Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: fobos »

Pacjent to VZJ90 automat. Nie wiem czy tylko ja tak mam i coś jest nie tak z moim samochodem, czy jakiś inżynier z ciepłych krajów nie przewidział tego zjawiska i tak mają wszyscy użytkownicy.
Wystarczy, że przejadę kilkaset metrów w śniegu o głębokości 30-40 cm i przestaje mi działać wybierak do zmiany biegów. Konkretnie chodzi o to, że nie mogę go przestawić do przodu. Czyli jeśli jechałem na "D", to nie mogę przełączyć na "N", nie mówiąc już o "R", czy "P". Jak dla mnie trochę to dziwne bądź co bądź w samochodzie terenowym :shock: . Ze śniegiem to może nie jest wielki problem, bo wystarczy wstawić samochód do ciepłego garażu, albo pojeździć godzinę nie po śniegu i wszystko wraca do normy. Gorzej, jak gdzieś trzeba będzie przebić się przez błotną biomasę o podobnej głębokości, bo ta jak zablokuje wybierak, to już się nie rozpuści i będzie dupa.
Sytuacja ta zdarzyła mi się już drugi raz. Prułem dzielnie przez śnieg i zaspy, zakręt w lewo, trochę płytkiego śniegu to się zatrzymałem przed kolejną zaspą by ocenić sytuację. Niestety wybierak nie dał się przestawić na pozycję "N". Dobrze, że nie wyłączyłem silnika, bo już bym go nie odpalił. Musiałem, by mieć miejsce na rozpęd, rozkopać 5 metrów zaspy. Dalej z pedałem gazu wciśniętym w podłogę i duszą na ramieniu udało mi się na szczęście przebić. Ale jeśli samochód by stanął, byłoby nie wesoło, bo nie miałem możliwości włączenia biegu wstecznego. :evil:

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: finger »

Jak dobrze, że nie kupiłem automata...

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: consigliero »

No moje auto też się zepsuło po wojażach off. Otóż dzisiaj rano jakiś dziwny dźwięk z rejonu wydechu, coś brzęczy. Połączywszy to z informacją przekazaną przez kolegę, że po wjeździe na autostradę, jak odreagowałem off za pomocą wdepnięcia pedału gazu do końca , iskry poszły z wydechu ( w wyobraźni widziałem ogień), dodatkowo uderzając końcówkę rury słyszalny był metaliczny dźwięk. Byłem przekonany że rozpadł się tłumik w środku. Po wizycie u znajomych na podnośniku wyciągnąłem znad tłumika osłonę termiczną, która jest w pięknym stanie , prawie nówka , ale otwory mocujące wyniku działalności czasu , wibracji oraz korozji aluminium powiększyły swoją średnicę i blacha opadła na tłumik nieprzyjemnie brzęcząc. Co do automatu to w nowszych modelach jeszcze taka przypadłość mi się nie zdażyła ,ale po prawdzie przez zaspę przebijałem się jak na razie tylko raz 8) .
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: LEX »

Kurcze, fobos, nie chce mi się wierzyć, że to kwestia zablokowania dźwigni przez śnieg. Przecież ten element skrzyni jest schowany wysoko, powyżej połowy skrzyni, pod sobą ma pewnie parę belek, belkę na dyfer oraz przede wszystkim silnik. Poza tym jeśli zakopujesz się w śniegu, to oznacza, że śnieg jest sypki, więc jego twardość nie jest wystarczająca do zablokowania dźwigni. Połóż kawałek rurki na ziemi i przysyp pieczołowicie śniegiem (zostaw kawałek na wierzchu). Następnie udeptuj przez 5 minut a potem szarpnij za rurkę. Wyjdzie bez problemu bo śnieg to nie lód. Zresztą nawet gdyby śnieg miał takie fatalne działanie, to nie ma jak tam się dostać, bo z przodu jest rozgrzany silnik i skrzynia też ma swoją temperaturę.

Ja stawiam na jakiś problem z elektryką. Być może jakiś czujnik łapie wodę ze śniegu i blokuje dźwignię?

Czy przycisk z boku dźwigni łatwo się wciska?

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: fobos »

Tak, przycisk z boku łatwo się wciska.
Nie widzę innego wytłumaczenia niż blokowanie czegoś przez śnieg. Miałem też tak kiedyś w samochodzie osobowym. Po przebijaniu się przez głębszy śnieg, przestawały wchodzić biegi wybierane do przodu ( skrzynia manualna ).
W toyocie taka sytuacja zdarzyła mi się już drugi raz. Zawsze po dłuższej jeździe w kopnym śniegu. Wyraźnie czuć na wybieraku, że coś go blokuje. Ostatnio, jak nie mogłem przesunąć z "D" na "N", poszarpałem trochę ( oczywiście z wyczuciem ) lewarkiem do przodu i do tyłu i w końcu udało się wrzucić na "N". Szarpać dalej, tak by weszło na "R" już nie próbowałem, bo nie chciałem nic rozwalić.
A może po prostu brakuje mi jakiejś osłony na skrzyni biegów ?

Awatar użytkownika
speedy
Posty: 199
Rejestracja: 26 gru 2008, 03:17
Auto: VZJ95 98r
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: speedy »

Witam
Ja tez obstawiam na cos zwiazane z moze z elektryka albo czym innym.
Rowniez w moim przypadku jest ten sam pacjent co u Ciebie Fobos wersja dlugasna. W sniegu czesto sie zakopywalem nawet do tego stopnia ze auto wisialo na brzuchu i nic nigdy sie nie stalo. A naprawde w zimie b.czesto jezdze w duzych zaspach.

Awatar użytkownika
Gruzin
Komisja Rewizyjna
Posty: 305
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:42
Auto: LJ70 2LT
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: Gruzin »

Witam!

Grzegorzu Fobosie i Sabo! Nie idźcie tą drogą... :mrgreen:
Nie wydaje mnie sie tyż co by był to śnieg :wink:

Ale dla spokojnosci psychicznej daj nurka pod auto Grzesiu, polukaj gdzie masz wejście sterowania dźwigni do skrzyni i - mając wokoło resztki mokrego śniegu - ulep tam pewien rodzaj bałwana, przyłóż, po palcu, wepchnij, popchnij, wyciągnij, sprawdź, powtórz. I się okaże czy taka technika z pakowaniem lodowego klinu ja boli... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdro
Gruzin

PS. Też stawiam na jakiś elektryczny dyrdymał z tych idiotoodpornych w automacie.

Artificial
Posty: 11
Rejestracja: 27 maja 2011, 22:35
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: Artificial »

Witam,

niczego nie odkryję, ale muszę częściowo potwierdzić to, o czym pisze fobos. Ostatnio jeździłem trochę w po śniegu, jakieś 20-25 cm, jazda raczej dynamiczna, jakieś pół godziny ( nie wiem czy to istotne, według mnie nie - z zablokowanym centralnym dyfrem) i po zatrzymaniu też były problemy z biegami/dźwignią. Nie tak poważne - z D przez N do R szło gładko, jak zwykle, ale nie wchodziło P. Musiałem raz czy dwa cofnąć dźwignię w dół (do R lub N) i po tym już bez problemów wchodził P. Nie jeżdżę zbyt dużo poza asfaltem, ale też pierwszy raz się z tym spotkałem ( w sensie, że latem było wszystko OK). Przy machaniu wajchą miałem wrażenie, że to bardziej coś w skrzyni (jakieś popychacze czy cuś - nie znam się tym, tylko wyobraźnia), bo generalnie wajcha chodziła ze zwykłymi oporami i zaskakiwała jak zwykle, tylko przed P był jakiś taki opór, co do którego nie miałem wątpliwości, że nie należy go pokonywać na siłę. Autko KZJ95, a więc wersja dłuższa. Nie wiem, czy są jakieś różnie konstrukcyjne w sensie przestrzeni w okolicy skrzyni i jej dźwigni. Jeśli tak, to może obalać teorię o blokowaniu mechanicznym przez śnieg, choć z drugiej strony ciekawe, dlaczego tylko w takich warunkach nam się to objawiło?

Pozdrawiam,

Art

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: Kwieczor »

Hej
może i głupie przypuszczenie - ale czy jak jeździliście - nie było tak między -5 a -10?
w tym przedziale śnieg w różnych miejscach się topi i spływa w dół a potem błyskawicznie zamarza na zimniejszych elementach, więc może po prostu gdzieś na dźwigni, która wystaje ze skrzyni i jest dużo chłodniejsza od jej korpusu i podłogi auta się robią podczas dłuższej jazdy nacieki i lodowe kulki, które wszystko blokują?

Najlepiej jak pisał Gruzin: pojeździć (z asystą) do wystąpienia objawu i wczołgać się pod auto w celu oblukania o co chodzi

Awatar użytkownika
stopa
Posty: 532
Rejestracja: 10 gru 2009, 13:15
Auto: HZJ 73 '93
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: stopa »

mnie sie kiedys cos takiego zdarzylo ale w LJocie i oczywiscie manualu. Snieg dostal sie pod poduszke skrzyni i jeszcze gdzies miedzy podwozie a skrzynie co spowodowalo ze skrzynia minimalnie zmienila swoje polozenie i mialem problem z wkladaniem niektorych biegow...

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: seburaj »

wybierak wybierakiem - ale jak jest realizowany w ATM j90 pozycjoner ? mechanicznie czy elektrycznie, moze to jego wina ? pozycjoner jest z boku skrzyni, stosunkowo nicko - bedzie bardziej podatny na syf...

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Blokowanie przez śnieg wybieraka.

Post autor: fobos »

Wczoraj przy okazji wymiany oleju w reduktorze, poleżałem trochę pod samochodem i popatrzyłem jak idą cięgna od dźwigni do skrzyni. Są po lewej stronie skrzyni i nie wygląda na to, by śnieg mógł je zablokować. Sprawdzić to będę mógł dopiero w przyszłym roku, ale teraz wiem gdzie szukać.

ODPOWIEDZ