Strona 28 z 40

Re: Blokada tylnego dyfra

: 09 lip 2018, 23:08
autor: Mirekk
truten pisze:Elo
A tak mi się skojarzyło https://www.blasty.pl/9190/no-elo-gdzie-ty-jestes

Re: Blokada tylnego dyfra

: 31 sie 2018, 09:02
autor: kozi
Ja mam przerobioną na pneumatykę w taki sposób że działa jak fabryczna z tą różnicą, że trzeba włączyć prztyczkiem kompresor w bagażniku no i że się nie psuje jak fabryczna ;)

Re: Blokada tylnego dyfra

: 02 wrz 2018, 21:20
autor: satyrbb
kozi pisze:Ja mam przerobioną na pneumatykę w taki sposób że działa jak fabryczna z tą różnicą, że trzeba włączyć prztyczkiem kompresor w bagażniku no i że się nie psuje jak fabryczna ;)
gdzie kupowałeś cześci do tego ??

Re: Blokada tylnego dyfra

: 05 wrz 2018, 12:43
autor: kozi
Kompresor jakiś markowy kupiłem sobie do pompowania kół kiedyś dawno dawno i zamontowałem w miejsce lewarka, z wyłącznikiem ciśnieniowym, zaworki sterujące pracą blokady to znana zaworkowa firma ramozzi, węże poliuretanowe, siłownik nie wiem jaki bo całość tematu łącznie ze zrobieniem ładnej osłonki z wyciętym znakiem 4xD zrobiła firma 4xDrive. Coś pamiętam że była to kwestia dospawania siłownika do przesuwki blokady.
Szczegółów nie znam, otworzyli , zobaczyli co i zrobili co trzeba .
Ważne że działa i nie psuje się od nieużywania czy używania jednak zaznaczam że auto nie jest męczone w terenie, ma też fabryczne opony chociaż dla samego siłownika to nie powinno robić różnicy.

Minusy - no układ nie jest szczelny, powietrze minimalnie uchodzi np. przez kompresor albo końcówkę do pompowania kół , a bez powietrza siłownik nie ciśnie w żadną stronę więc blokada nie powinna się załączyć czy wyłączyć samoczynnie zwłaszcza że podobno są tam jakieś występy na przesuwce które utrzymują go w zadanym położeniu jednak ja nabrałem nawyku że zawsze rano załączam kompresor żeby nabić powietrze żeby trzymał dodatkowo blokadę w pozycji otwartej - dla mnie nie ma problemu - jak zapalenie świateł po uruchomieniu silnika ale dla kogoś innego może jest to wada.

Plusy - poza przyciskiem kompresora który należy dodatkowo włączyć to wszystko działa jak fabrycznie - i załączanie z pokrętła i kontrolka blokady , no i działa - pewnie do czasu aż przerdzewieje most ;)

Re: Blokada tylnego dyfra

: 05 wrz 2018, 13:34
autor: PblO
Sedno sprawy to właśnie ten siłownik o którym nic nie wiesz ;)

Jedno z moich aut właśnie stoi u nich, jak będę odbierał zapytam cóż to za cudo Ci zamontowali.

Re: Blokada tylnego dyfra

: 05 wrz 2018, 15:00
autor: waldek_BB

Re: Blokada tylnego dyfra

: 05 wrz 2018, 15:13
autor: PblO
To jest to coś o czym wcześniej była mowa, co Kylon "miał fizycznie w ręku" a teraz się okazuje ma w sprzedaży, więc chyba nie ma wątpliwości kto może coś więcej o tym opowiedzieć :)

Re: Blokada tylnego dyfra

: 05 wrz 2018, 22:00
autor: zombi
A jak jest z wymianą samego trzpienia?
Gdzieś/kiedyś w opisie produkt (nie u Kylona) czytałem, ze trzpień można wymienić bez rozbierania mostu - a tam jest chyba jakaś zawleczka co to przy wyjmowaniu ori trzpienia wpada do środka.

Re: Blokada tylnego dyfra

: 06 wrz 2018, 07:19
autor: Rokfor32
Jak masz odpowiednie narzędzie - to zawleczkę (a raczej kołek rozprężny) można wydobyć na zewnątrz.

Rozebranie mostu to max godzina, w tym typie. Wliczając dwie kawy na spokojnie ... :wink:

Re: Blokada tylnego dyfra

: 09 wrz 2018, 17:38
autor: mazmac
Jak jest ktoś kto robi coś takiego w Warszawie to dajcie kontakt

Re: Blokada tylnego dyfra

: 09 wrz 2018, 18:36
autor: satyrbb
no ja myślę że wyprawa4x4.pl - ja niestety mam do nich za daleko ;(

Re: Blokada tylnego dyfra

: 11 paź 2018, 17:29
autor: PblO
Rozmawiałem z chłopakami z 4xdrive, to co ma zamontowane kozi, to właśnie to srebrno złote cacuszko. Montują bez tej wajchy, ze sterowaniem elektrycznym, podobno już kilka zamontowali i się sprawdza.
Siłownik + kompresor + robota to około 2300zł netto.

Re: Blokada tylnego dyfra

: 15 paź 2018, 09:31
autor: rolkos
Czyli na koniec wychodzi drożej niż fabryczny silniczek Toyoty który starcza na 10 lat.

Re: Blokada tylnego dyfra

: 15 paź 2018, 12:10
autor: Rokfor32
Starcza na dożywocie, jak się od razu porządnie zabezpieczy lakierniczo. Przecież to się nie sypie mechanicznie, i nie zużywa. Kiluje go korozja, i w skilowanych zwykle nie ma już czego ratować. Ale jak się jeszcze da - albo instaluje nowy - to porządne zabezpoieczenie antykorozyjne - i się zapomina o temacie. No - plus wymiana kabelka - ten odcinek pracujący wraz z zawiasem faktycznie po 20 latach sie zużywa (pęka izolacja, a potem korodują żyły).

Re: Blokada tylnego dyfra

: 15 paź 2018, 12:12
autor: luk4s7
rolkos pisze:Czyli na koniec wychodzi drożej niż fabryczny silniczek Toyoty który starcza na 10 lat.
Chodzą słuchy że jak o niego odpowiednio zadba czyli wymieni wewnątrz twardniejący po latach smar na coś porządniejszego, potem pomaluje porządnym epoksydem(?) ze 2 razy a dopiero potem założy, to wystarczy na 20 lat. Suma w/w prac to sprawne ręce i pewnie jakieś 20-50zł.