Ja co prawda nie należę do wyśmienitego grona ekspertów wymienionych powyżej ale gdzieś w internecie wyczytałem że.
AHC czyli system o którym piszesz nie do końca służy do poziomowania auta aby stało ono równo. Jest to układ hydrauliczny (nie mylić z pneumatyka w J120), który za pomocą amortyzatorów ustawia samochód w trzech pozycjach. L czyli low jest nisko i może teściowa wsiąść bez zbytniego zadzierania spódnicy. Tudzież przydaje się jak musisz wjechać do niskiego garażu. Pozycja N do normalnej codziennej jazdy. To że przód jest niżej niż tył wynika z kilku faktów. Po pierwsze faktycznie samochód ma duży bagażnik i głupio by wyglądało jak po zapakowaniu walizek teściowej tył by niżej jak przód. tylne zawieszenie jest oparte na sztywnym moście a więc jest też spory zakres jego pracy. Przednie zawieszenie jest niezależne a więc już z założenia jest bardziej komfortowe zaś ma mniejsze możliwości w terenie. Z tyłu półosie masz zintegrowane w jednej puszcze z mechanizmem różnicowym i piastami zaś z przodu mechanizm różnicowy jest osobno i piasty tez osobno. Są połączone pracującymi w górę i w dół półosiami. Zbytnie podniesienie przedniego zawieszenia skutkuje za dużym przekoszeniem półosi i ich pracą pod niekorzystnymi kątami.
To z grubsza dlatego przód jest niżej niż tył.
Trzecia pozycja to H ale ona po przekroczeniu 40 km na godzinę automatycznie jest wyłączana. Służy do wjechania na wyższy krawężnik
W tej pozycji z resztą zakres pracy zawieszenia jest bardzo ograniczony. Amortyzatory są mocno rozciągnięte a półosie pracują już pod większym kątem niż podczas normalnej jazdy. Dlatego też np zmieniając zawieszenie z AHC na normalne nie liftuje się wysoko przodu. Można opuścić przedni most dla uzyskania lepszego efektu ale to już są drobiazgi techniczne.
Jeśli chcesz pojechać do kogoś na regulacje i sprawdzenie AHC upewnij się, że ma do tego komputer. Dzięki niemu jest w stanie w miarę sensownie szukać usterki. Najczęstszą usterką jest niepowołana rdza w czujnikach wysokości. Jest jeden z tyłu i daw z przodu. Ośka dostaje luzu i przez oring dostaje się woda robiąc w środku spustoszenie. To bardzo częsta usterka i jej efektem jest sterczenie tyłu do góry. Czujniki podają błędne dane i zawieszenie stoi jak chce. Mając komputer diagnostyczny bardzo dokładnie można określić co do milimetra ustawienie przodu i tyłu. Za pomocą tegoż urządzenia również można w trybie serwisowym podnosić niezależnie przód i tył w celu regulacji. Dźwigienka na czujnikach w pozycji N powinna być po środku zakresu pracy. Zaglądając tam zobaczysz czy tak jest w powiązaniu ze stanem wysokości Twojego auta.
Rzadszymi objawami uszkodzeń AHC są zawory sterujące hydrauliką, potem czujnik ciśnienia na pompie a na końcu sama pompa. Masz po drodze jeszcze akumulatory ciśnienia i sporą ilość przewodów hydraulicznych. Częstą awaria są również przetarcia przewodów elektrycznych w wiązce do sterownika (auta powypadkowe).
Warto również wymieniać co jakiś czas sam płyn tak jak w innych urządzeniach hydraulicznych.
Nie wiem czy realne jest wywalenie z samego tyłu hydrauliki
. Patrząc na system i sporej ilości elektronikę mało jest to realne a przede wszystkim nie ma uzasadnienia. Albo należy doprowadzić całość do stanu prawidłowego albo wywalić całość.
To tyle z rzeczy które gdzieś usłyszałem. Może Ci to w czymś pomorze