Strona 5 z 6

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 15:21
autor: jezus
Myślałeś o Maxxisach Trepador Bias , przy lekkim brodzeniu w błotku ich boki zapewnią dobre przemieszczanie .Obrazek

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 15:40
autor: kylon
[quote="Bullitt"]Jakbyś przeoczył, nie rozmawiamy o HDJ 100.[/qoute]
Oba pojazdy HDJ100 i HZJ105 należą do rodziny J100 i mają taki sam rozmiar kół fabrycznych ;-)
A teraz dalej sobie piszcie o masach wirujących :mrgreen:

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 15:44
autor: Bullitt
jezus pisze:Myślałeś o Maxxisach Trepador Bias , przy lekkim brodzeniu w błotku ich boki zapewnią dobre przemieszczanie .Obrazek
Super- gdzie najkorzystniej wyczesać taką gumę w 35x12,5 a najlepiej 13,5?

I drugie pytanie- jak zużycie na czarnym?

Czasami jednak trzeba i 400 kilosów w jedną stronę trzasnąć, żeby dojechać na miejscówkę- w ten sposób zabiłem Mudzille. 2 tysie po asfalcie i opon nie było.....

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 15:49
autor: Bullitt
kylon pisze:
Bullitt pisze:Jakbyś przeoczył, nie rozmawiamy o HDJ 100.[/qoute]
Oba pojazdy HDJ100 i HZJ105 należą do rodziny J100 i mają taki sam rozmiar kół fabrycznych ;-)
A teraz dalej sobie piszcie o masach wirujących :mrgreen:
Pisać można o masach- ja lubię słuchać bzdur, a szczególnie lubię jak ktoś nie wie o czym pisze a robi to w sposob taki, że sam w to zaczyna wierzyć.

To normalne w tym kraju. Nie dziwi mnie to ani trochę.

Ale czekam spokojnie na konkrety co to za masy i czym się różnią pomiędzy dieslem a benzyną i czemu akurat w dieslu coś tam niby łamią a w benzynie już nie.

hihihi....

A Ty łaskawie napisz mi co z tymi spalinami? Możesz?


Liftem się pochwale.

W pełni regulowane 6"

Obrazek

Uprzedzam pytania czemu?

Bo tak + 100 innych powodów.

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 16:13
autor: jezus
Trepadory tanie nie są. Nie podpowiem gdzie kupić, bo mam kilku znajomych właścicieli wulkanizacji ...i wykorzystuje to czasami :-). Upalałem kilka lat w 80-ce maxxisy creppy crawlery które były strasznie hoojowe na asfalt, zwłaszcza mokry, na piachu się kopały ale za to w terenie były rewelka. Guma w maxxisach jest twarda bo to opona na skały. Trepadory mają dość płaski bieżnik i myślę że będą bardzo podobne do BFG. Myślę bo jak dobrze pójdzie dopiero w przyszłym roku sobie je sprawie. Osobiście zostanę na 12.5 cala, też śmigam po czarnym, za tydzień śmigam pod Uszczyki na MT-ach...820 km w jedną stronę.. :-)
Tu masz Ukraińską grupę co upala kilka 105-ek, jedna jest na tych trepadorach , ale jak dobrze słyszę to na 37 cala. 8)
https://www.youtube.com/watch?v=4ytAbPkl-x4

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 16:21
autor: Bullitt
jezus pisze:Trepadory tanie nie są. Nie podpowiem gdzie kupić, bo mam kilku znajomych właścicieli wulkanizacji ...i wykorzystuje to czasami :-). Upalałem kilka lat w 80-ce maxxisy creppy crawlery które były strasznie hoojowe na asfalt, zwłaszcza mokry, na piachu się kopały ale za to w terenie były rewelka. Guma w maxxisach jest twarda bo to opona na skały. Trepadory mają dość płaski bieżnik i myślę że będą bardzo podobne do BFG. Myślę bo jak dobrze pójdzie dopiero w przyszłym roku sobie je sprawie. Osobiście zostanę na 12.5 cala, też śmigam po czarnym, za tydzień śmigam pod Uszczyki na MT-ach...820 km w jedną stronę.. :-)
Tu masz Ukraińską grupę co upala kilka 105-ek, jedna jest na tych trepadorach , ale jak dobrze słyszę to na 37 cala. 8)
https://www.youtube.com/watch?v=4ytAbPkl-x4
Da się?

Da.

I co na to Ci wszyscy montrale?

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 16:51
autor: Bullitt
BTW: Myśłąem o 37, ale to by wymagało już, mimo i tak dużego liftu, ingerencji w nadwozie.

Szczerze powiedziawszy wolałbym tego uniknąć.

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 16:59
autor: jezus
W tej kraińskiej grupie jest kilka autek na 37 do 42 cali. Jakoś to wygląda i jedzie ale na jednym z filmów pokazane jak na początku wyjazdu zwłaszcza na Karpacki kordon zmieniają koła. Cała ciężarówka jest podstawiana na zmienione koła. Myślę że 35 cali to takie wypośrodkowanie, powyżej faktycznie zmiana przełożeń.

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 17:17
autor: Bullitt
jezus pisze:W tej kraińskiej grupie jest kilka autek na 37 do 42 cali. Jakoś to wygląda i jedzie ale na jednym z filmów pokazane jak na początku wyjazdu zwłaszcza na Karpacki kordon zmieniają koła. Cała ciężarówka jest podstawiana na zmienione koła. Myślę że 35 cali to takie wypośrodkowanie, powyżej faktycznie zmiana przełożeń.
Obserwując film, mam wrażenie ze oni maja juz w tych 105tkach zmienione przełożenia. W sensie prawie jestem pewien ze reduktory maja pogrzebane- to widać, a ja wiem jak te105 w seri jeżdżą.

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 17:37
autor: Rokfor32
Nie strzelę wartościami w gramach, bo nigdy nie mierzyłem. Ale - chodzi oczywiście o masę elementów wirujących, i z nimi połączonych (korby, tłoki). Plus stopień sprężania (to w przypadku oddziaływania bezwładności przy gwałtownym hamowaniu silnikiem).

Koło zamachowe HDJ jest praktycznie 2x cięższe niż FZJ, jest grubszy wał korbowy, cięższe korby i tłoki. I 3x większy stopień sprężania (to akurat 1HZ, 1HD ma nieco niższy). Już nie mówiąc o momencie przenoszonym przez sprzęgło - typowo dla klekotów sprzęgła przenoszą wyższe momenty nominalne - więc i bezwładne też.

Mosty przednie w J8/J100 rozpadają sie zazwyczaj przy szarpaniu w tył, gdy przednia oś się dociąża, lub przy strzale ze sprzęgła w tej samej konfiguracji. Niby sprzęgło powinno ślizgnąć, i zabezpieczyć - ale praktyka pokazuje co innego.

Ile momenty bezwładności wynoszą? wielokrotnie więcej niż moment generowany przez silnik podczas pracy. Oczywiście nie w sposób ciągły, a udarowy. Ale to wystarcza.

Pięć lat robiłem w Isla przy tego typu zabawkach. J100, które na poważnie jeździły po lodowcach (a więc kapcie minimum 38/15,5") miały wymieniane oryginalne przednie mosty na dana60 (customowe produkcje), w J8 stosowało się mosty patrolowe.

Taki "flagowy" przykład kumulacji momentów bezwładności widziałem właśnie na przykładzie J100. Auto zaczęło się ześlizgiwać z oblodzonej górki - na poślizgu wszystkich czterech kół. Bez tykania hamulca, kierownik był przytomny, i próbował kontrolować tor auta. Ale napęd zszedł z obrotów, tak, jak by toczył się bez gazu (HDJ100 automat), a auto rozpędziło się może do 50 km/h. Jak na końcu zjazdu złapał suchutki asfalt - to z przedniego mostu wałek ataku wyleciał przez obudowę.

Na marginesie - temat uwalania przekładni głównych dotyczy równiez J9 (przedniej), i J12 (obu). I też praktycznie tylko klekotów, i też w sytuacjach prób gwałtownej zmiany prędkości kątowej silnika (np. wyskok, i przyziemienie z inną znacznie prędkością kół, niż synchroniczna, czy strzał ze sprzęgła).

ps. Nie mam najmniejszego zamiaru nikogo do niczego przekonywać, czy udowadniać że mam rację. Chcesz - skorzystaj z rad, nie chcesz, nie korzystaj.

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 17:55
autor: Bullitt
Rokfor32 pisze:Nie strzelę wartościami w gramach, bo nigdy nie mierzyłem. Ale - chodzi oczywiście o masę elementów wirujących, i z nimi połączonych (korby, tłoki). Plus stopień sprężania (to w przypadku oddziaływania bezwładności przy gwałtownym hamowaniu silnikiem).

Koło zamachowe HDJ jest praktycznie 2x cięższe niż FZJ, jest grubszy wał korbowy, cięższe korby i tłoki. I 3x większy stopień sprężania (to akurat 1HZ, 1HD ma nieco niższy). Już nie mówiąc o momencie przenoszonym przez sprzęgło - typowo dla klekotów sprzęgła przenoszą wyższe momenty nominalne - więc i bezwładne też.

Mosty przednie w J8/J100 rozpadają sie zazwyczaj przy szarpaniu w tył, gdy przednia oś się dociąża, lub przy strzale ze sprzęgła w tej samej konfiguracji. Niby sprzęgło powinno ślizgnąć, i zabezpieczyć - ale praktyka pokazuje co innego.

Ile momenty bezwładności wynoszą? wielokrotnie więcej niż moment generowany przez silnik podczas pracy. Oczywiście nie w sposób ciągły, a udarowy. Ale to wystarcza.

Pięć lat robiłem w Isla przy tego typu zabawkach. J100, które na poważnie jeździły po lodowcach (a więc kapcie minimum 38/15,5") miały wymieniane oryginalne przednie mosty na dana60 (customowe produkcje), w J8 stosowało się mosty patrolowe.

Taki "flagowy" przykład kumulacji momentów bezwładności widziałem właśnie na przykładzie J100. Auto zaczęło się ześlizgiwać z oblodzonej górki - na poślizgu wszystkich czterech kół. Bez tykania hamulca, kierownik był przytomny, i próbował kontrolować tor auta. Ale napęd zszedł z obrotów, tak, jak by toczył się bez gazu (HDJ100 automat), a auto rozpędziło się może do 50 km/h. Jak na końcu zjazdu złapał suchutki asfalt - to z przedniego mostu wałek ataku wyleciał przez obudowę.

Na marginesie - temat uwalania przekładni głównych dotyczy równiez J9 (przedniej), i J12 (obu). I też praktycznie tylko klekotów, i też w sytuacjach prób gwałtownej zmiany prędkości kątowej silnika (np. wyskok, i przyziemienie z inną znacznie prędkością kół, niż synchroniczna, czy strzał ze sprzęgła).

ps. Nie mam najmniejszego zamiaru nikogo do niczego przekonywać, czy udowadniać że mam rację. Chcesz - skorzystaj z rad, nie chcesz, nie korzystaj.

Dzięki za odpowiedz.

Ja wiem z doświadczenia w wyścigach ze to moment łamie wały, korby, ukręca półosie i rwie sprzęgła.

Myśle tez ze jestem prawie pewien ze w porównaniu mas internali 4,5 i 4,2 nie bedzie większych różnic.

Jedno wiem na pewno. 4,5 czyli FZJ ma znacznie większe i co za tym idzie cięższe sprzęgło.

Przytoczony przykład o zjechaniu na biegu na asfalt z oblodzonej górki jest przykładem na to jak urwać KAŻDY most bez względu na to jaki by nie był.

To tak jakbym podczas ostrego grzania i skoku z hopy zredukowal na pierwszy bieg i tak wylądował.. Albo jeszcze lepiej włożył wsteczny i zobaczył co sie stanie.

No wiadomo co.

Tak wiec nie mowię ze to nie bedzie miało wpływu, ale raczej bym nie demonizował.

Podam jeszcze jeden przykład z wyścigów- podstawowym modem w starszych audi quattro na zwiększenie mocy było zwiększenie pojemności.

Robiło sie to bardzo prosto dając wał z tDI- w cztercoylindrowkach z 1.9 a w pięciu z 2,5.

Różnica wag pomijalna. Kuty wał to kuty wał. Innych juz nie produkują.

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 18:40
autor: Rokfor32
Bullitt pisze:[...]
Przytoczony przykład o zjechaniu na biegu na asfalt z oblodzonej górki jest przykładem na to jak urwać KAŻDY most bez względu na to jaki by nie był. [...]
Praktyka pokazuje co innego. temu się stosowało w J8 mosty z patrola, czy danki 60 dla J100 - bo taka akcja wysyła wtedy w kosmos zabierak/sprzęgiełko piasty, śruby mocujące sprzęgiełko/zabierak. Ostatecznie przegub. A nie przekładnię główną. Nie projektuje sie tak napędu, żeby "bezpiecznikiem" mechanicznym był najdroższy podzespół.

I tak jest zrobione z tyłu przy mostach FF. Odlatują szpilki mocujące półoś do piasty. Ale z przodu - odlatuje przekładnia.


Co do bebechów - silnik HD jest niecałe 100 kg cięższy od 1FZ. Część to żeliwna głowica (około 25 - 30kg), reszta to bebechy wewnętrzne.

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 12 sty 2018, 19:03
autor: Bullitt
Achas- jeszcze jedno.

Przykład z oblodzona gotka dobitnie pokazuje to co głoszę od zawsze ale masa montral od off roadu sie ze mna wykłóca, a mianowicie absolutną suoremację i to pod każdym względem skrzyni manualnej nad automatyczną.

:-)

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 13 sty 2018, 09:48
autor: jezus
Tak na sobotni poranek. Jedna 105-ka na trepadorach druga na jodłach.....
https://www.youtube.com/watch?v=4SpHt_ODTK8

Re: HZJ 105- zmiana przełożenia mostów i transferu.

: 13 sty 2018, 10:39
autor: dohap
Konkret pytanie- masz lift Icona. Cos oprocz sprezyn i amorów (ktorys pelny lift kit)? Skąd sciagales?