Ja również miałem ten problem a jako, że się przesiadałem z auta o prawie połowę krótszego, zależało na przywróceniu do życia czujników parkowania. Mam hak, co trochę utrudniło wstępną diagnozę, ale zauważyłem, że jeden z przewodów od czujnika jest urwany. Od tego zacząłem. Co musimy zrobić:
*załączyć wsteczny i przyłożyć ucho do każdego z czujników, będzie słychać charakterystyczne trzeszczenie, znaczy działa. Ten, który nie wydaje żadnego dźwięku trzeba zdiagnozować.
1. Ściągnąć zderzak - tego chyba tłumaczyć nie trzeba, chociaż ja poległem na klipsach bocznych. Podpowiedź tutaj: http://www.prado-club.su/forum/index.php?topic=5036.10
2. Ukazuje nam się coś takiego:
https://photos.app.goo.gl/HULBUTfuERsaQ4Xt7
3. Zauważyłem, że najczęściej pęka fatalnej jakości przewód zaraz przy białej kostce, w stronę centralki:
https://photos.app.goo.gl/ZqubR3qSPfdcWeRS9
4. Te cieniutkie przewody odchodzące od czujnika bezpośrednio są lepszej jakości, wiele wytrzymują i nie powinny być uszkodzone. Próbowałem lutować zarówno te cienkie, jak i grubsze przewody, ale nie było opcji, były zbyt utlenione. Poza tym bardziej ufam jednak mechanicznemu połączeniu. Jeden z twórców customowych motocykli zwrócił mi kiedyś uwagę, że w przemyśle na przykład samolotowym też stosuje się mechaniczne połączenia, lut się kruszy i nie jest aż tak niezawodny jak dobry konektor.
5. Rozpocząłem poszukiwania odpowiedniego konektora, odpornego na ciężkie warunku, prostego w montażu i pasującego do malutkich przekrojów przewodów. Znalazłem
- nazwa na kartoniku:https://photos.app.goo.gl/kz62Ti1cWR5sC2319
6. Wycinamy całą białą kostkę, bo właśnie bezpośrednio przy niej przewody się kruszą:
https://photos.app.goo.gl/G4oEFqHFZAeTHzf38
7. Łączymy za pomocą konektorów cieniutkie przewody od czujnika z naszymi nowymi dodatkowymi, celem wydłużenia wiązki i rekompensaty wyciętych fragmentów oraz kostek.
8 Wychodzi coś takiego:
https://photos.app.goo.gl/Y36UZthfVKsYGXpK6
9. Od strony centralki ja miałem przewód, który miał jedną izolowaną żyłę oraz drugą luźną, czyli masę oplecioną wokół drugiego przewodu. Ściągnąłem izolację i za pomocą rurek termokurczliwych zrobiłem odpowiednie dwa przewody do konektora:
https://photos.app.goo.gl/cLXSTCgGxcRPb9io7
10. Łączymy: czarny z czarnym(tzn tymi luźnymi drucikami oplecionymi wokół zaizolowanego przewodu, domyślam się - masa) i czerwony z pozostałym, w moim przypadku czerwonym lub białym:
https://photos.app.goo.gl/vPrVWwUAQzNFaJJ36
11. Wychodzi tak:
https://photos.app.goo.gl/sPw2WXr49fqGZ4gh8
12. Załączamy zapłon, wsteczny i oczywiście wszystko zaczyna działać, przykładamy ucho i słyszymy "trzaski" każdego czujnika z osobna.
13. Najtrudniejsza część - jak zabezpieczyć te cieniutkie przewody przed zerwaniem? Moim zdaniem najlepiej jest to zrobić na klej na gorąco - chodzi o to, żeby to nie one przenosiły obciążenie a nie o ich izolację od otoczenia - konektory są wypełnione żelowym przewodnikiem, więc zabezpieczają przed utlenianiem i nie wymagają zdejmowania izolacji, chociaż ja to robiłem. Wychodzi coś takiego:
I w zasadzie wszystko powinno być ok. Co jeśli nie? Celem sprawdzenia czujnika można połączyć go tymczasowo z wiązką od innego, sprawnego. Jeśli żaden z nich nie wydaje charakterystycznego trzeszczenia, może cała centralka nie wysyła im sygnału. U mnie była ona umieszczona po stronie pasażera w schowku w bagażniku.
Mam nadzieję, że komuś przyda się ta instrukcja, jeśli coś jest niejasne, chętnie pomogę. Pozdrawiam