stało się....

Moderator: luk4s7

Kwiatec

stało się....

Post autor: Kwiatec »

stało się to czego się spodzieswałem prędzej czy później nastąpiło prędzej... dziś rano chyba padł mi mptor. po odpaleniu popracował chwilkę i było łup, łup cośtam zgrzyt, zawibrowało zadymiło i zgasło. nieodpaliło ponownie. podejrzewam najgorsze lub conajmniej pasek rozrządu :evil: :evil:

emsi

Post autor: emsi »

Ups, daj znać co i jak. Kylon się chyba powiesi, jak będzie kolejny motor rozkładał.

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Post autor: mopar »

biorac pod uwage dzisiejsza date , podejrzewam , ze ktos w nocy kwiatkowi buchnal rozrzad :shock:

emsi

Post autor: emsi »

ano tak. w doopę, dałem się nabrać :-)

żart dobry

Kwiatec

Post autor: Kwiatec »

to żaden żart mało tego jak łupnęło i się zadymiło z pod maski poleciał siwy dym i iskry. ja patrze a tu się pali po gaśnice i wioo a ona tylko psik zrobiła i już. o se myśle w dupie jestem leci ochroniarz z parkingu z dużą gaśnica ja po straż dzwonie i dupa... mówią że po śmingusie zbiorników wodą jeszcze nie zalali. hmmm zdążyłem tylko wyciągarkę, radio i opony zdemontować a reszta szczezła w otchłani płomini koloru słońca....
tragedia madafka tragedia spłonął mi pilot od wyciągarki i po co mi ta wyciągarka...
:oops:

ODPOWIEDZ