Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Koledzy, pojawia się co jakiś czas następujący problem: kręcąc kierownicą, wspomaganie działa z przerwami - kilka stopni obrotu wspomaganie działa, kilka stopni nie działa i tak na przemian. Działa przerywanie. Problem pojawia się cyklicznie, co kilka tygodni. HDJ100. Można jednoznacznie zdiagnozować?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jak nie pomoże wymiana plynu to listwa do regeneracji

też mi się tak wydaje, ze chyba domaga się regeneracji.

Póki problem pojawia się raz na jakiś czas, jeździć i czekać, aż się pogorszy, czy lepiej od razu zrobić? Innymi słowy, czy skala zniszczeń może postępować, utrudniając/podrażając później regenerację?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Wymienić płyn jak nie pomoże regenerować. Nie znasz przyczyny a może coś blokuje w listwie a może tylko wina rozdzielacza.

Mrm pisze:Póki problem pojawia się raz na jakiś czas, jeździć i czekać, aż się pogorszy, czy lepiej od razu zrobić? Innymi słowy, czy skala zniszczeń może postępować, utrudniając/podrażając później regenerację?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

w pewnym momencie po prostu wyleje olej i pozostanie laweta. Pompa jest wewnątrz silnika więc nie da się jej odłączyć i jechać bez wspomagania. od razu poprawie - oczywiscie da się jej zamknąć obieg ale to bez sensu jeśli można po prostu naprawić. Może spróbuwać zdjąć osłonkę i zobaczyć, czy są wycieki do gumy. Ale ja bym zbyt długo nie czekał z regeneracją zwłąscza, że koszt nie jest jakiś ogromny.

Ok, dzięki Panowie za pomoc. Oddam auto do mechanika.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jak bedziesz po regeneracji to zwróć uwagę czy przekładnia nie pracuje ciężko, czy kierownica sama sie prostuje i czy chodzi równie lekko co przedtem. Ja sie kiedys na to naciąłem i potem były z tego same problemy.

Przekładnia ma możliwość regulacji luzu, mam wrażenie że firmy regenerujące albo o niej zapominaja albo dokrecaja na maksa bez wyczucia.

Ja regenerowałem w ... Albanii pech chciał, ze siadła akurat w parku Lure. I to w połowie trasy. Zjechałem do wioski i tam po zdemontowania wyprawa na cały dzień do Tirany . 160 euro i chodzi do dzisiaj jak nowa.