Hak serwisowy za wysoko .

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: oradek »

Zadałem pytania, na które nie odpowiedziałeś, a mnie obrażasz tylko. Szkoda. W takim razie Przepraszam!

Oczywiście masz 200% racji we wszystkim co piszesz.

Tak! Land cruiser nie nadaje się do ciągnięcia przyczepy. Szwagier całe życie ciąga maluchem i się mu nie psuje, a ja kupiłem auto co miało mieć 200 tys km i miało tylko 30 lat a się popsuło. Land cruiser to nadaje się ale na pewno nie do ciągnięcia przyczep. Wiadomo.

Jeśli masz w dowodzie przyczepy 1700 to na bank przyczepa waży 1900 bo moja tak ma i każda tak ma. Jak masz 200kg więcej to zastrzeli cię każdy policjant, a już na pewno w Austrii. Każda przyczepa jest ważona na granicy pomiędzy Polską a Austrią (taka granica jest koło Koluszek i pod Katowicami). Policja odholuje każdą przyczepę najmarniej i zabierze prawo jazdy kierowcy. Mogą też rodzinę zrzucić do morza :)
Wiadomo.
Miliony Polaków pieszo wraca przez to znad Adriatyku :) znany fakt.

Po każdych wakacjach, każde forum caravaningu jest pełne wspomnień po zastrzelonych kierowcach, którzy próbowali przemycić przyczepę cięższa o 200kg! Masakra. Lepiej nie próbować.

Dowód rejestracyjny nic nie znaczy...

Tak! Oczywiście!

Kwit z ważenia ze złomu zastępuje Ci dowód, zwłaszcza w Austrii i Chorwacji.


150% to bzdury? Tak! Co za bzdury piszą debile w tych ustawach - Dz.U.2015.305 paragraf 3 pkt. 4.4.

Tysiace ludzi jeździ przyczepami I samochodami cięższymi niż w dowodzie i większość ginie zastrzelona przez policję w ciągu 24 godzin od opuszczenia garażu. Od tego przy drogach jest tyle krzyży. No wiadomo.

Nie wiadomo, jak te przyczepy przyjeżdżają z Anglii do Polski, ale to też spisek. Dowody to podróbki. Już zgłosiłem to oraz fakt, że w jednej objawił się duch Święty i Nomad to widział. Te przyczepy jadą z Anglii na lawetach, bo przecież by Niemiec każdy mógł zastrzelić za próbę jazdy tak "ciężką" przyczepą przez cały kraj, nie wspominając o innych krajach i policjach po drodze.

Nawet jeśli masz uprawnienia takie, jakie wynikają z DMC, które jest w dowodzie (!) a przy zestawach cięższych niż 3,5 tony spełniasz inne warunki - winieta/viaToll, uprawnienia do kierowania to ryzykujesz życiem wyjeżdżając z garażu. Tak!

:)

Tak miało być Nomad?
Tak to widzisz?
Ok!
Już jest po Twojemu.

Nie wiem, w jakim świecie żyjesz, ale Ci współczuję.

Kończę dyskusję i przepraszam za bicie piany i g... burzę. Wracam do ostrzenia kredek, bo jutro muszę iść do gimnazjum na lekcje :) Od dziś obiecuję, że będę tylko czytał i się uczył a nic nie będę komentował ;)

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
bixu
Posty: 43
Rejestracja: 14 paź 2012, 13:18
Auto: TOYOTA J10
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: bixu »

Panowie ciągam tą przyczepę od pięciu lat , 2017-Czarnogóra ,2016r. - Bułgaria , 2015r. - Chorwacja itd. i nigdy żadnych problemów, ciągałem toyotą Land Cruiser 100 4.2 td , zmieniłem autko i trafiło się bez haka, hak już założony i byłem na Węgrzech ciągnąc nowym nabytkiem czyli J12 3.0 td , moim zdaniem autko jak i poprzednie spisywało się idealnie, stworzone do przyczepy,pozdrawiam.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

Miałem do tego nie wracać. A jednak.
W pierwszym poście do tego tematu napisałem :
" Auto nie jest złe ale daje duże mniej niżby można było od niego oczekiwać." To był opinia powstała na skutek wcześniejszych moich doświadczeń na większych i mniejszych "holownikach" .
Na to kolega oradek na mnie naskoczył i przypisał mi wypowiedź ,ż której wynika ,że LC nie nadaje się do ciągania przyczep.
Wróżka ?
Potem już było tylko gorzej i bardziej agresywnie.
Nikogo nie obraziłem chociaż wypadałoby coś odpisać w temacie strzelania do kierowców i topienia ich rodzin czy osobistych wycieczek w stronę moja i Ducha świętego.
To było rzeczywiście dość niskich lotów.
Problem polega na tym ,że oprócz czytania trzeba jeszcze posiąść umiejętność czytania ze zrozumieniem.
Jak dla mnie to mogę tylko powtórzyć :
1/ każdemu wolno jeździć z papierami nie mającymi odzwierciedlenia w realu ( "angliki" to najczęstsze przypadki)
2/każdemu wolno jeździć bez ubezpieczenia
3/każdemu wolno jeździć bez uprawnień
4/każdemu wolno jeździć na łysych oponach albo bez hamulców
5/ i jeszcze wiele innych rzeczy też wolno.... bo innym się udawało..to dlaczego nie mnie ?

Do czasu..... ()

Dalej rzeczywiście nie ma sensu tego rozkminiać bo i po co ?
Każdy ma swój rozum i niech się nim posługuje w podejmowanych wyborach życiowych.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

bixu pisze:przyczepa ma 1750 kg masa całkowita, myślę że poradzi sobie landek
bixu - z tej wypowiedzi wynikało ,że Ty dopiero planujesz sprawdzić nowy nabytek z ogonkiem. Tak bynajmniej zrozumiałem.
Stąd moja dygresja w kwestii wag . Wcześniej nie było mowy ,że śmigasz z nią już 5 lat , więc doskonale wiesz co jest grane.
Wychodzi nawet na to ,że zdążyłeś już być w HU w tym składzie więc tym bardziej wiesz jak to się zachowuje.
Po zamianie z 100tki to jednak poczujesz "ubytek".

ar2r
Posty: 63
Rejestracja: 16 paź 2014, 05:18

Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: ar2r »

Oradek pisze: Wiesz zapewne, że przyczepa może być cięższa niż auto, bo na terenowe jest przepis o 150% wagi przyczepy w stosunku do pojazdu a nie 80

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Poprosze ten przepis

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: stachu_l »

Przepis jest chyba w warunkach homologacji pojazdów - rozporządzenie. Przepis ten jednak daje tylko możliwość uzyskania takie homologacji. Podstawowa kontrola sprawdzi to co w dowodzie - DMC z dowodu przyczepy i O.1 (masa przyczepy z hamulcem) z dowodu holownika. W mojej j12 jest wpisane 2800 więc znacznie mniej niż 150% - raczej troche poniżej 100% DMC (2850)
Ciekawe rozważania na temat masy przyczepy znalazłem tu:
https://www.czasopismologistyka.pl/arty ... 88-artykul
Sa w nim także odniesienia to przepisów.
Myślę, że patrol "drogówki" raczej nie przelicza tych wzorów ale dociekliwy inspektor ITD może je znać.
Gdzieś już czytałem, że O.1 nie zawsze pozwala na ciągnięcie takiej przyczepy z hamulcem najazdowym (holownik musi być 33% cięższy od przyczepy) a przyczepy z hamulcem elektrycznym lub pneumatycznym to ja dla wersji 3.5t nie wiedziałem (na żywo, bo zgodnie z różnymi opisami takie występują szczególnie w USA)
Ten problem widziałem w kilku dyskusjach więc chyba czasem się ktoś czepia.
Ja np. nigdy nie uwzględniałem F.3 (masy zespołu pojazdów) w rozważaniach co ciągnąć i nawet nie wiem co mam wpisane. Poza cytowanym artykułem nie znalazłem informacji by ktoś to sprawdzał ale to tez jest w dowodzie tylko kontrola wymaga ważenia.

Praktyka jest taka, że raczej nie sprawdzają nic poza dowodami (nigdy mnie nie ważyli) ale jak się przydarzy nieszczęście to ubezpieczyciel może wyciągnąć te przepisy i nie wypłacić odszkodowania lub wypłaci OC a potem zlicytuje winnego.


Co do nacisku na oś - jak się sprawdzi wszystkie osie to znany jest ciężar (także masa) pojazdu lub zespołu pojazdów. Jaka jest więc różnica między ważeniem pojazdu a sprawdzeniem nacisku na osie?

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: oradek »

"poproszę przepis"
Czytać trzeba, przecież napisałem: Dz.U.2015.305 paragraf 3 pkt. 4.4

Znam sporo aut, które mają wpisane w dowód przyczepy cięższe niż DMC pojazdu, niby w przepisie "terenowe", ale także pickupy, ogólnie pojazdy na ramie, z napędem na 4 koła. Z tego co wiem to głównie takie, które miały w USA swój odpowiednik, który miał opcję ciągania cięższych przyczep właśnie. Z automatu dotyczy wielu aut sprowadzonych z USA które taki zapis mają w dokumentach, ale nie tylko. Jeśli ktoś ciąga duże przyczepy (zwykle potrzebne to jest do dużych łodzi albo przyczep pod auta a nie camperów) to warto pochodzić przy tym i można załatwić ;) działa. Przez całą Europę ciągneliśmy kilka łódek :)

Dlaczego ważenie nacisku na oś to nie to samo co ważenie pojazdu?

W skrócie - bo to nie to samo.

Dłuższe tłumaczenie - bo urzednik (policjant, celnik, inspektor transportu) nie może nakładać kary dlatego, że domyśla się. Urzednik ma zbierać dowody i udowodnić bez wątpliwości. Teoretycznie może się udać określić masę pojazdu badając nacisk na oś, ale zbyt dużo jest zmiennych i zbyt duży błąd pomiaru przy badaniu nacisku na oś. Takie prawo i praktyka, choć to się zmieniało. Taki pomiar nacisku pokazuje tylko to do czego służy, czyli nacisk na oś ;)
Jeśli wydaje ci się, że nacisk można sumować I wyjdzie masa, to jedź na stację diagnostyczną i spróbuj zbadać naciski na oś 2x z rzędu. Gwarantuję, że za każdym razem będzie inny wynik, zależnie od ustawienia, każdy centymetr do przodu i do tyłu i nacisk delikatnie się zmieni, do 20% pomiar do pomiaru, suma może wyjść dokładniej, ale z błędem i tak większym niż dopuszcza polska norma, więc nie można traktować tego, jako dowód badania masy. Można próbować ustawiać koła idealnie na znacznikach, życzę powodzenia. Szansa określenia masy z dokładnością jaką wynosi dopuszczalny błąd pomiaru = 1% ;)

W ciężarówkach dużo łatwiej i dokładniej można przeliczyć a i tak sądy tego nie uznają.

https://www.transport-expert.pl/temat-t ... -2687.html

Wiele tematów działa na zasadzie - przepis mówi jedno a praktyka co innego. Przykładów jest wiele, są: masy przyczep, wszelkie "progi, rury, bagażniki" na terenówkach, haki, światła dodatkowe, homologacje na opony, żarówki, przyciemnianie szyb, dymienie silnika, hałas, niesprawne katalizatory I dpf, wycieki, brak tabliczki na haku, brak wpisanego haka w dowód, obciążenie dachu różnymi instalacjami i namiotami niepoprawnie zamocowanymi na konstrukcjach bez homologacji, zamocowanie i rozkład bagażu czyli słynne zabudowy bagażnika, wystawianie opon i innych elementów poza obrys pojazdu, niebezpieczne elementy na pojeździe, źle zabezpieczone elementy instalacji elektrycznej itp itd.

Przypominam, że wszelkie przeróbki w aucie mogą być dokonywane tylko przez uprawniony warsztat. W zależności od tego, jaką przeróbka takie musi mieć uprawnienia. Wozicie kwity z warsztatu na montaż wyciągarki? ;)

Za 9 na 10 przeróbek z wyżej wymienionych spokojnie można zabrać na drodze dowód. Ale nikt tego nie robi.

Oczywiście, jeśli ktoś jest... mówiąc delikatnie "ciężkim w obyciu człowiekiem", to jest w stanie wkur... na drodze policjanta samym spojrzeniem, nawet nie odzywając się, taki policjant szybko znajdzie "chorobę", nawet jeśli nie będzie miał racji.

Można dostać mandat I stracić dowód oraz prawo jazdy za milion rzeczy, w tym pół miliona rzeczy niezasłużenie ;) za granicą można dostać mandat dlatego, że policjant nie lubi cudzoziemców albo za to, że on nie potrafi się z nami dogadać.

Na ostatnim campie 9 na 10 aut było przerobionych tak, że spokojnie można im zabrać dowód.

Gdyby człowiek się tym przejmował to albo by zwariował, albo jeździł tylko autem z salonu, bez przeróbek i najlepiej bez haka ;)

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

ar2r pisze:
Oradek pisze: Wiesz zapewne, że przyczepa może być cięższa niż auto, bo na terenowe jest przepis o 150% wagi przyczepy w stosunku do pojazdu a nie 80

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Poprosze ten przepis

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
ar2r - nie słuchaj co się komuś wydaje czy coś tam ktoś nie doczytał do końca ale twierdzi ,że tak jest bo tak "czytał".

150% to w polskich warunkach BZDURA i niestety niektórzy z uporem maniaka są w stanie bić się nawet za swoje niesłuszne przekonania w tej kwestii.
Fakt jest taki ,że w Polsce (niestety tylko w Polsce obowiązuje współczynnik 1/33) czyli DMC pojazdu dzielisz na 1:33 i masz cyfrę określającą DMC ciągniętej przyczepy. Jest jeden warunek - warunki techniczne/homologacyjne producenta dla holowanej przyczepy nie mogą być niższe niż wynikające ze współczynnika.
Druga sprawa - ograniczenie tkwi w warunkach technicznych przyczepy a nie samochodu czego niestety większość nie potrafi zrozumieć.
Chodzi o to ,że 100% przyczep kampingowych ma w Polsce tzw hamulec bezwładnościowy i to rozwiązanie techniczne wymusza stosowanie współczynnika 1:33 . Gdyby był to hamulec pneumatyczny lub elektryczny sterowany z miejsca kierowania pojazdem (to jest najważniejszy warunek) to wtedy DMC ppy mogłoby być większe niż DMC holownika pod warunkiem zgodności z wartościami homologacyjnymi producenta owego holownika.
Tak więc nie czytaj bzdur o tym ,że auto 4x4 może ciągnąć 150% masy własnego DMC bo to bzdura.
Nawet jak ktoś tu słusznie zauważył Landek przy DMC ca 3oookg ma homologacyjną wartość dla przyczepa na poziomie ca 2700 kg.
Tak więc daleka doopa oka bo jakoś nie widzę realnie za Landkiem przyczepy o DMC 4500 kg. To bzdura.

Przykład Touarega czy Q 7 czy innego Ranga.
Wg DR może ciągnąć 3500kg...technicznie może ..na polnej drodze ale w warunkach ruchu drogowego pomimo ,że jest 4x4 może ciągnąć 1:33 własnego DMC . I nic na razie tego zmieni jak chodzi o stan prawny.
Inna sprawa to to ,że przepis jest martwy a polska Policja ma wiedzę w tej kwestii na poziomie większości ludności opowiadającej o 150% czy innych wersjach hipotetycznych.
Zastrzegam kontrusiom - nie podawajcie przykładu Jułeseja czy Antypodów bo rozmawiamy o przepisach na drogach pomiędzy Łąckiem a Kołobrzegiem.

Awatar użytkownika
waldek_BB
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :)
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: waldek_BB »

tak brzmiał ten przepis:
4) dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przez pojazd samochodowy przyczepy z
hamulcem nie może przekroczyć:
a) wartości znamionowej urządzenia sprzęgającego,
b) dopuszczalnej masy całkowitej tego pojazdu,
c) maksymalnej masy ciągniętej określonej dla tego pojazdu przez producenta,
d) 3500 kg,
z tym że w przypadku samochodu terenowego, zgodnie z definicją zawartą w załączniku
nr 1 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 30 grudnia 2003 r. w sprawie
homologacji pojazdów samochodowych i przyczep (Dz. U. z 2004 r. Nr 5, poz. 30), masa
ta może ulec zwiększeniu do 150% wartości wynikającej z wartości znamionowej
urządzenia sprzęgającego przy zachowaniu pozostałych warunków.

ciekaw jestem jak to rozumiecie :)

ps. Status aktu prawnego:wygaśnięcie aktu
Data ogłoszenia:2015-03-05
Data wydania:2015-01-30
Data wygaśnięcia:2016-12-15

trza by poszukać aktualnie obowiązującego rozporządzenia ;)

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

Poz. 305

OBWIESZCZENIE

Ministra Infrastruktury i Rozwoju1)

z dnia 30 stycznia 2015 r.

w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych

pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia





dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przez pojazd samochodowy przyczepy z hamulcem nie może przekroczyć:

a) wartości znamionowej urządzenia sprzęgającego,

b) dopuszczalnej masy całkowitej tego pojazdu,

c) maksymalnej masy ciągniętej określonej dla tego pojazdu przez producenta,

d) 3500 kg,

z tym że w przypadku samochodu terenowego, zgodnie z definicją zawartą w załączniku nr 1 do rozporządzenia

Ministra Infrastruktury z dnia 30 grudnia 2003 r. w sprawie homologacji pojazdów samochodowych i przyczep

(Dz. U. z 2004 r. Nr 5, poz. 30)4), masa ta może ulec zwiększeniu do 150% wartości wynikającej z wartości znamionowej

urządzenia sprzęgającego przy zachowaniu pozostałych warunków.


Jak to jest ważne by czytać ze zrozumieniem a nie tylko "czytać".
Ponadto jest jeszcze kilka innych szczegółowych przepisów ,które wyraźnie mówią co można a co nie.
I znowu....."czytać ze zrozumieniem".
Samo "wycinanie" części zdania z kontekstu bez zrozumienia całości zagadnienia może być przyczyną późniejszych kłopotów stosującego swoje dowolne interpretacje - najczęściej te "pasujące" akurat do chwilowych potrzeb.
Temat co się komu widzi w zakresie holowania przyczep i możliwości homologacyjnych poszczególnych rodzajów sprzęgów uważam za wyczerpany.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

extra info dla kolegi - bixu - lub dla zainteresowanych co może LC 2,8 w aktualnej wersji.

Moja LC 150 2,8 miała DMC 2990 kg.
Pozycje przyczep wg homologacji producenta to 3000kg hamowana i 750 kg niehamowana.
Jednak wg polskich przepisów (niestety) mogłem ciągnąć tym Landkiem jedynie 2248 kg.
{"Mądrość" polskiego ustawodawstwa w tym temacie to oddzielne zagadnienie }
Zresztą uważam ,że powyżej wagi przyczepy 2248 kg i tak nie ma już za bardzo czym jechać.
2,8 jazda solo to już wyzwanie a co dopiero pod przyczepą cięższą niż pontonową...()
Takie są niestety "niewygodne " fakty.

Gdyby to auto miało tak 3,0 V6 i ze 250 koników.....hmmmm...no ale nie ma :-)

Awatar użytkownika
waldek_BB
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :)
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: waldek_BB »

Nomad - ja się tylko przyglądam ciekawej dyskusji i takie pytanie podchwytliwe zadałem :)

to może na przykład moja 95:
dane z d.r.:
G. masa własna 1840kg
F1. masa całkowita 2680kg
F3. masa całkowita zespołu pojazdów 5480kg
O1. masa max przyczepy 2800kg
ale - wartość znamionowa urządzenia sprzęgającego - 3500kg
jaka wg. Was może być ciężka przyczepa?

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

waldek_BB pisze:Nomad - ja się tylko przyglądam ciekawej dyskusji i takie pytanie podchwytliwe zadałem :)

to może na przykład moja 95:
dane z d.r.:
G. masa własna 1840kg
F1. masa całkowita 2680kg
F3. masa całkowita zespołu pojazdów 5480kg
O1. masa max przyczepy 2800kg
ale - wartość znamionowa urządzenia sprzęgającego - 3500kg
jaka wg. Was może być ciężka przyczepa?
To nie jest .....ani śmieszne .... ani zabawne.

Awatar użytkownika
waldek_BB
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :)
Kontakt:

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: waldek_BB »

Nomad - pytałem poważnie (być może głupio zadane pytanie) ale już też problem się rozwiązał sam :)
przepraszam za zamieszanie

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Hak serwisowy za wysoko .

Post autor: Nomad »

waldek_BB pisze:Nomad - pytałem poważnie (być może głupio zadane pytanie) ale już też problem się rozwiązał sam :)
przepraszam za zamieszanie
Spoko , spoko :wink: - pozdrawiam

ODPOWIEDZ