akumulatory - jak to jest
Moderator: luk4s7
akumulatory - jak to jest
witam
mam kzj95 z silnikiem 1KZ-TE z dwoma aku, ostatnio wyjąłem jeden i używałem poza autem, potem włożyłem ale zamieniłem miejscem z drugim
po tym wszystkim auto nie odpala - oba aku są dobrej marki i dwuletnie ale autko ostatnio długo stało nieodpalane
po kablach widać jakby oba było wpięte równolegle,
zastanawiam się, czy ma znaczenie do którego przyłożę kable przy odpalaniu z zewnętrznego ?
czy oba faktycznie są wpięte równolegle ?
ostatnio przeczytałem gdzieś że bywa że instalacja jest na 12v ale rozrusznik na 24v
więc jak to tak naprawdę jest ?? i jak go na kabelach odpalić ...
mam kzj95 z silnikiem 1KZ-TE z dwoma aku, ostatnio wyjąłem jeden i używałem poza autem, potem włożyłem ale zamieniłem miejscem z drugim
po tym wszystkim auto nie odpala - oba aku są dobrej marki i dwuletnie ale autko ostatnio długo stało nieodpalane
po kablach widać jakby oba było wpięte równolegle,
zastanawiam się, czy ma znaczenie do którego przyłożę kable przy odpalaniu z zewnętrznego ?
czy oba faktycznie są wpięte równolegle ?
ostatnio przeczytałem gdzieś że bywa że instalacja jest na 12v ale rozrusznik na 24v
więc jak to tak naprawdę jest ?? i jak go na kabelach odpalić ...
- Transporter
- Posty: 141
- Rejestracja: 09 sty 2011, 19:20
- Auto: KDJ 120
- Kontakt:
Re: akumulatory - jak to jest
Sprawdzałeś czy jest dobry kontakt kabli z bolcami aku? Może gdzies zaśniedziały i nie łączę. KJa juz złapałem się raz że wyciągnąłem na próżno rozrusznik, po spięciu na krótko działał, a po wbudowaniu go na nowo nie kręci.Dopiero wtedy sprawdziłem klemy....
Ewentualnie jak masz miernik to sprawdź napięcie obydwu akumulatorów.
Chcąc zapalac kablami na tzw pozyczkę, podpinasz kable plus do plusa a minus do minusa drugiego auta. A przy twoim aucie to raczej obojętne do którego aku podepniesz.
Ewentualnie jak masz miernik to sprawdź napięcie obydwu akumulatorów.
Chcąc zapalac kablami na tzw pozyczkę, podpinasz kable plus do plusa a minus do minusa drugiego auta. A przy twoim aucie to raczej obojętne do którego aku podepniesz.
Re: akumulatory - jak to jest
Jak dla mnie to jeśli zamienisz aku miejscami to wtedy podłączasz plusy do minusów - czyli całe auto podpinasz odwrotnie, chyba, że masz jakieś ponadnormatywnie długie kable i możesz nimi podpiąć poprawnie dowolne aku niezależnie od tego jak masz ustawione klemy (słupki)
Re: akumulatory - jak to jest
pomińmy kwestie zaśniedziałych klem i podłączania plusów z minusami (sorry - nic z tego nie zrozumiałem ale to i tak nie było w temacie)
to proste pytanie: mam dwa (rozładowane) aku: jak się podpiąć z kablem z zewnątrz do odpaleni auta ??
to proste pytanie: mam dwa (rozładowane) aku: jak się podpiąć z kablem z zewnątrz do odpaleni auta ??
Re: akumulatory - jak to jest
To może jaśniej - jesli zechcesz zamienić miejscami prawy akumulator z lewym to zorientujesz się, że masz za krótkie kable , albo mówiac inaczej że lewy akumulator ma plus po tej stronie po której prawy ma minus, czyli jesli po prostu przełożysz akumulator i podepniesz (bez patrzenia na znaki , o co nie podejrzewam) kable to podłączysz akumulator odwrotnie co pewnie spowoduje jakieś tam uszkodzenia czy zakłócenia w pracy
I taka była moja (humorystyczna) uwaga
Natomiast jeśli udało ci się prawidłowo podpiąć aku to masz najwyraźniej dłuższe kable i problem jest innego rodzaju
PS Awaryjne uruchamianie o które pytasz - strona 252 instrukcji obsługi , wg mnie nie ma różnicy czy jeden aku czy dwa , podłączasz tak jak tam pokazali, najwyżej czekasz dłużej niż zaproponowane 5 min w celu podładowania rozładowanego aku ponieważ masz dwa rozładowane aku.
I taka była moja (humorystyczna) uwaga
Natomiast jeśli udało ci się prawidłowo podpiąć aku to masz najwyraźniej dłuższe kable i problem jest innego rodzaju
PS Awaryjne uruchamianie o które pytasz - strona 252 instrukcji obsługi , wg mnie nie ma różnicy czy jeden aku czy dwa , podłączasz tak jak tam pokazali, najwyżej czekasz dłużej niż zaproponowane 5 min w celu podładowania rozładowanego aku ponieważ masz dwa rozładowane aku.
Re: akumulatory - jak to jest
to proste pytanie: mam dwa (rozładowane) aku: jak się podpiąć z kablem z zewnątrz do odpaleni auta ??[/quote]
nie ma znaczenia do którego podepniesz źródło zewnętrzne
nie ma znaczenia do którego podepniesz źródło zewnętrzne
-
- Klubowicz
- Posty: 1889
- Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
- Auto: 4Runner
- Kontakt:
Re: akumulatory - jak to jest
W 80 było wyraźnie zaznaczone do którego akumulatora należy podpiąć zewnętrzne zasilanie w przypadku rozruchu awaryjnego. Było to napisane w języku angielskim wyraźnie na pokrywce zasłaniającej akumulator, nie sposób było się pomylić , zresztą do tego drugiego , niewłaściwego, dostęp był utrudniony. W 80 rozrusznik był na 24
PozdrawiaM
PozdrawiaM
Re: akumulatory - jak to jest
Tutaj nie ma znaczenia - co najwyżej jeżeli oba są bardzo rozładowane to proponowałbym zdjęcie klem z jednego żeby szybciej podładować drugi przed rozruchem.
Oczywiście ważne jest ich prawidłowe podpięcie to o czym było pisane wyżej , - jeżeli masz orginalne aku to nie są one takie same ( prawy i lewy plus) i ich zamiana miejscami nie jest tak oczywista
pozdr
kojot
Oczywiście ważne jest ich prawidłowe podpięcie to o czym było pisane wyżej , - jeżeli masz orginalne aku to nie są one takie same ( prawy i lewy plus) i ich zamiana miejscami nie jest tak oczywista
pozdr
kojot
- Zibi
- Posty: 659
- Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
- Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape - Kontakt:
Re: akumulatory - jak to jest
Klema plusowa nie pasuję na wyjście minusowe w aku i odrotnie więc nei da się tego źle podłączyć. Sprawdz czy kable z akumulatorów nie idą do jednego dużego przekaznika. Jeśli tak to odpalanie samochodu może być na 24v.
Re: akumulatory - jak to jest
Ostatnio kupowałem rozrusznik i trochę pogrzebałem w temacie i wg mnie modele KZJ 95 z silnikiem 1KZ -TE mają tylko rozruszniki 12 V różnią się tyko mocą 2,2 2,7 i 3,0 kW.
Chyba jest jakaś wersja na 24 V ale nie spotkałem się przy tym silniku - najłatwiej sprawdzić znając VIN
A klemy są takie same - prznajmniej u mnie
pozdrawiam
\
kojot
Chyba jest jakaś wersja na 24 V ale nie spotkałem się przy tym silniku - najłatwiej sprawdzić znając VIN
A klemy są takie same - prznajmniej u mnie
pozdrawiam
\
kojot
Re: akumulatory - jak to jest
nikt mnie nie widział więc nie wiem czemu myślicie, że mam IQ =0
a tak na serio naprawdę mam rozładowane aku: 3 tygodnie na mrozie niewiele wytrzyma (jedne rozładowałem ręcznie a potem zostawiłem radio włączone), pytam po prostu czy wystarczy podpiąć się pod któryś aku z kablami czy trzeba bardziej kombinować
z tego co dotąd przeczytałem rozumiem, że wystarczy podpiąć pod którykolwiek, zobaczymy
a tak na serio naprawdę mam rozładowane aku: 3 tygodnie na mrozie niewiele wytrzyma (jedne rozładowałem ręcznie a potem zostawiłem radio włączone), pytam po prostu czy wystarczy podpiąć się pod któryś aku z kablami czy trzeba bardziej kombinować
z tego co dotąd przeczytałem rozumiem, że wystarczy podpiąć pod którykolwiek, zobaczymy
Re: akumulatory - jak to jest
na kablach to raczej 1kz nie odpali - naładuj akumulatory albo załóż na chwilę inny naładowany w miejsce lewego (od strony kierowcy) a potem na zapalonym silniku załóż stary - ale prawy musi być cały czas podpięty (może być rozładowany)
żeby na kablach odpalił to byś musiał mieć megasuper kable...
żeby na kablach odpalił to byś musiał mieć megasuper kable...
Re: akumulatory - jak to jest
Słusznie prawisz, ale oprócz grubych kabli jeszcze dobre zaciski/klemy, bo takie marketowe "krokodylki" nie wystarczą.gif_kuba pisze: żeby na kablach odpalił to byś musiał mieć megasuper kable...
- Transporter
- Posty: 141
- Rejestracja: 09 sty 2011, 19:20
- Auto: KDJ 120
- Kontakt:
Re: akumulatory - jak to jest
krokodylki np takie:
http://allegro.pl/zacisk-krokodylki-do- ... 08691.html" onclick="window.open(this.href);return false;
i gruby kabel, najlepiej taka linka miedziana gruba w izolacji. Ja sobie zrobiłem takie kable i odpalam na nich wszystko, co potrzeba. nie ma że się kabel zacznie topić pod obciążeniem. Bo te kable z marketów to szkoda do auta kupować.
http://allegro.pl/zacisk-krokodylki-do- ... 08691.html" onclick="window.open(this.href);return false;
i gruby kabel, najlepiej taka linka miedziana gruba w izolacji. Ja sobie zrobiłem takie kable i odpalam na nich wszystko, co potrzeba. nie ma że się kabel zacznie topić pod obciążeniem. Bo te kable z marketów to szkoda do auta kupować.
Re: akumulatory - jak to jest
Nie przesadzajcie, 90 to nie T34, jeśli silnik zapala bez problemu to z kabli też zapali, a co najwyżej trzeba trochę dłużej poczekać po dopięciu nim zacznie się kręcić. Przy -15, dwa akumulatory padnięte (jeden trup całkowity i musiałem kupić nowy) odpaliłem z kabli za 30zł. Musiałem tylko odczekać 5 min żeby moje akumulatory złapały trochę prądu. Podkreślam że silnik odpala po jednym obrocie. Jeśli trzeba długo kręcić to macie rację, że cienkie kable mogą się przepalić , ale to dotyczy każdego auta.
Przepraszam za wykład ale nie popadajmy w przesadę.
Pozdro.
Przepraszam za wykład ale nie popadajmy w przesadę.
Pozdro.