D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kozi
Posty: 247
Rejestracja: 11 wrz 2007, 17:47
Kontakt:

D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kozi »

Auto jeździło dobrze, zgasiłem silnik, po 15 minutach zapaliłem pracuje kilka sekund dobrze po czym zaczyna się telepać [jak przy braku paliwa] , stuka jak przy przestawionym rozrządzie i po kolejnych kilku sekundach gaśnie. (biały dym z wydechu jeszcze przy tym)

Nie tankowałem na podejrzanej stacji [poza tym ostatnie tankowanie z 200-300 km temu]
Nie zatankowałem benzyny
Silnik ma 270 000, nie chipowany.
Nie wjeżdżałem nim do wody
Z filtra paliwa spłynęła odrobina wody i nic więcej (wody na zakrętkę butelki tylko - mało)
Zapala ładnie i od strzału, pracuje dobrze od 3 do 8 sekund po czym zaczyna się telepawka (pracuje jakby dłużej jeśli dłużej postoi , tak jakby paliwo się z czasem przesączało i umożliwiało nieco dłuższą pracę)
Komputer (podłączony przez OBD) nie pokazuje żadnych błędów

Rozrząd chyba nie bo zawsze te kilka sekund chodzi dobrze

Pompa wtryskowa?
Wtryski? (wszystkie naraz?)
Immobilizer?

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: Rafi »

Immobilizer mi od razu przyszedł do głowy :wink: Może masz jakieś zabezpieczenia, albo dodatkowe odciecię i coś się z nim stało? :) U mnie w jakimś aucie było odcięcie w schowku środkowym (pstryczek), przez długi czas auto mi gasło chwilę po odpaleniu, albo w czasie jazdy. Kilka dnia zajęło mi skojarzenie tego faktu z mocnym zamykaniem schowka, jak go zamykałem to pstryczek przeskakiwał. Niby mogą to być też objawy poważniejszej usterki, ale wątpliwe żeby tak nagle coś się skopało i to bez żadnych błędów. Nie mam klekota, nie ma pojęcia jak wynalazek Rudolfa Diesla zachowuje się jak mu brakuje paliwa, ale benzyna mi się telepała, zaczynała drgać i gasła... I trzeba było otworzyć schowek :mrgreen:

aaawaldi
Posty: 158
Rejestracja: 06 cze 2009, 20:49
Auto: KDJ 95
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: aaawaldi »

Mój w ubiegłym roku gasł od czasu do czasu. Przyczyną był jeden z wtrysków. Wymiana pomogła.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kylon »

Zobacz czy podczas dławienia pompowanie ręczną pompką przy filtrze paliwa coś pomaga.

Awatar użytkownika
kozi
Posty: 247
Rejestracja: 11 wrz 2007, 17:47
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kozi »

Pompowanie ręczną pompką nie pomaga,
Immobilizer niby możliwy ale raz zaczyna się dławić po 3 sekundach a raz dopiero po 10 co niespecjalnie mi pasuje do działania jakiegoś układu (na wszelki wypadek wymieniłem baterie w kluczyku ale bez efektu, poza tym nawet przed wymianą kontrolka na desce gasła po włożeniu kluczyka
Spróbuje zasilić z butelki z pominięciem filtra , jeśli nie pomoże ... czy pompa wtryskowa ma jakiś elektrozaworek który mógł ulec awarii?

Czy jeden [albo dwa ] zepsute wtryski mogą dawać takie objawy? Ale przeciez zapala ładnie więc wtryski by nie pozwoliły nawet zapalić ..

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kylon »

Pompa wtryskowa ma elektrozaworek. Sprawdź z ta butelką i wtedy wyeliminujesz układ zasilania do pompy.

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: Kames »

sprawdz czujnik połozenia wału w d4d jest z przodu silnika, po prawej stronie o ile sie nie myle ,powinno na kompie pokazac kod 14 - zapalasz jakies pare minut lala potem zaczynaja wtryski stukac i powoli gasnie tak jest napewno nalezy sontaktowac fure z komputerem i napsz co pokazuje. ps swieci sie check

Awatar użytkownika
kozi
Posty: 247
Rejestracja: 11 wrz 2007, 17:47
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kozi »

Kiedy silnik zaczyna się, po tych kilku sekundach (sekundy miałes na myśli, nie minuty, tak? ) , dławić to zapalają się różne kontrolki, np. od turbiny , ładowania chyba itp

Był podłączany do kompa ale przez ODB (OBD) , i nie było żadnych błędów, ale w komorze silnika po lewej stronie silnika jest jeszcze jakieś inne złącze (do którgo pewnie jest jakaś specjalna złączka)

W poniedziałek bedą testy z butelką i poszukiwanie czujnika, dziś to rajdy i różne takie mieliśmy w okolicy

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: Rokfor32 »

Po mojemu objaw wskazuje na zacierającą się pompę.

Ale - tego silnika nie testuje się na obd. Taki tester pokaże tylko nieprawidłowe odczyty z czujników (a i to nie wszystkich), a zatarta pompa jest uszkodzeniem mechanicznym (podobnie z wtryskami).

Jedź na serwis toyoty, i trza zrobić pomiar ichnim testerem specjalizowanym do układów CR, bo trza zrobić odczyt ciśnienia w szynie rail podczas pracy silnika. Ten tester analizuje też całą elektronikę z kompem pokładowym włącznie.

Mamy we firmie uniwersalny tester, i działa dobrze na benzynach, testuje również abs i airbagi. Ale na d4d wymięka, i jak jest problem w tych silnikach to pożyczamy tester z toyoty.

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: Kames »

Rokfor32 pisze:Po mojemu objaw wskazuje na zacierającą się pompę.

Ale - tego silnika nie testuje się na obd. Taki tester pokaże tylko nieprawidłowe odczyty z czujników (a i to nie wszystkich), a zatarta pompa jest uszkodzeniem mechanicznym (podobnie z wtryskami).

Jedź na serwis toyoty, i trza zrobić pomiar ichnim testerem specjalizowanym do układów CR, bo trza zrobić odczyt ciśnienia w szynie rail podczas pracy silnika. Ten tester analizuje też całą elektronikę z kompem pokładowym włącznie.

Mamy we firmie uniwersalny tester, i działa dobrze na benzynach, testuje również abs i airbagi. Ale na d4d wymięka, i jak jest problem w tych silnikach to pożyczamy tester z toyoty.
EJ sie mi przypomniało/ Duch/ miał takie same objawy jak piszesz j,emu pomogła wymiana ktoregos tam wtrysku

Awatar użytkownika
kozi
Posty: 247
Rejestracja: 11 wrz 2007, 17:47
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kozi »

Paliwo z butelki zaciąga ale nic lepiej przy tym nie jest, odłączenie aku nic nie dało [tak jak i pobieżne sprawdzenie bezpieczników]

Mówią mi, że czujnik obrotów wału dałby jakiś sygnał do kontrolki "check engine" czy innej podobnej więc to chyba nie to


Pozostaje albo pompa albo wtrysk (z Waszych rad i z rad lokalnych mechaników tak by winikało)

Jesli faktycznie OBD nie da pełnych wyników to zostaje mi tylko i wyłącznie ASO (na jakie koszty sie psychcznie przygotowac) czy może jakiś dobry mechanik od dieseli da sobie z tym radę?

Czy mozna w "normalnym" warsztacie zdiagnozowac czy to pompa czy wtryski?

W tym momencie auto juz przestało zapalać, mogę domniemywac, że pompa padła całkowicie [a wtryski są dobre] ?

Pompa poddaje się regeneracji czy od razu nowa?
Wtryski wymienia sie w komplecie czy tylko te uszkodzone?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kylon »

W D4-D bez problemu diagnozujesz co trzeba za pomocą kompa przez OBD2. Jak inne nie wiem. Ja mam sprzęt Toyotowy więc nie mam problemów. Co innego w J9 z silnikiem 1KZTE.

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: Kames »

kozi pisze:Paliwo z butelki zaciąga ale nic lepiej przy tym nie jest, odłączenie aku nic nie dało [tak jak i pobieżne sprawdzenie bezpieczników]

Mówią mi, że czujnik obrotów wału dałby jakiś sygnał do kontrolki "check engine" czy innej podobnej więc to chyba nie to


Pozostaje albo pompa albo wtrysk (z Waszych rad i z rad lokalnych mechaników tak by winikało)

Jesli faktycznie OBD nie da pełnych wyników to zostaje mi tylko i wyłącznie ASO (na jakie koszty sie psychcznie przygotowac) czy może jakiś dobry mechanik od dieseli da sobie z tym radę?

Czy mozna w "normalnym" warsztacie zdiagnozowac czy to pompa czy wtryski?

W tym momencie auto juz przestało zapalać, mogę domniemywac, że pompa padła całkowicie [a wtryski są dobre] ?

Pompa poddaje się regeneracji czy od razu nowa?
Wtryski wymienia sie w komplecie czy tylko te uszkodzone?
Moze gówna nalałes jakiegos teraz na koncu zimy to częsty przypadek , pisałes ze woda w filtrze była , no mnie to kosztowało pare zeta ,pompiarz po rozebraniu pompy powiedział ze nie do naprawienia , koszt był by niesamowity wiec poszukalem innej pompy . Pojedz stary naprawde do ludzi co maja odpowiedni sprzet do diagnozy , bo jak to pompa to tanio nie bedzie , a wtryski cene swą tyz mają, u Ducha podobne objawy - były padniete wtryskiwacze :(

Awatar użytkownika
kozi
Posty: 247
Rejestracja: 11 wrz 2007, 17:47
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: kozi »

No własnie akurat na koniec tankowałem na tych "lepszych stacjach" jako że w zimie paliwo znowu mi zamarzało, poza tym od 200 do 300 km przed awarią nic nie było zalewane,
wody było trochę, tyle co w zakrętce od butelki po wodzie mineralnej

Na dziś ponowne sprawdzanie przez obd w innym warsztacie (Kylon mnie nieco pocieszył , jestem dobrej myśli) , jak się nie uda to bede kombinował czy go wieźć bliżej czy dalej
Oczywiście mogłem od razu brac lawetę i do ASO toyoty ale wtedy mółbym faktycznie się nie pozbierać jak bym zobaczył cene (co jeszcze wcale nie jest wykluczone, pompa i wtryski to tak mniej więcej ile ? pod 10000 :/)

Niemniej jednak moje zaufanie do marki zostało nadszarpnięte :/
Będe musiał poważnie przemyśleć kolejną samotną wycieczkę do Rumunii

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: D4D nagla awaria - gaśnie zaraz po zapaleniu

Post autor: Kames »

Tojota to dobre auto ale do 95 roku :mrgreen: kup bj 70 j 60 czy 40tke i na bank z kazdej wyprawy przyjedziesz do domku ,moze z prętem w resorze i owiniete bandarzem, ale przyjedziesz :mrgreen:

ODPOWIEDZ