Ktoś kiedyś tu napisał moim zdaniem kompletną bzdurę, że nie można przełączać na N jak auto stoi z zapalonym silnikiem, mało tego, że nie wyobraża sobie hamowania silnikiem bo łopatki w sprzęgle hydrokinetycznym się odwracają, czy coś takiego, i tak powstała wiedza nt. nie włączania N na postoju
Przemyślenia te nie ujmowały:
1/ tego, że auto hamuje w tracie jazdy silnikiem, z automatem, z górki i jak zdejmiemy nogę z gazu
2/ że przełączanie z D na N nie jest fizycznie zablokowane, informacji o tym żeby tak nie robić nie ma w instrukcji czyli pewnie większość użytkowników [poza naszym forum] tak robi dla wygody, a jak można fizycznie to zrobić i nie jest zabronione w instrukcji to na pewno nie jest szkodliwe
3/ N dla skrzyni jest tym samym co P tylko bez blokady czyli stojąc na parkingu na P z zapalonym silnikiem szkodziłbym skrzyni : )
4/ w nowych toykach funkcja hold sama przerzuca na N w trakcie postoju na światłach
5/ ASO w trakcie napraw zostawiają auta na N, zapalają silniki, testują, gdyby to było szkodliwe to Toyota ustaliłaby inne standardy
Takie mam przemyślenia, ale jak ktoś chce się męczyć to fajnie rozwija ścięgno achillesa