Wydaje mi się też, że znam przyczynę pierwszego pęknięcia/rysy. Zaczęło się w prawym górnym rogu od miejsca, gdzie szyba oparta była o plastikowy uchwyt/zaczep, który przy poprzednim klejeniu miał utrzymywać szybę, żeby nie zjechała w dół na świeżym kleju (zamiast taśm klejących). Czy to mogło być oryginalne rozwiązanie?
Po wycięciu i obejrzeniu tego miejsca, ewidentnie szyba mogła mieć kontakt z tym plastikowym uchwytem.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2411
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Wymiana przedniej szyby
Tak, jak najbardziej - plastikowe zaczepy/wsporniki wystepuja fabrycznie w wielu autach. Nie wiem czy konkretnie w J12.
Kylon ma 100% racji ze pokaleczony lakier od wycinania starej szyby to jest pewny przepis na tragedie za kilka lat. Do tego stopnia ze zaczyna padac deszcz wewnatrz samochodu.
Kylon ma 100% racji ze pokaleczony lakier od wycinania starej szyby to jest pewny przepis na tragedie za kilka lat. Do tego stopnia ze zaczyna padac deszcz wewnatrz samochodu.
Re: Wymiana przedniej szyby
Pamiętam, że kiedy patrzyłem w historię napraw w ASO jak przygotowywali raport przed zakupowy, to że była tam mowa o malowaniu maski zaledwie rok po zakupie przez 1 właściciela (jestem drugi). Możliwe, że takie dziadostwo z nierówno wklejoną odstawiła ekipa z serwisu, bo ta babeczka wszystko robiła w ASO - może maska poszła na szybę i wtedy było malowanie + wstawienie nowego szkła... myślicie, że fabryka mogła odstawić taką manianę?
Teraz jeszcze przypomniałem sobie śmieszną poniekąd historię z momentu zakupu. Otóż przez te 180 000 które przejechała 5 razy zmieniali jej tarcze z tyłu, i dopiero za piątym razem widać było w historii pojazdu, że oprócz nowych tarcz postanowili wreszcie wymienić reperaturki i nasmarować co trzeba
Tymczasem przez moje 200 tyś, przejechałem na raz zmienionych klockach i tych starych tarczach dopiero miesiąc temu założyłem poza zaciskami wszystko nowe przy okazji zabawy z ręcznym
Teraz jeszcze przypomniałem sobie śmieszną poniekąd historię z momentu zakupu. Otóż przez te 180 000 które przejechała 5 razy zmieniali jej tarcze z tyłu, i dopiero za piątym razem widać było w historii pojazdu, że oprócz nowych tarcz postanowili wreszcie wymienić reperaturki i nasmarować co trzeba
Tymczasem przez moje 200 tyś, przejechałem na raz zmienionych klockach i tych starych tarczach dopiero miesiąc temu założyłem poza zaciskami wszystko nowe przy okazji zabawy z ręcznym
Re: Wymiana przedniej szyby
Na szczęście nie spieszyłem się i "dłubałem" spokojnie i ostrożnie zostawiając 1mm starego kleju. W jednym miejscu zdałem lakier ale to była krawędź przy zgrzewie od strony wnętrza, więc mam nadzieję, że nie będzie się lać za kilka latJake pisze: ↑13 maja 2024, 23:38Tak, jak najbardziej - plastikowe zaczepy/wsporniki wystepuja fabrycznie w wielu autach. Nie wiem czy konkretnie w J12.
Kylon ma 100% racji ze pokaleczony lakier od wycinania starej szyby to jest pewny przepis na tragedie za kilka lat. Do tego stopnia ze zaczyna padac deszcz wewnatrz samochodu.
Re: Wymiana przedniej szyby
A i jeszcze pamiętam, że zawsze przed nałożeniem kleju nakłada bardzo cienką warstewkę jakiegoś specyfiku na rant. Też w kolorze czarnym.
Re: Wymiana przedniej szyby
To primer/ aktywator powierzchni - w tym zestaiwe jest w komplecie.
Trawi/rozpuszcza obie powierzchnie klejone, żeby klej chwycił jak należy
Trawi/rozpuszcza obie powierzchnie klejone, żeby klej chwycił jak należy