Trudno rozłąnczają się napędy

Moderator: luk4s7

janol6
Posty: 19
Rejestracja: 08 wrz 2010, 12:38
Auto: KZJ95
Kontakt:

Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: janol6 »

Witam.
Od jakiegoś czasu mam problem z rozłączaniem napędu na 4 koła.Do tej pory odbywało się to prawie zaraz po popwrocie
dzwigni na swoje miejsce,a obecnie muszę bawić się z dodawaniem gazu ,zwalnianiem aż do całkowitego zatrzymania samochodu.Ponadto zaczyna mrugać żóta kontrolka informująca o załączonyn napędzie.Czy problem jest w elektryce,czy coś się pieprzy mechanicznie.Może ktoś podpowie .

Awatar użytkownika
xjar
Posty: 24
Rejestracja: 15 lip 2010, 14:19
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: xjar »

jak tam miałem po jeździe asfaltem z zapiętym, w terenie rozpinał się od razu

janol6
Posty: 19
Rejestracja: 08 wrz 2010, 12:38
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: janol6 »

Czyli jest tak jak obecnie u mnie.Ale do tej pory na asfalcie też się pięknie rozłąnczały.Wystarczyło zdjąć nogę z gazu.

Awatar użytkownika
Kojot
Klubowicz
Posty: 217
Rejestracja: 22 lut 2010, 11:48
Auto: LC 90
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Kojot »

może czas wymienić olej? a jak często używasz tej blokady - miałem tak na samym początku - aby rozłączyć trzeba było wykonać skręt - teraz nie ma problemu, a ta lampka żółta to kiedy Ci mryga tzn w jakim położeniu dźwigni

kojot

janol6
Posty: 19
Rejestracja: 08 wrz 2010, 12:38
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: janol6 »

Olej wynieniny w ub.tygodniu.Lampka mruga w pozycji wyłączonej w okresie kiedy czekam na rozłączenie,ale nie zawsze.
Podobnie jak u ciebie przy małej prędkości i podczas skręcania przeważnie się udaje rozłączyć

janol6
Posty: 19
Rejestracja: 08 wrz 2010, 12:38
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: janol6 »

Tak na marginesie to w ostatnim okresie nie używałem reduktora.Może się zastał.

janol6
Posty: 19
Rejestracja: 08 wrz 2010, 12:38
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: janol6 »

janol6 pisze:Tak na marginesie to w ostatnim okresie nie używałem reduktora.Może się zastał.
Teraz sobie uświadomiłem iż przy wymianie oleju musiałem równierz założyc nowy uszczelniacz wału. Skrzynia była sucha. Chyba to jest powód.

Awatar użytkownika
Kojot
Klubowicz
Posty: 217
Rejestracja: 22 lut 2010, 11:48
Auto: LC 90
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Kojot »

pojeździj trochę po terenie i pozałączaj to samą blokadę to reduktor, kontrolka powina mrugać jak sie czeka na rozłączenie analogicznie jak mryga czekając na załączenie, moja Tojka stała przed kupnem co najmnie rok - tak że albo pomogła wymiana oleju albo normalne używanie - w myśl zasady - nieużywany organ zanika :mrgreen: .
A tak swoją drogą to po co zapinacie blokade na asfalcie?

pozdr/kojot

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: realBiker »

Hej, a mi nie mruga przy włączaniu, ani przy wyłączaniu... Zapinam blokadę i po prostu się zapala, to samo w druga stronę. Jak nie chce się zapalić/zgasić mimo przestawienia dźwigni to albo trzeba poskręcać albo (i tak zawszę robię) wysprzęglić i to pomaga w 100%. Migające kontroli mam tylko przy zapinaniu blokady na moście ale nie o tym tu piszemy?

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Kames »

janol6 pisze:Witam.
Od jakiegoś czasu mam problem z rozłączaniem napędu na 4 koła.Do tej pory odbywało się to prawie zaraz po popwrocie
dzwigni na swoje miejsce,a obecnie muszę bawić się z dodawaniem gazu ,zwalnianiem aż do całkowitego zatrzymania samochodu.Ponadto zaczyna mrugać żóta kontrolka informująca o załączonyn napędzie.Czy problem jest w elektryce,czy coś się pieprzy mechanicznie.Może ktoś podpowie .
A wiziałes serie 90 z rozłancznym napędem z 4 na 2 :shock:
jest reduktor ewent blokada , lecz nie ma mozliwosci rozłączenia napedu tak by napędzana była jedna os ,to co załanczasz lewarkiem to blokada centralnego mechanizmu lub w następnym połozeniu reduktor

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Cobra »

kAMES :)

Byłeś przede mną... To samo chciałem zapytać... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kojot
Klubowicz
Posty: 217
Rejestracja: 22 lut 2010, 11:48
Auto: LC 90
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Kojot »

ale jesteście szczegółowi 8) przejęzyczył sie kolega pomóc trzeba - ot co ....

kojot

Awatar użytkownika
Black
Klubowicz
Posty: 282
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:17
Auto: Forester
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Black »

nie widziałem na żywo, ale takowa istniaje - znaczy z napędem odłączanym :-), "biały kruk" ponoć we francji i dawnych jej koloniach spotykany :-), w naszym dzikim kraju w folderze oryginalnym Toyoty w salonach >10lat temu występujący, nigdy w sprzedaży; zresztą gdzieś już na forum sobie już ten temat wyciagaliśmy

... więc proszę się tak szybko ironicznie nie uśmiechać i nie prostować innych :twisted:

a fakt że w KZJ-tach przed 99 kontrolka nie miga, ino albo się pali, albo po szczęśliwym rozblokowaniu centralnego mechanizmu różnicowego gaśnie (jak nie pomagało samo ujęcie gazu raz, dwa razy, to: zatrzymanie wsteczny kilka metrów, przód kilka metrów i odpuszcza, też tak kiedyś miałem jak zdaje się dłużej nie używałem i olej był stareńki w reduktorze)

Awatar użytkownika
Kojot
Klubowicz
Posty: 217
Rejestracja: 22 lut 2010, 11:48
Auto: LC 90
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Kojot »

Po przestawieniu wajchy w pozycje HL lub LL powinna załączyć się blokada międzyosiowa- jeżeli się nie załączy po trzech sekundachy to lampka (żółta) zaczyna mrygać - analogicznie przy rozłączaniu - tyle mówi instrukcja KZJ przed 99 rokiem.
Ja mam z 2001 i miałem dokładnie taki sam efekt.

O dołączanej osi nie słyszałem i nie miałem pojącia że coś takiego istnieje może autor wątku się wypowie czy odpisuje nie na temat

pozdrawiam/kojot

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Trudno rozłąnczają się napędy

Post autor: Kames »

NO dobrze nikt tu nie chciał :wink:
natomiast miałem podobnie w tojce jak ją kupowałem, blokada nie chciała sie rozpinac za cholere wiec facio znowu zbladł i mowi ze to juz kt osoba twierdzi ze skrzynia padaka ,wiec stargował na autku o krzynke ,ja chepi i on ,ale do tematu
oleju było troszke mało i stan jego nie był zadowalający wiec został wylany ,srodek wypłukany o tyle ile sie da bez rozbierania i nalany nowy syntetyk, popracowało chwile i objawy ustały
zauwazyłem jeszcze iz czasami bardzo pomaga gwałtowne ruszenie przód tył

ODPOWIEDZ