KZJ 95- dołączany przód

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: seburaj »

taaaaa
ale w j80 masz inna konstrukcje piasty - sa zabieraki, i w ich miejsce można zapodać spzęgiełka :mrgreen:
a w j90 juz tak łatwo nie jest

Kameleon

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: Kameleon »

seburaj pisze:ale jak mam zrobic zdjęcia sprzęgiełek, skoro ich nie mam :wink:
Szuwar niech zapoda zdjęcia. Ty masz auto normalne :mrgreen:

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: seburaj »

Kameleon pisze:
seburaj pisze:ale jak mam zrobic zdjęcia sprzęgiełek, skoro ich nie mam :wink:
Szuwar niech zapoda zdjęcia. Ty masz auto normalne :mrgreen:
właśnie!
Szuwar, dawaj zdjęcia ! :mrgreen:
najlepiej dokładne, ze zdjętym kołem - zdjęcia piasty i sprzegiełka, i to w HDw3D 8)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: Rokfor32 »

A zerknijta se do epc ... :mrgreen:

szuwar
Posty: 6
Rejestracja: 27 lut 2012, 15:28
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: szuwar »

Niema sprawy. Będzie chwila czasu to zrzucę koło i pstryknę co się da!

Kameleon

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: Kameleon »

Rokfor32 pisze:A zerknijta se do epc ... :mrgreen:
Poka w tym Toyodiy te sprzęgiełka... :mrgreen:
...zanim się na zdjęcia popatrzymy.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: Rokfor32 »

Niewiele widać ... :mrgreen:
http://www.toyodiy.com/parts/p_G_2000_T ... 303.2.html

Niestety brak szczegułów budowy. podejrzewam, że końcówki półosi będą miały dosyć fikuśną budowę, żeby jednocześnie trzymać węzeł łożyska piasty, i sie luzem obracać ... :wink:

Awatar użytkownika
tomas
Posty: 99
Rejestracja: 10 lut 2009, 17:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: tomas »

Ale o co chodzi ... ? że się nie da do ifs -u zamontować sprzęgiełek ?
Ja miałem 4runnera '95 z przednim dyfrem bez ADD, natomiast w piastach były manualne sprzęgiełka asin -a. Zapewne ta J9 z odłączanym przodem ma piaste taką jak 4R. I wyglądała tak jak na tym filmiku. Duża nakrętka wewnątrz na grubej końcówce półosi.
Sprzęgiełka są pokazane od 4 min 10 s

Ostatnio zmieniony 14 gru 2012, 23:34 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Dodałem tagi YT.

Awatar użytkownika
tomas
Posty: 99
Rejestracja: 10 lut 2009, 17:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: tomas »

edit:
dopiero teraz spojżałem dokładnie na rysunek w epc podesłany przez Rokfor32. Różnica między piastą 4R a J9 jest taka że w 4R piasta obraca się na zewnętrznej bierzni łożyska a w J9 na wewnętrznej, ale samo mocowanie piasty wygłąda podobnie aczkolwiek w 4R nakrętka jest na czopie zwrotnicy i dociska łożysko a te piastę a w J9 nakrętka jest na półosi i dociska piastę a ta obciąża łożysko.
:| Chyba trochę zakręcone, ale jak ktoś widział jedną lub drugą to chyba wie o co chodzi. Ale wniosek taki że aby zamontować sprzęgiełka do j9 potrzebna jest inna piasta, sprzęgiełka i zapewne półosie, bo w epc są zaznaczone specjalnie do manualnych sprzęgiełek.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: Rokfor32 »

Główna różnica jest w tym, że w J9 przegub półosi spina jednocześnie łożyska piasty. Więc samo wyeliminowanie frezu z wnętrza czopa piasty i dokręcenie sprzęgiełka to za mało - a na rysunku nie widać żadnej tulei pośredniej - czyli elementu spinającego łożyska i uwalniającego z tej funkcji półoś (acz jestem prawie pewien że w realu jest ... :wink: ).

Awatar użytkownika
tomas
Posty: 99
Rejestracja: 10 lut 2009, 17:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: tomas »

Ale półoś wcale nie jest z tej funkcji zwolniona w tym przypadku. Nadal jest nakrętka dokręcająca piaste, z tym że ona jest cofnięta a frez znajduje się na końcu półosi na którą wchodzi sprzęgiełko, jak we wszystkich tojkach.

Awatar użytkownika
tomas
Posty: 99
Rejestracja: 10 lut 2009, 17:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: tomas »


Awatar użytkownika
tomas
Posty: 99
Rejestracja: 10 lut 2009, 17:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: tomas »

Ale jeszcze coś, przecież w j9 jest łożysko dwurzędowe, wciśnięte w zwrotnicę, a piasta jest wciśnięta w łożysko i nie da się jej od tak wyjąć, a nakrętka trzyma tylko półoś w piaście, więc o jaki element spinający łożyska chodzi ? Ja nie widzę tutaj problemu aby te sprzęgiełka miały jakoś mocno komplikować budowę piasty w porównaniu do wersji full time 4wd.
<luz>

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: Rokfor32 »

Problem jest taki, że czop wewnętrzny łożyska to jednocześnie piasta koła i frez zabieraka (w wersji full time). łożysko, i owszem, jest na ten czop wprasowane, ale niezbyt ciasno. I półośka jest elementem utrzymującym to łożysko na swoim miejscu (ta duża nakrętka pod deklem skręca cały węzeł łożyskowy). Ale żeby to tak działało - półośka nie może wirować względem łożyska które dociska - i w wersji full time tak właśnie jet - bo trzyma ją frez. Jest to identyczne rozwiązanie jak w typowych osobówkach z kolumnami McPersona.

Gdy przekonstruuje się piastę w taki sposób, żeby półoś wirowała względem czopa piasty - to trzeba inaczej rozwiązać zabezpieczenie łożyska piasty. A sama końcówka półosi musi mieć dodatkowe łożyskowanie wewnątrz czopa.

Można by wykorzystać do zaciśnięcia łożyska piasty końcówkę półosi - ale przez odpowiednie łożysko oporowe (dokładniej to dwa - po obu stronach piasty). Tyle, że konstrukcyjnie jest to niezgodne ze sztuką - z uwagi na naprężenia cieplne i rozszerzalność materiałów przy takim rozwiązani któreś z łożysk szybko by diabli wzięli. Dlatemu obstawiam, że tam jest dodatkowa tuleja, która skręca piastę, a dopiero do jej wnętrza przychodzi półośka.

Awatar użytkownika
tomas
Posty: 99
Rejestracja: 10 lut 2009, 17:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: KZJ 95- dołączany przód

Post autor: tomas »

OK, rozumiem o co chodzi i w czym może być ten problem. Zwróciłem uwagę na jeszcze jeden szczegół - jeśli półośka jest złapana nakrętką na końcówce i ta nakrętka się opiera o piastę, to w tej piaście powinien być jakiś pierścień obrotowy - łożysko, bo gdy sprzęgiełka są rozłączone to półośka zapewnie się nie obraca.
Po numerze części znalazłem taką piastę

http://www.toyotapart.com/43502-35160.html

Jakieś elementy mosiężne lub brązowe w niej są, nie ma ich w epc bo stanowią zapewne element zintegrowany, niepodlegający naprawie.
Na wielu stronach amerykańskich numer tej piasty przypisany jest do tacomy i tundry. Są nawet całe zestawy do konwersji na sprzęgiełka manualne

http://www.offroadsolutions.com/old/man ... rsion.html

Zastanawia mnie ta nakrętka 43521-35010 : w tacomie jest ona pokazana od strony przegubu, a w j9 od strony sprzęgiełka.

ODPOWIEDZ