Sprzęgło - hałas

Moderator: luk4s7

imei
Posty: 28
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:47
Auto: KDJ95
Kontakt:

Sprzęgło - hałas

Post autor: imei »

Mam pytanko, skąd może pochodzić hałas podobny do hałasującego paska klinowego (ale nie chodzi o piszczenie), który dobiega z okolicy sprzęgła i całkowicie zanika jak tylko lekko położy się nogę na pedale sprzęgła (wciśnięcie pedału ok 0,5 cm może nawet mniej) ??

Ostatnio wymieniałem kompletne sprzęgło wraz z obydwoma łożyskami na wałku sprzęgłowym ale ten sam hałas był też przed tą wymianą. Wszystko robiłem sam więc raczej wykluczam, że ktoś czegoś nie dokręcił etc. :)

z góry dzięki za sugestie !!

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: kylon »

Łożysko wałka sprzęgłowego w skrzyni na ten przykład. A sprzęgło jakiej firmy :?:

imei
Posty: 28
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:47
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: imei »

AISIN :)

ale no nie wiem czy to dźwięk z łożysk, jakoś mi nie pasuje :P

BTW przebieg 285 tyś - prawdziwy

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: MaxLux »

U mnie bylo identycznie ! Nowa tarcza nie ma jeszce wyrobionych tlumikow drgan (te sprezynki i gumki) - u mnie dopiero po kilku rajdach sie ulozylo i przestalo piszczec :mrgreen:

Ale moze to tez byc halas ze skrzyni jka pisze kylon, aczkoliek wiem o przynajmniej jeszcze jednym takim przypadku jak moj (po wlozeniu starej tarczy sprzegla przestawalo piszczec :| )

imei
Posty: 28
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:47
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: imei »

Cokolwiek to jest, to nie rozumiem dlaczego przestaje hałasować po delikatnym wciśnięciu sprzęgła (tak jakby w momencie oparcia się łożyska oporowego o docisk) ?? Dźwięk jest cykliczny i zmienia się oczywiście wraz z prędkością obrotową

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: MaxLux »

Musisz podglosnic radio :wink:

Dokladnie - jest to takie "cwierkanie" i nawet niewielkie nacisniecie sprzegla powoduje cisze ...

- bedzie dobrze

imei
Posty: 28
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:47
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: imei »

Namierzyłem w końcu to 'ćwierkanie'. U mnie łożysko oporowe przy spiętym sprzęgle lekko połowicznie ocierało o docisk (nie wiem do końca czy powinno stale się opierać o docisk czy w ogóle nie ?? - choć na tym filmiku widać jakby stale się opierało:



Tak czy inaczej psiknięcie WD40 na styku docisku i łożyska bardzo pomaga bo eliminuje hałas całkowicie, ale niestety tylko na krótki czas, bo siła odśrodkowa 'zmywa' WD40... :x

Ostatecznie chyba zrobię taką rzeźbę :D , że dorobię sprężynę do łapy wysprzęglika (na zewnątrz obudowy skrzyni oczywiście), dzięki której łożysko będzie odciągnięte od docisku - bo takie odciągnięcie również eliminuje hałas

Chyba, że ktoś ma lepszy pomysł ??
Ostatnio zmieniony 19 mar 2013, 23:38 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Dodałem tagi YT.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: Rokfor32 »

Oczywiście - zapodać porządny, zdrowy docisk a nie pokrzywiony ... :wink:

Dwa - żadne sprężynki, bo stracisz sprzęgło całkiem. Chyba że takie dociskające lekko łożysko do docisku, żeby łożysko wirowało stale.

Wszystkie sprzęgła w toykach działają na zasadzie dociśniętego łożyska - dzięki temu układ sam kasuje powstające luzy, i sprzęgło nie wymaga żadnych regulacji przez całe swoje życie.

imei
Posty: 28
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:47
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: imei »

Docisk mam raczej dobry - Genuine i wymieniałem ze 4 miesiące temu wraz z całą resztą sprzęgła.
Chyba, że koło zamachowe jest pokrzywione, ale to byłoby jakby dziwne :?

W każdym razie dzięki za info :)

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: MaxLux »

A podglosnic radia nie probowales ? ;)

imei
Posty: 28
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:47
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: imei »

Pomysł z radiem całkiem spoko, ale do czasu :wink:

Tak czy inaczej, zamiast kombinować ze sprężynkami tudzież innym badziewiem, znalazłem po prostu śrubkę do regulacji pedału sprzęgła :roll: podkręciłem i jest bardzo okay, teraz już na pewno łożysko opiera się o docisk i nie słychać żadnych nieproszonych dźwięków :D jednocześnie zmniejszył się skok pedału, a wszystkie trzy leżą w jednej płaszczyźnie (wcześniej pedał sprzęgła ewidentnie spoczywał wyżej od hamulca i gazu)..

To chyba zamyka temat 8)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: Rokfor32 »

Nie bardzo. Bo za parę dni napiszesz, że coś nie tak, bo sprzęgło bierze coraz niżej ... :wink:

Ta śrubka, co znalazłeś, to zderzak pedału. Można mim wyregulować pozycję startową, jeżeli komuś nie odpowiada ustawienie fabryczne, ale wtedy trzeba wyregulować również trzpień pompy, bo pomiędzy tłokiem pompy a tym trzpieniem musi pozostawać pewien luz (około 0,5mm), po to, żeby układ hydrauliczny mógł się odprężyć i sompensować przecieki wewnętrzne.

Za docisk wstępny łożyska oporowego odpowiedzialna jest sprężyna wewnątrz siłownika sprzęgła. Może być, że jej nie masz albo popękała, i się tłok siłownika nie wysuwał sam, robiąc problem.

imei
Posty: 28
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:47
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: imei »

Ok, dzięki za pomoc, chyba już kapuje jak to wszystko ma działać 8)

jak się chwilę zastanowić to rzeczywiście był to trochę debilny pomysł z tą śrubką przy pedale :wink:

wymienię sobie tą sprężynkę w siłowniku w ramach całego kitu i zobaczymy co dalej

Awatar użytkownika
kozi
Posty: 247
Rejestracja: 11 wrz 2007, 17:47
Kontakt:

Re: Sprzęgło - hałas

Post autor: kozi »

Jeżeli smar pomaga i można go zastosować bez szkody dla działania układu to może suchy smar grafitowy ?

U mnie też ćwierka, po wymianie łożyska jest spokój na ...z 3 tysięce km i znowu ćwierka

ODPOWIEDZ