LC 100 jako wyprawówka

Post autor: **Magnus** » 09 lip 2007, 00:23

Czy ktoś przerabiał ten temat, a raczej samochód?
Znajomy wybiera się takowym do Afryki i ma wąpliwości jak go przygotować.
Pewnikiem dobre amory co by się nie zagotowały na tarkach i gumy AT. Co zrobić z zawieszeniem pneumatycznym? Odporne jest?
Macie jakieś propozycje?

Post autor: **kylon** » 09 lip 2007, 08:46

To zajefajny samochód. Po 105 jest bardzo popularny na zachodzie. Do przeróbek jest wszystko. Jeśli ma pneumatyczne zawieszenie to pozostają mu tylko amorki z Toyoty. Można zamontować wyższe i mocniejsze OME ale po rezygnacji z całej hydrauliki. Już kilka sztuk dłubaliśmy i były w Afryce.

Post autor: **Magnus** » 09 lip 2007, 09:54

Sprawdziłem juz właśnie Twoją stronę. Jest parę gadżetów - drązki, sprężyny, amory, osłony, zderzaki, snorkel. Na początek powinno starczyć.

Post autor: **Woody** » 03 lut 2008, 20:27

LC100 to fajne auto na wyprawe. Wygodne w jezdzie i sporo miejsca. Widzialem kilka fajnie zrobionych. Kombinuje na patentami do wnetrza co i jak schowac, zainstalowac, zapakowac.
U mnie brak szyberdachu wiec zainstalowalem konsole dachowa. CB w podlokietniku.

francek · Post autor: **francek** » 04 lut 2008, 09:54

A ja cały czas myślę

Strasznie to auto napchane elektroniką

A ja po poprzedniej Toyce do elektryki w tejże marce słabe coś zaufanie posiadam.
Nie chciałbym kolejnego grzmota sobie sprawić

Z drugiej strony prestiżowe auto Panie. Hmmmm no cóż zobaczymy - jak 80--zniknie-pojawi się 100- jak nie zniknie-100 się nie pojawi

Swoją drogą auto to po 7-8 latach używania osiąga w miarę rozsądną cenę tj. ok. 60 tyś pln.

Bo na startowe 130-150 to chyba bym się nie zdecydował

Kwiatec · Post autor: **Kwiatec** » 04 lut 2008, 14:03

Francek nowa 100 zczyna się od 250-300 tyś zł

francek · Post autor: **francek** » 04 lut 2008, 23:30

To już musiałbym sobie wsadzić głowę do du.......

Post autor: **wojtekd** » 05 lut 2008, 07:29

Zaczynała, nowa V8 zaczyna się od 315 tysi

trzeba mieć głęboką du.. .

Post autor: **kylon** » 14 lut 2008, 18:34

Na rynku zaczną pojawiać się setki ponieważ wchodzi ich następca V8. Czy setka nadaje się na wyprawówkę

Oczywiście że tak. Jest to na pewno samochód dla lubiacych wygodę. Jest to na pewno luksusowa wyprawówka. Wersja z pneumatycznym zawieszeniem jest bardzo komfortowa ale nie do końca zniesie ciężki wyprawowy sprzęt. Chodzi mi oczywiście o poważne wyprawy po świecie z dwoma kołami zapasowymi, namiotem dachowym, dodatkowym zbiornikiem oraz stalowym szpejem. Fajniejszą wersją jest samochód bez pneumatycznego zawieszenia. Jeśli jednak jest i to można przerobić w bezpieczny sposób bez tak zwanego druciarstwa. Firma Old Man Emu robi wszystko co potrzeba do takiego zawieszenia. Przeróbka jest pracochłonna i wymaga komputera diagnostycznego Toyoty. Samochód ten ma z przodu drążki skrętne. Są największe z mi znanych od innych samochodów

Dopiero wersja J105 posiada przedni sztywny most.
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=583
Większość firm produkuje sporo wyposażenia do tego samochodu. Np. zderzak ARB. Pamiętać należy, że nie jest to samochód do błota po klamki i zderzak ma tu zupełnieinne zastosowanie.W wyprawach nie jest najważnijszy kąt natarcia ale uważam że i tak w tym przypadku jest bardzo dobrze. O wiele lepiej niż z oryginalnym zderzakiem. Zaletą markowego zderzaka jest przystosowanie do poduszek powietrznych. Żadna samoróbka niestety nie spełnia tej opcji. Może być fajniejsza ale zawsze cos za coś.
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=385
zderzaków tylnych jest bardzo dużo. Wielu producentów ma je w swojej ofercie. Najbardziej rozbudowany jest zderzak również firmy ARB. Posiada otwierane na amortyzatorach ramiona w których możemy zamontować koło zapasowe lub kanister.
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=385
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=389
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=388
Jeśli samochód posiada kamerę do cofonia widok z niej po zamontowaniu takiego zderzaka niestety zostanie ogranicziony. Można ją oczywiście przenieść lecz jest to również pracochłonna operacja.
Snorkele, bagażniki różnej maści, zabudowy wnętrza. Wszystko do wyboru do koloru. Nie ma znaczenia czy Safari snorkel czy Airtec. Obaj producenci są znani na świecie i reprezentują podobną jakość.
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=387
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=386
Chcać zamontować wyciągarke oczywiście nie musimy zakładać stalowego zderzaka. Można wykonać lub kupić gotową płytę montażową i wyciągarkę schować pod zderzakiem. Pamiętajcie tylko, iż samochód swoje waży i warto dobrać wyciągarkę z odpowiednim uciągiem. Do tak ciężkiego samochodu niestety nie warto iśc na kompromisy.
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=637

Post autor: **kylon** » 17 lut 2008, 19:46

Opis wyprawówki w benzynce
http://www.expeditionswest.com/vehicles ... on100.html

Post autor: **zyniek** » 14 mar 2008, 11:34

Kylon,
Gadalismy jakiś czas temu o 100 bo w sumie zaczynam ciułać na zmianę wozu.
Mam tu pytanie niezamądre: czy w 100 jest blokada tylnego mostu?

No i tak wogóle jak ona jest sprawna terenowo - do Mistrzostw Polski to wiem że się nie nada ale jak to mozna porównać z analogicznymi samochodami. Nie wiem czy da się na to odpowiedziec bo sam nie bardzo kumam co napisałem ale spróbuj

Post autor: **kylon** » 14 mar 2008, 20:25

Spora część pojazdów miała takie blokady. Jesli nie miała to nic straconego ponieważ lepsze są ARB-y niż oryginał. Występował ten sam problem co w blokadach J8 czy J9. Nieużywane potrafiły się popsuć. A dokładnie magnesiki silniczka rdzewiały i dupa. Sporo setek jeździ na wyprawy i sobie radzi. Auto jest wygodne i komfortowe. Taki Sheraton na kółkach. Może skóra czy elktronika nie są potrzebne ale czy to aż tak często się psuje. Kilka setek już pomyka w naszym kraju a jedna nawet intensywnie. Jest ok. Zaletą setki jest szybkie przemieszczanie się w razie takiej potrzeby. Dojazd np. do portu w Genui czy Giblartarze jest o wiele przyjemniejszy jak poczciwym HZJ-otem. Nie mniej jednak to Buschtaxi jest wzorcem pojazdu podróżnika.

Post autor: **czobi** » 16 mar 2008, 14:25

Nie mniej jednak to Buschtaxi jest wzorcem pojazdu podróżnika.[/quote]

otoz TO

Post autor: **zyniek** » 17 mar 2008, 09:45

Taki dupowóz mi potrzebny w sumie bo 4R choć kocham go bardzo i wielką przyjemność w upalaniu znajduję to jednak na dłuższy kawałek drogi jest męczący.
A można 100tkę porównać (nie obrażać się proszę

) z Patrolem na przykład - pytam bo Patrola troche znam a wydaje się że samochody podobne wagowo, gabarytowo etc. 100tką nigdy nie jechałem nawet

.

Jeszcze jedno pytanie z innej beczki, rozmawiałem z typem który jest obtrzaskany w samochodowym rynku amerykańskim i twierdzi że tam latają 105tki w wersji Lexus (chyba 470 ale tego nie pamietam) ale tylko benzynki - prawda to?

PS jesli chodzi o Bushtaxi to trudno się nie zgodzić ale to poza moim zasiegiem jest raczej

Post autor: **wojtekd** » 17 mar 2008, 10:20

J100 to kawał samochodu, w dodatku bardzo komfortowy i luksusowy. Silnik 4,2 turbo diesel lub 4,7 benzyna. Przeważnie w automacie. Stały napęd 4x4.

Porównując go do Patrola (3.0 turbo diesel), to Patrol słabo wypada jako dupowóz. Słaby silnik, dołączany przedni napęd. Gabarytowo podobne.

J100 to elegancki terenowy autobus - i tak jest pozycjonowany.

Patrol nie bardzo wie jaki ma być - niby duży i autobusowaty, ale mało dynamiczny i słabo wyposażony. Panowie z Nissana jakby skąpili kasy. A może po prostu dla biedniejszego klienta.

Oba auta są fajne.